czy to moja wina

przez caly tydzien do mnie pisal byl bardzo mily itd wiec sie umowilismy nad ta wode zabralam kolezanke on kolege i to byl bardzo zly pomysl zrobily sie grupki ja z kolezanka on z kolega beznadziejnie z poczatku szukal kontaktu ale pozniej totalna olewka my w sumie nie lepsze to samo robilysmy jak sobie teraz pomysle . A on mi sie spodobal i odwiozl mnie dopiero jak bylismy sami to zaczelismy rozmawiac smiac sie usmiech.gif I podziekowal mi ja mu tez zero dotyku juz jego kolega byl smielszy wiec nie wiem co o tym myslec . Z poczatku myslalam ze to moze przez kumpla taki jest ale teraz widze ze my sie podobnie zachowywalysmy .. Co w tej sytuacji powinnam zrobic? wygladalam ladnie wiec watpie czy chodzi o moj wyglad

Nie martw się, tylko pogódź się z tą sytuacją i pogadaj z nim. Napisz, że było całkiem fajnie, tzn. cieszysz się, że z nim gdzieś wyszłaś, ale może lepiej by się Wam gadało, gdyby nie było osób trzecich, itp. Bo każdy trzymał z tym, kogo przyprowadził. Coś wymyśl. :)

chyba tak zrobie ale nie wiem wlasnie jak zaczac ta rozmowe nie chce wyjsc nachalnie chociaz dzis pokazalam i on tez totalna olewke . NIe mam pojecia jak zaczac bo pozniej juz dam rade ale co napisac dzieki jeszcze raz za dzisiaj mam nadzieje ze nie popsułyśmy wam dnia moze byc ?