Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w ciazy i bede musiala oddac psa

Polecane posty

Gość gość

Chyba bede zmuszona oddac nasza niespelna roczna suczke westa. Jestem w ciazy musze lezec nie moge z nia wychodzic na spacery. W domu tez nie mam jak sie nia zajac bo jak nie leze w szpitalu to musze w domu plackien. Maz pracuje jak wyjdzie z nia przed praca to jak wraca pol nieszkania zabrudzone bo sie zalatwia w domu jak sie z nia nie wyjdzie. A ja tez sprzataatac teraz nie moge. Szkoda mi jej oddawac ale jakie inne wyjscie znalezc nie dam jej przeciez na te pare miesiecy komus zebybpotem zabrac spowrotem. A do pomocy w domu tez nikogo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oddaj w dobre ręce, takiego małego pieska na pewno ktoś chętnie weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze jedynym wyjsciem bedzie chyba oddanie ale mi szkpda ze trafi w.zle.warunki albo beda ja rozmnazac do upadlego bo rasowa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz ogłoszenie i rozwieś w okolicy, na 100% jakieś dzieci będą chciały zarobić parę zł i chętnie psiaka wyprowadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twój problem, po co brałaś psa jak chciałaś mieć dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzę problemu. żyjecie w biedzie? chyba nie skoro stać was na dzieci, więc stać was żeby wynająć jakiegoś dzieciaka do wyprowadzania psa. jeden dodatkowy spacer i sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) Jeżeli mąż jest odpowiedzialny, to w czasie wolnym (chyba nie pracuje 24/24 i 7/7) niech uczy psa zachowania czystości w domu. Są metody opisane w poradnikach lub można iść na szkolenie. 2) Sprawcie sobie niewielką klatkę dla psa, akurat taką żeby czuł się tam bezpiecznie, jak w azylu i zamykajcie na czas nieobecności. Pies nie będzie się nakręcał i niechętnie zanieczyści swój azyl, a i sprzątnąć łatwiej (może nie trzeba będzie wcale). 3) Gdy się pojawi dziecko, sprawi wam niejeden trudny do rozwiązania problem. Pozbędziecie się wówczas i jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakładając, że mąż pracuje 5 dni w tyg, to potrzeba 20 spacerów w m-cu. zakładając, że zapłacisz po 5 zł, to wydasz śmieszną kwotę 80 zł m-cznie, a chętnych dzieciaków czy emerytów znajdziesz multum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj starszej pani która chetnie pomoze, daj jej klucze i popros o pomoc. jak znam zycie to ci wyprowadzi psa a nawet posprząta za darmo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość to twój problem, po co brałaś psa jak chciałaś mieć dziecko xxx Wyżyłaś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oddałam dwa ,bo moja mama się wyprowadziła a o psach zapomniała ,znalazłam i dom na wsi i żyją mają się dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłabym kogoś do pomocy. Narodziny dziecka nie powinny pozbawiać cię towarzystwa psa, a z takim zwierzakiem dziecko chowa się lepiej - jest bardziej społeczne. Starsza pani czy nawet bezrobotna pani (takich jest dużo i wcale nie sa to osoby w podeszłym wieku) albo zawodowy wyprowadzacz - koszt nieduży, a dotrwacie do końca ciąży. My mamy dzieci w wieku rok i 6 lat, pies ma 13, w życiu byśmy się go nie pozbyli. Zawsze jest ktoś, kto go wyprowadzi, mimo że syn sam jeszcze z nim nie wychodzi. Na wakacje pies tez z nami jeździ, z wyjątkiem pobytów za granica. Kokosów nie zarabiamy, ale na hotelik dla psa nas jakby co stać. Taki pies to tez pretekst do wyjścia na chwile od rodziny - przewietrzyć się, zebrać myśli, wypalić papieroska (to w przypadku męża) - same plusy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest pPani zainteresowana to ja mógłbym się suczką zaopiekować mój tel 510-289-114.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×