Co to jest kompromis w zwiazku

Mamy pieska. Ja chce miec drugiego. To jest malutki piesek wiec nie je za wiele i nie jest wymagajacy. Moj facet mowi, ze on nie chce drugiego pieska i ze jak on nie chce to mamy go nie miec i juz. A czemu nie ze ja go chce miec i juz? Gdzie tu jakikolwiek kompromis i jak to rozwiazac?

no to musicie to załatwić tak żeby jedna strona i druga była zadowolona, w tym wypadku Ty i mąż

Ale jak to zalatwic jak on nie chce a ja chce?

kompromis to bylby gdybyscie przygarneli zamiast psa np. krolika:D

kto mi sie zesra na klate?

sam sobie się zesraj p****ańcu !!!

mysle, ze jeden pies to wlasciwie kompromis, bo nie jest tak, ze chcialabys psa a nie masz zadnego z drugiej stroby, jesli stac cie, zeby utrzymac dwa pieski ze SWOICH pieniedzy i wszystko kolo nich robilabys ty, to nie wiedze powodu, dlaczego mialabys nie wziac drugiego, maz wtedy powinien to uszanowac

chyba mam rozdwojenie jazni. Sama sobie odpisuje. Ech ide bo tata chce mi juz go wlozyc analnie

A jesli chodzi o slub? Twoj facet mial juz zone a ty marzysz o pieknym slubie. Onnoe chce slubu, a ty tak. Jaki wtedy jest kompromis?

a to drugiego dlubu po rozwodzie nie mozna wziac?

slubu

Jasne ze mozna ale on juz nie chce slubu

o sobie piszesz?

Pewnie ze o sobie

i co zrobisz?

Jakbym wiediala to bym nie pytala :)

Moj facet zgodzil sie z bolem na slub i jestesmypo zareczynach, ale zareczyny to informacja top secret, nikt o nich nie wie od 8 miesiecy...

Moj facet zgodzil sie z bolem na slub i jestesmypo zareczynach, ale zareczyny to informacja top secret, nikt o nich nie wie od 8 miesiecy...

ja nie uznaje kompromisow.

zjem wasza kupe