Jak zdobyć faceta

Chce zdobyć faceta- 29 lat, przystojny, inteligentny, bogaty, właściciel firmy, w której pracuje. Problem jest jeden....jego żona w lipcu tego roku wziął ślub. Od następnego tygodnia wraca do pracy (był w podróży po ślubnej Dubaj, Maroko, Wyspy Kanadyjskie, Chorwacja). Co mam zrobić żebybył mój?

a nie mogłaś działać jak nie było żonaty ? po cholerę chcesz niszczyć małżeństwo ? pamiętaj, że nie zbudujesz swojego szczęścia na nieszczęściu innych.

Pracuje od 2 lat i dowiedziałam się że są ze sobą ponad 2 lata więc już z nią był. Po co chce niszczyć małżeństwo? Po to że go kocham.

ty go nie kochasz. Ty kochasz jego pieniądze. taka jest prawda. i zostaw ich w spokoju.

Kocham jego, nie jego pieniądze. A myślisz że ona to co nie leci na jego kasy?

haha, rozśmieszasz mnie. poznałaś go dokładnie ? spędziłaś z nim trochę czasu (prywatnie) ? więc skąd pewność , że go kochasz ? co najwyżej jesteś zauroczona i po prostu złą, że inna kobieta ma wygodniejsze życie niż ty.

Wygodniejsze? Ona mu nie da tego co ja. Od chwili kiedy go zobaczyłam oczarowal mnie ten tajemniczy uśmiech, te niebieskie oczy.

a skąd wiesz , że ona mu nie da tego co ty ? a co ty możesz mu dać ? powiedz , co to jest takiego ?

Miłość, wsparcie, ciepły obiad, porządek w domu i dobry seks. Ona poleciała tylko na kasę. Niby dlaczego dopiero po ślubie otwiera swój gabinet ? A wcześniej pracowała w prywatnej klinice.

Ona pracuje od 8 do 17 lub 18 a przynajmniej tak pracowała w prywatnej klinice. Napewno go zaniedbuje.

kurcze, jak dobrze, że ja omijam ludzi tak toksycznych jak ty. a może dlatego bo wcześniej blokował ją kontrakt ? śmieszysz mnie. Leniwy tłumoku.

Sorry ja pracuje rozwijam się więc leniwa nie jestem.

Kochasz go bo jest przystojny i bogaty ? Czyli ogólnie rzecz biorąc gówno o nim wiesz ,a lecisz na niego bo ma kasę.:O

No a ciekawe z czyich pieniędzy otwiera swój gabinet ? Pewnie że z jego. On za jej pierścionek zareczynowy dał 15 tys!!!, restaurację, spa pewnie też on płaci.

a co cie to obchodzi ? jego kasa, ma prawo wydawać jak chce , na co chce i na kogo. nic ci do tego. pazerny pasożycie.

Nie na kasę. Ma wspaniały charakter opanowany, uśmiechnięty jajcarski. Koleżanka z pracy powiedziała mi że kiedyś był poważny i bardzo się zmienił. Nie wiem co miało na to wpływ.

Jestem pewna że go nie kocha tylko na kasę leci bo niby na co innego urlopy, weekendy, restaurację, prezenciki

Poszłam do kościoła na ich ślub. Takim cudownym głosem składał przysięgę i wyobrażałam sobie jak on składa mi tą przysięgę. Jego żona poryczala się przed ołtarzem podczas przysięgi.

Spędziłaś z nim trochę czasu na osobności? Znasz jego przyzwyczajenia ,pasje ?Wiesz co lubi robić w czasie wolnym? Pewnie nie... Więc nasuwa mi się pytanie jak można kogoś kochać za sam wygląd ? :O Jesteś zwykłą materialistką.Kochasz jego pieniądze ,a wygląd jest miłym dodatkiem.Ot co!

Wiem że po pracy lubi chodzic na siłownię, kocha Chorwację i chyba lubi auta bo zmienia co pół roku i to auta z wyższej polki.

Przyzwyczajenia.....hm pracę zaczyna od kawy, nie rozstaje się w pracy z telefonem.

Ty go nie znasz. Znasz jego przyzwyczajenia w pracy ale w domu nie.

Zakochałam się w nim jak tylko go zobaczyłam ten tajemniczy uśmiech, te niebieskie oczy, opanowany. Jak widziałam jak on dotykał, uśmiechał się, całował jeszcze wtedy jego narzeczoną na naszym szkoleniu to po prostu płakać mi się chciało.

Ty kochasz jego pieniadze

Podnieca mnie jego opanowanie, spokojnosc. Przeciwieństwo jego żony bo ta cały czas się śmieje, cały czas coś robi, wpada do firmy jak tornado i od razu do jego gabinetu bez zapowiedzi, bez pukania. A wszyscy muszą pukac do niego tylko nie ona.

tak naprawdę to podoba mi się jego żona. Zniszczę ich małżeństwo i będę ją miała tylko dla siebie.

Ten powyżej o tym że podoba mi się jego żona to podszyw.

Dzisija weszlam do jego gabinetu żeby zostawić mu papiery a tam jej zdjęcie w ramce na biurku. Na tablicy gdzie są jakieś dokumenty a pod nimi karta w kształce serca zajrzalam do niej i było napisane ,,Miłości nie da się opisać, ale można ją pokazać. Pokazuje Ci codziennie jak bardzo Cię kocham i nigdy nie przestanę tego robić. Twój uśmiech sprawia, że mam lepszy dzień, Twoje oczy mówią mi jak bardzo mnie kochasz i niech tak zostanie. Chwilę z Tobą są piękne. Pamiętasz staruszków trzymających się za ręce w parku? Pamiętasz co powiedziałam ? Tak właśnie chce skończyć z Tobą. Kocham Cię skarbie". Zrobiłam telefonem zdjęcie tego co ona mu napisała.

Dzisija weszlam do jego gabinetu żeby zostawić mu papiery a tam jej zdjęcie w ramce na biurku. Na tablicy gdzie są jakieś dokumenty a pod nimi karta w kształce serca zajrzalam do niej i było napisane ,,Miłości nie da się opisać, ale można ją pokazać. Pokazuje Ci codziennie jak bardzo Cię kocham i nigdy nie przestanę tego robić. Twój uśmiech sprawia, że mam lepszy dzień, Twoje oczy mówią mi jak bardzo mnie kochasz i niech tak zostanie. Chwilę z Tobą są piękne. Pamiętasz staruszków trzymających się za ręce w parku? Pamiętasz co powiedziałam ? Tak właśnie chce skończyć z Tobą. Kocham Cię skarbie". Zrobiłam telefonem zdjęcie tego co ona mu napisała.