Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaryzykować wyjazd

Polecane posty

Gość gość

Witam opiszę w skrocie moja sytuacje zyciową. jestem samotna matką, 5 letniego chlopca. Zyje ze skromnych alimentow od panstwa, pracy nie moge znakesc chociaz szukam, szukałam, mieszkam od lat w malym miasteczku. Czuje ze zycie ucieka mi przez palce, najgorsze jest to ze popadam w coraz wieksza depresje wygladam jak potwor, czasami cale dnie placze, walczylam , bylam silna ale juz mam dosyc , wszystko drogie , czuje sie strasznie , coraz czesciej mysle zeby wziasc wiecej tabletek na sen.. Ppoznalam mezczyne przez internet, piszemy rok zna moja sytuacje , niczego nie ukrywałam, on mieszka w norwegii chce mi pomoc, nawet bilet kupic, twierdzi ze w norwegii dziecku nic nie bedzie brakowalo .. a ja moment prace znajde... ma to byc pomoc bezinteresowna , nie obiecywalam mu siebie za to,,, z jednej strony chce jechac ulozyc sobie zycie z drugiej nie wierze juz w dobrych ludzi.. a z moim zyciowym szczesciem boje sie ze skoncze gdzies w domu publicznym:( ale juz nie wytrzymuje nerwowo jak nie zrobie nic ze swoim zyciem zeswiruje. Co myslicie? wynotowalam sobie juz numer ambasady polskiej, w razie czego odkadam pieniadze na czarna godzine i na koniec wrzesnia chce leciec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eMgosc
podaj gg, jak chcesz to pogadamy ;) eM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes tajemnicza/ tajemniczy :) oki napisze nr gadu wieczorkiem jak bede u siebie na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśśććć
A jak Cię facet w ciula zrobi i nie wyjdzie po Ciebie na lotnisko? Albo wyjdzie i Cię będzie g****ił, przetrzymywał itp.? Nie znasz człowieka i chcesz do niego jechać z małym dzieckiem? Lekkomyślne raczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biore taka opcje pod uwage, ale jak sie okaze taki jak obiecał? jak nie zaryzykuje sie nie dowiem, w P.L nie mam nic do stracenia , a nawet jak bym chciala po dziecko wrocic, to nie mam z kim go zostawic w Polsce , przediez u sasiadow nie zostawie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest taki hojny i tak chce Ci pomóc, to niech chociaż raz najpierw przyjedzie tutaj, do Ciebie - może na weekend w wakacje właśnie? pokażesz mu miasto, poznacie się chociaż minimalnie ja bym tak nie ryzykowała zupełnie w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewa przeciez ty lubisz ryzyko.. np. r***ajac sie ze swoim pasierbem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×