Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ten rok jest dla mnie ciężki

Polecane posty

Gość gość

Dlatego ,że zimą mialam chybe depresję ,fatalne samopoczucie , tak mam czesto jesienią i zimą właśnie... Wiosną uczyłam się do bardzo ciezkich egzaminów (prawo) więc prawie nigdzie nie wychodziłam w sensie na imprezy , nie wyjeżdzałam ze znajomymi , a i tak mimo ,ze sie uczyłam tygodniami ich nie zdałam ( zdała mniej niż połowa ludzi na roku) . teraz są wakacje , gdzieś co prawda wyjechałam ,ale i tak jedne plany poszły w łeb przez zwykłego pecha....teraz znowu niedługo jesien, boje sie ,że depresja wroci... czuje ,że nie wykorzystałam tego roku jak powinnam :( Pocieszcie jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aumnie
mama wyrzucila mnie z domu na rzecz faceta, mam 2 tyg na wyprowadzke i nie mam pracy. i jak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie ciekawie... Ale depresja też nie jest fajna , uwierz mi :O boje sie tej jesieni i zimy serio ... chyba na mnie ten brak światła tak działa , czy sama nie wiem. Teraz latem jest lepiej zdecydowanie , odżyłam ,ale nie wykorzystałam go w pełni nie koniecznie z własnej winy tylko tak sie poukładało Choc byłopare fajnych chwil , chociaż tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013 to k******i rok. kolejny raz nie dalem matury, tydzien temu z****l mi sie samochod, nie moge znalezc pracy, moj ojciec znalazl sobie nowa d*pe i zrobil jej dziecko przez przypadek. dziekuje, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo pytasz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,, 2013 to k******i rok. kolejny raz nie dalem matury, tydzien temu z****l mi sie samochod, nie moge znalezc pracy, moj ojciec znalazl sobie nowa d*pe i zrobil jej dziecko przez przypadek. dziekuje, dobranoc lapka.gif " no właśnie u mnie jeszcze iprocz tego co pisałam bliska osoba mi ciezko zachorowała , przez ten rok czesto płakałam i ogólnie było ciezko... dobrze ,że chociaz tego lata jest troche lepiej ,ale lato minie i co dalej? dalej depresja? nie dam już chyba z nią rady:( poza tym mimo ,że mało co wychodziłam do ludzi w tym roku , żadnych nowych znajomości przez to skoro siedziałam w domu to jeszcze nie ma efektów , egzaminy nadal nie zdane , nie wiem czy nie rzucic tych studiów w cholere... Wiem ,że mogło by być gorzej , jakos sie teraz trzymam ,ale smutno mi ,że zaraz zaczna sie tylko chlodniejsze ciemne dni i wszystko co zle byc moze wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesien i zima jak juz pisałam maja na mnie jakiś fatalny wpływ :( a tego nie da sie minąć... Nie chce skonczyc na jakiś lekach przez to ,a temtej zimy czesto płakałam, byłam apatyczna , spadło mi poczucie wartości bardzo. Jest to problem dosc poważny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam gorzejjj
Najpierw facet mnie olał, w dodatku bardzo perfidnie, to był nóż prosto w serce. Później cięzko zachorował mój Dziadek i ostatecznie zmarł, a byłam dość blisko z nim związana, bo mieszkał bardzo blisko mnie, więc widywałam go bardzo często... Chorował 3 miesiące i nie było latwo patrzeć jak z nia na dzień umiera. Międzyczasie uczyłam się na cholernie cięzki egzamin na studia magisterskie, chciałam się dostać na wymarzoną uczelnię. Uczyłam się strasznie dużo i co? i się nie dostałam :( Nie dostałam się na wymarzoną magisterkę. Miałam wyjechac na całe wakacje do pracy zagranice ale moje życie tak się potoczyło że nie było na to szans. po prostu los mi pokrzyżował plany, nie było to ode mnie zależne. :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauka pocieszania
Miałam hardcorowy zeszły rok. Najpierw zostawił mnie facet po 6 latach związku, zanim mnie zostawił robił mi piekło w domu, następnie zdechł mój ukochany kot po czym pod koniec roku zmarł mój ojciec. W tym roku mam cudowny związek, zaręczyłam się, wkrótce ślub do tego dziecko w drodze :D (ślub był planowany wcześniej, żeby nie było, że wymuszony :-P ) no i mam 2 cudne kicie znajdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×