Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość nr 45678

Panowie czy gdy milkniecie to czekacie na wiadomość od kobiety

Polecane posty

Gość gość
Zapytałam co słychać? Dowiedziałam się czym jest tak zajęty i sam zagadał o wspólne spotkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość nr 45678
Super, gratuluję!!! Mówiłam, że wiele dla Niego znaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, jak 3 lata temu On proponował mi spotkania, ja olałam, byłam już spakowana, wtedy po nieszczęśliwej miłości jedyne co pragnęłam to wyjechać... może się boi nie wiem... Ale tym razem chce zawalczyć :) Nie mówię, że jestem bardzo zakochana, ale zauroczona na pewno :) i przy Nim czuje się i szczęśliwa i bezpieczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość nr 45678
Czasem tak już bywa, że dwoje nie chce naraz. Bo albo czas nie ten, jak u Was, albo jedno jest zapatrzone w kogoś innego. Ale te same osoby za jakiś czas spotykają się ponownie i okazuje się, że już obie chcą próbować ze sobą coś zbudować. Niejedna taka historia już była. Ja też to znam z własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cudowny człowiek :) Nie chcę go stracić... Nie wiem co będzie - ale wierzę, że dobrze :) A Tobie dziękuję Dobra Duszo, zajrzę tu jeszcze pewnie, trzymaj się! Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość nr 45678
Dobranoc, nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nene  7
A propos:"bo mężczyźni często zaproszenie "na kawę" rozumieją jako zaproszenie na seks. Zwłaszcza w początkowych stadiach znajomości." U mnie tak nie było. Zaprosiłam go właśnie na herbatę i to była herbata, zresztą do tej pory nic między nami nie było oprócz zwykłego całusa na pożegnanie i trzymania się za przysłowiową rączkę. Myślę, że mu się spodobałam i oprócz wyglądu - bo inaczej pewnie nie proponowałby tego pierwszego spotkania - zafascynowało go przede wszystkim moje wnętrze. I mnie to też by cieszyło. No, ale stało się jak się stało. Niebawem będzie miał imieniny i może wtedy wyślę mu sms z życzeniami. Ale znowu nie przesadzając z życzeniami. Zastanowię się jeszcze. To, że mnie do siebie zaprosił też uważam in plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nene  7
No i szkoda, że panowie nie chcą się włączyć do dyskusji i podać kilka przykładów ze swojego życia opisując dlaczego postąpili tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nene  7
Panowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _sky_is_the_limit_
Autorko, a czy przypadkiem nie powiedziałaś coś, co dało mu do zrozumienia, że jak juz załatwisz swoje sprawy to się do niego odezwiesz? I ten biedak czeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _sky_is_the_limit_
a i ogólną zasadą dobrego zachowania jest to, że osoba która odwołuje spotkanie, proponuje kolejne :) aby tamta osoba nie czuła, że się narzuca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość nr 45678
Witaj na wątku Sky. Nie, po wyjaśnieniu całej sytuacji powiedziałam mu, że go polubiłam i delikatnie dałam do zrozumienia, że nie zostanie przeze mnie odrzucony, tylko ciepło przyjęty, ale decyzję pozostawiłam jemu, żeby nie poczuł, że teraz to ja go zdobywam i że się mu narzucam. I jak widać, zdecydował, że nie chce już nic próbować. Spotkania nie mogłam zaproponować, bo to jest teraz niemożliwe. Ale to wszystko nie ma już znaczenia, bo pokazał wyraźnie, że mu nie zależy. Nie uwierzę nigdy, że mężczyzna, który jest zainteresowany, będzie milczał dłużej niż max 3-4 dni, a jeżeli już, to z powodu jakichś naprawdę wyjątkowych (czytaj: bardzo rzadkich) problemów. Ale nawet wtedy znajdzie te 10 sekund w ciągu dnia, by dać znać, że żyje - znajdzie, bo dla niego jego kobieta jest po prostu ważna. Zakończyłam już to zastanawianie się, bo po prostu nie ma nad czym myśleć. Nene - niewiarygodne, spotkałaś jakiegoś nietypowego mężczyznę! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość nr 45678
Na wszelkich mężczyzn, którzy ignorują kobietę lub niewygodne dla nich wiadomości szkoda naszego czasu, życia i nerwów. To gracze, którzy dalej będą robić to samo, bo dla nich liczy się tylko jedno słowo "ja", i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nene  7
Spotkaliśmy się przypadkowo. Zapytałam dlaczego nie zadzwonił. Powiedział, że on zrozumiał, że to ja miałam zadzwonić. Wyjaśniliśmy sobie i jesteśmy umówieni na piątek. xx Proponuję żeby jednak czasami dać sobie szansę i wysłać sms lub zadzwonić. Chociażby - jak już wcześniej pisałam - co słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy dostał ode mnie kiedyś sms-a - w odpowiedzi na jego pytanie "co słychać? " o poniższej treści "wiesz nadszedł czas by poukładać pewne ważne sprawy w życiu"- miałam tu na myśli zamieszkanie w moim własnym domku po 12 latach tułania się i zmiany w życiu zawodowym... a on to zrozumiał, że zamierzam próbować wrócić do ex... :( i dobrze, że w końcu zapytał o co chodzi z tymi moimi planami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproś o referencje i zacznij szukać nowej pracy... ogranicz z nim kontakt. Jak znajdziesz nową pracę - nie będzie miał wymówek żeby być w związku, a jak nie będzie dalej chciał - zmiana pracy i środowiska wyjdzie Ci na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×