do kobiet chcialybyscie takiego faceta w uk

chyba kopnę w doopę tego polaczka co wynajmuje pokoik od trzech lat i pewnie gruchę non stop trzepię. Kończę z polaczkami, poszukam sobie kogoś lepszego, co ma przynajmniej kilka tyś funtów odłożonych na koncie

podszywie zauwaz, ze nie uzywam polskich liter. Postaraj sie lepiej na drugi raz :) Podszywie Polaczku wspolczuje morza kompleksow :)

jesteś strasznie wulgarna, pewnie też fałszywa napisałaś że facet wydawał się sympatyczny chciałabyś się z nim jeszcze spotkać, a potem wytykasz żę brak prawka, brak mieszkania itp. i to w taki sposób że gdyby to przeczytał to pewnie samemu by mu się odechciało umawiania z tobą. To jak żyje to jego sprawa, a ty nie masz prawa mu tego wytykać, jak ci się jego styl życia tak bardzo nie podoba to sobie po prostu odpuść i szukaj inneg który spełni cały wachlarz twoich kryteriów

znam podobnego moja kolezanka sie z nim nie dawno rozstala tez UK ;) raczej nie polecam zmarnujesz sobie tylko czas

Wydawal sie sympatyczny, zauwaz, ze na poczatku kazdy przedstawia sie z lepszej strony. Jednak jesli ktos kilka lat mieszka w wynajetym pokoiku u obcych (nawet nie ma znajomych zeby z nimi cos wynajac), nie ma prawka, praca za minimalna, nie robi nic zeby to zmienic, nie uprawia sportow ( chyba, ze spacerowanie pod sport podciagniesz), ani innych zainteresowan?

trudno powiedziec moze oszczedza kase ale ja bym wolala placic wiecej niz mieszkac z ludzmi mieszkalam tak ok 3 lata masakra

znasz podobnego, moze to ten sam ;) choc wiekszosc Polakow to ten sam typ..mniej lub wecej pijacy ciulacz bez planow na przyszlosc.

No to nie umawiaj się z nim, jeśli już teraz widzisz tylko same minusy to potem będzie gorzej. Co jeśli umówisz się z nim raz drugi a potem zostawisz a jemu nadzieję zrobisz niepotrzebnie. Widocznie nie jest to ktoś dla Ciebie i tyle.

Chodzi o to, ze kobiety powinny przewidziec od poczatku jaki facet moze sie okazac. To czym sie zajmuje, jakie ma plany na przyszlosc, co robi w wolnym czasie, jakich i czy w ogole ma jakis znajomych, czy ma zainteresowania i czy uprawia sport. Jesli nic soba nie reprezentuje po co takim sobie glowe zaprzatac? Pozniej bedzie facet, ktory tylko siedzi na tv i oczekuje od was podania obiadu, ciasta i piwka.

i niech mi ktoś powie że kobiety nie są materialistkami :D

jesli kobieta chce zeby facet mial zainteresowania, czy uprawial sport tzn, ze kobiety leca na kase? Jest wiele zainteresowan, ktore nie wymagaja wkladu pienieznego, albo sportow jak bieganie czy plywanie(tutaj tylko bilet na basen).

jesli facet ma znajomych pijakow jak to o nim swiadczy?

Wiesz zalezy ile siedzi w UK bo moze miec 40 lat i nie miec nic tutaj bo krotko tu siedzi. Jezeli jest to facet ktory siedzi tutaj dlugo to inna bajka- powiedz mi po co jemu jednemu mieszkanie ? bedzie mial dziewczyne to z nia to mieszkanie wynajmie lub kupi... moja praca tez jest malo rozwojowa a zarabiam dobre pieniadze. Uwazam rwoeniez ze we dwoje jest zawsze razniej niz jednemu i ta decyzje powinnas podjac ty a nie my na forum. Jestes troche nie dojrzala. My nie znamy kolesia to ze nie ma bmw wlasnego mieszkania i nie jest prezesem firmy nie oznacza ze facet jest do niczego. Ja jak poznalam moje faceta 2 lata temu pracowal w d*pnej agencji nie mial prawka i dlug w banku. Dzisiaj ma prace za biurkiem dorobil sie samochodu i zero dlugow... ma wlasne zainteresowania - jest trenerem Martial Arts ( sztuki walki) ma bardzo dobre serece, szanuje mnie i kocha... do wszystkiego w zyciu mozna dojsc razem a nie czekac na gotowe.

dobra, czyli jakby miał pasję, hobby np. wspinaczki górskie, czy malarstwo ale tak jak teraz mieszkał w wynajmowanym pokoju, nie miał prawka i nadal pracował gdzie pracuje to twierdzisz że wszystko by było ok ?

Widzisz Twoj ma zainteresowania, a ten nic.

Jakby mial jakies pasje to by na pewno nie tkwil w miejscu, chcialby sie rozwijac. Nie musza byc wspinaczki gorski, plywanie czy bieganie to najtanszy sport a jak wiele daje.

bo nie ma kasy i tu tkwi problem , nie można było wprost napisać KASA KASA i jeszcze raz KASA !

a moze ma inne zalety ? np. dobrze umie wybolcowac

czy do biegania, czy plywania potrzebna jest mega kasa? nie, tylko checi. A jak ktos jest skapy a nie nawet oszczedza to roznica. Sa przerozne kursy w uk, zeby sie rozwijac ale po co lepiej ciulac do woreczka.

Fascynujace jest to , ze autorka nawet go niezna a juz przerobila wszytkie mozliwe scenariusze, zamiast sie z nim poprostu spotkac i porozmaawiac jak czlowike. Jestes niedojrzala! Masz wielkie ego, a tak naprawde sam nic nie masz i jestes nikim. le masz lat ze jestes mlodsza ksiegowa 16 -18 ? Bo jak 30 to troche jakby do doopy jedny slowem. Niektore dziewczyny fajnie poczytac, poznali sie i RAZEM cos buduja, wspolnie, a nie wsadzic doope na gotowe. Dziewczyny to materialistki, kiedys mnie jedna na 1szym spotkaniu, zapytala ze potrzbuje kasy na mieszkanie w Polsce. A co mnie to kur.. obchodzi ? A ktorejs tam laski co to favoruzyje inne nacje. Idz bierz i baw sie dobrze, zaden normalny wyksztalcony , ulozony, dobrze zarabiajacy polak nie bedzie sobie wami d**y zawracal tylko dlatego ze jestescie z POlski. I to was wkoorwia niemilosiernie, dlatego dorabiacie historie i uogolniacie historie na temat Polakow. Life is f**king brutal, go to school, use your brain, get a fuken focus, biiiaattch!

gosc facet, powinienes sie leczyc Czym sie zajmujesz w uk? Panie prezesie na budowie?

Mylse ze ty autorko juz masz wyrobione zdanie na jego temat. Tak jak ktos napisal wyzej nie znasz jego dobrze a wymyslilas juz setki roznych scenariuszy. Moze jest jakis powod przez ktory np. nie moze trenowac, biegac czy plywac. Tak jak napisalam wczesniej nie mozesz opierac sie na naszej opini sama zadecyduj. To ty z nim spedzisz reszte zycia nie my. Po za tym fajnie jak facet lubi spacerowac, mozecie spacerowac razem... Mysle ze ty juz na jego temat masz wyrobioe zdanie - wiec nawet jak sie spotkacie on juz jest skreslony.

Mozliwe ze facet ma inne zalety niz tylko dobry samochod, wlasne mieszkanie i z***bista praca- poznaj jego i wtedy ocen. nikt nie mowi ze musisz z nim odrazu rodzine budowac lub pakowac sie w zwiazek.

Rozmawialam z nim, reszty dowiedzialam sie od innych znajomych Pisze z nim tez na gg, wiec juz pojecie o nim mam.

Powiem tak nigdy nie sluchaj sie kolezanek ani kolegow co do swojego faceta... kiedys PRZYJACIEL mojego narzeczonego caly czas cos nagadywal na moj temat do mojego faceta w koncu by tak zrobil ze bysmy sie rozstali. Po naszej klotni ten PRZYJACIEL podwalal sie do mnie - dzieki Bogu wszystko sie wyjasnilo i ja dalej jestem ze swoim facetem. Dlatego nie kieruj sie opinia znajomych. Z tego co widze to masz watpliwosci co do tego faceta - uwazam ze i tak z tego nic nie bedzie. Masz swoj ideal gdzies tam w glowie ulozony i takiego szukasz a facet z ktorym piszesz nie spelnia polowy twoich oczekiwac, nie ma dobrej pracy, nie ma samochodu, mieszka z obca rodzina i nie ma zainteresowan- chcesz takiego ? a moze dorobicie sie czegos razem? a moze on sie nie zmieni.

gość znasz podobnego, moze to ten sam choc wiekszosc Polakow to ten sam typ..mniej lub wecej pijacy ciulacz bez planow na przyszlosc. x Nie zgadzam sie z ta opinia. Moj byly byl bardzo ambitnym facetem i mial plan na zycie - roztanie bylo przez zprzecznosc charakterow. - Moj terazniejszy facet, jak go poznalam to byl ledwo ok tutaj sam jeszcze duzo nie wiedzial , przyjaciel wpakowal go na dlug w banku, ja siedze w UK 9 lat wiec wiem co nie co... Oczywiscie dlug slpacal kolega a moj facet tak jak napisalm wczesniej rozwinal sie tutaj , zna jezyk ma dobra prace ten samochod i mamy plan na zycie i przyszlosc. Nie mozna tak wrzucac wszystkich do jednego wora , bo wsrod tyl menelow polskich sa tez ludzie normalni !

Bylam z takim gosciem przez 2 lata, poznalismy sie tutaj. On pracowal na budowie a ja w kawiarni. Zamieszkalismy razem w wynajetym pokoju po pol roku znajomosci. Na poczatku bylismy zafascynowani soba i duzo rzeczy mi umknelo, ale jak teraz patrze wstecz to sama sie dziwie, ze z takim kims bylam. Moj eks byl bardzo prostym typem, zero zainteresowan poza praca oprocz polskiej tv oraz laptopa. W przeciagu 2 lat bylismy raz na musicalu ( na ktorym ziewal i caly czas marudzil i narzekal jakie to wszystko glupie) oraz pojechalismy raz na wakacje.. Potem przez miesiac mi wypominal,jak go ta wyprawa drogo kosztowala! Byl strasznym dusigroszem, na wszystko mu bylo szkoda kasy. Konczylo sie zawsze na tym, ze ja wychodzilam z kolezankami na kawe, do kina, na tance a on siedzial w domu przed laptopem. Jak starcil prace to zamiast szukac nowej bardzo sie z tego cieszyl bo mogl nadrobic zaleglosci w serialach bo mial duzo wolnego czasu. Pol roku mu zajelo znalezienie pracy mimo, ze jego koledzy byli mu w stanie nagrac robote w ciagu tygodnia. Zawsze mial jakas wymowke. A to za daleko, a to za malo placa, a to nie bedzie pracowal dla Zyda, Pakola, Araba. itp. Siedzac w domu nie robil nic oprocz ogladania seriali i grania w gierki. Ja czasami pracowalam 12 godzin a on jeszcze oczekwial, ze jak wroce to ugotuje mu obiad i posprzatam w domu....Jak stracil prace to juz nastepnego dnia mi powiedzial, ze teraz ja musze placic za pokoj i rachunki bo on nie ma dochodu. Jak mu mowilam, zeby sie zarejestrowal w job centre i bral zasilek to mnie wysmial i powiedzial,ze on nie bedzie sie bawil w dziadowanie, Placilam wiec calosc z wlasnej kieszeni bo bylam glupia zakochana i myslalam,ze trzeba sie nawzajem wspierac, ale kiedy on juz znalazl nowa prace i ja mialam klopoty w swojej (nie wyplacali nam przez 2 miesiace wyplaty) i poprosilam go zeby zaplacil za mnie czynsz i rachunki to mi powiedzial, ze mam sama o siebie zadbac i uzyc oszczednosci...

vixen22222 Bylam z takim gosciem przez 2 lata, poznalismy sie tutaj. On pracowal na budowie a ja w kawiarni. Zamieszkalismy razem w wynajetym pokoju po pol roku znajomosci. Na poczatku bylismy zafascynowani soba i duzo rzeczy mi umknelo, ale jak teraz patrze wstecz to sama sie dziwie, ze z takim kims bylam. Moj eks byl bardzo prostym typem, zero zainteresowan poza praca oprocz polskiej tv oraz laptopa. W przeciagu 2 lat bylismy raz na musicalu ( na ktorym ziewal i caly czas marudzil i narzekal jakie to wszystko glupie) oraz pojechalismy raz na wakacje.. Potem przez miesiac mi wypominal,jak go ta wyprawa drogo kosztowala! Byl strasznym dusigroszem, na wszystko mu bylo szkoda kasy. Konczylo sie zawsze na tym, ze ja wychodzilam z kolezankami na kawe, do kina, na tance a on siedzial w domu przed laptopem. Jak starcil prace to zamiast szukac nowej bardzo sie z tego cieszyl bo mogl nadrobic zaleglosci w serialach bo mial duzo wolnego czasu. Pol roku mu zajelo znalezienie pracy mimo, ze jego koledzy byli mu w stanie nagrac robote w ciagu tygodnia. Zawsze mial jakas wymowke. A to za daleko, a to za malo placa, a to nie bedzie pracowal dla Zyda, Pakola, Araba. itp. Siedzac w domu nie robil nic oprocz ogladania seriali i grania w gierki. Ja czasami pracowalam 12 godzin a on jeszcze oczekwial, ze jak wroce to ugotuje mu obiad i posprzatam w domu....Jak stracil prace to juz nastepnego dnia mi powiedzial, ze teraz ja musze placic za pokoj i rachunki bo on nie ma dochodu. Jak mu mowilam, zeby sie zarejestrowal w job centre i bral zasilek to mnie wysmial i powiedzial,ze on nie bedzie sie bawil w dziadowanie, Placilam wiec calosc z wlasnej kieszeni bo bylam glupia zakochana i myslalam,ze trzeba sie nawzajem wspierac, ale kiedy on juz znalazl nowa prace i ja mialam klopoty w swojej (nie wyplacali nam przez 2 miesiace wyplaty) i poprosilam go zeby zaplacil za mnie czynsz i rachunki to mi powiedzial, ze mam sama o siebie zadbac i uzyc oszczednosci... x Mysle ze mialas pecha do faceta... Ale tacy tez sie zdarzaja masakra len smoerdzacy - Dlatego mowie ze autorka musi sama podjac ta decyzje... aby pozniej nie zalowala

Najlepszy numer byl jak pojechalismy razem na wakacje. Uparl sie zeby jechac all inclusive bo jego kolezkowie wrocili z Egiptu i zachwalali. Pojechalismy i sie zaczelo. Nawet nie bylismy w pokoju 5 minut jak on juz pobiegl do baru sie napic bo wszystko za darmo. Na posilkach jadl jak wieprz bo tez darmowe, do tego probowal wynosic rzeczy z restauracji bo przeciez placi to mu sie nalezy. Obsluga sie na nas zaczela dziwnie patrzec. Przez 7 dni pobytu nie chcial jechac na zadna wycieczke ani wogole wychodzic poza hotel bo jak all inclusive to on nie bedzie jadl na miescie i wogole po co gdzies jechac jak trzeba byc w hotelu zeby posilki nie przepadly! Strasznie sie oburzyl jak sama wykupilam sobie 3 wycieczki i pojechalam z grupa ludzi cos pozwiedzac i ponurkowac. Dla niego to byl skandal, strata pieniedzy (jakbym z jego kieszeni wziela). Jak siedzielismy nad basenem to na glos krytykowal inych ludzi,. a ten gruby spaslak, ten ma c*****e wlosy, ta baba ma zwisajace cyce. Masakra! bo w hotelu bylo tez duzo polskich gosci wiec rozumieli o czym on gada. Po tym wyjezdzie zerwalam z nim odrazu. Wygranelam mu na koniec co o nim mysle, ale on naopowiadal kolegom ze ja go zdradzilam z jakims egipskim barmanemi ze niby nas przylapal w lozku w naszym pokoju. Debil skonczony! Na facebooku nawstawil sobie zdjec jak siedzi i pije drinki nad basenem, albo jak je w hotelowej restauracji. Takie wspomnienia z wakacji. Ludzie mysleli ze bylismy osobno bo ja mialam zupelnie inne zdjecia niz on hahaahha Miesiac po rozstaniu z tym balwanem spotkalam u znajomej na urodzinach chlopaka z Chorwcji i do tej pory nie moge sie nadziwic jaki to fajny facet. Wysportowany, oczytany, zwiedzil kawal swiata (razem juz odbylismy 4 wyprawy a jestesmy niecaly rok ze soba), pasjonuje sie fotografia, jest wolontariuszem w fundacji dla zwierzat,

Same widzicie, nie ma sie co pakowac w zwiazek z facetem ktory nic soba nie reprezentuje.