Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iuyfdxhjkjhhfd

Wkur mnie to że on nie chce dziecka a przed slubem mówił że chce

Polecane posty

Gość iuyfdxhjkjhhfd

Jestesmy 2 lata po ślubie. ja mam 25 lat, on ma 29. ja od początku chciałam miec dziecko, ale on cały czas mowił żebysmy poczekali, że jeszcze rok, pózniej że po remoncie mieszkania zaczniemy, pózniej że pieniedzy odłożymy i tak w kółko słysze. Teraz mówi że za rok zaczniemy się starac a ja wiem że za rok znowu coś wymyśli. Ogólnie on lubi dzieci, bawi się z dziecmi z rodziny a naszych nie chce. Przed ślubem mi mowił że chce, a teraz ciągle odkłada. Czuje się oszukana. Jak z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuyfdxhjkjhhfd
dodam jeszcze, że od kilku miesięcy włączył mi się silny instynkt macierzyński i chyba dłuzej już tego nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie identycznie, ale ja mam 35 a mąż 37. I tez przed ślubem chciał, więcej niż jedno. A po ślubie i seks mu się odwidział, i dzieci. Masakra! Jesteśmy razem 11 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E, w razie czego będziesz miała piękną podstawę by uzyskać w kościele unieważnienie małżeństwa ;) Oszustwo dotyczące chęci posiadania potomstwa przed i po ślubie to wg prawa kanonicznego jedna z podstawowych pobudek, by takowe uzyskać :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuyfdxhjkjhhfd
mój mi w kółko mówi "za rok" braliśmy ślub było za rok, pózniej znowu za rok i teraz też mówi za rok, a ja się go pytam ile ten rok u niego trwa. juz mnie to tak za przeproszeniem w*****a. dzisiaj juz się o to pokłócilismy i powiedziałam że skoro tak to zero seksu, mam to gdzieś albo w koncu będzie ok albo się wszystko rozsypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z 12:56 O tym samym pomyślałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesu . mam nadzieję że mój nie będzie chciał dzieci, przynajmniej nie przed 30stką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagroz mu , ze zlozyz pozew o stwierdzenie niewaznosci malzenstwa - fakt , ze on nie chce miec dzieci a przed slubem mowil co innego jest powodem do tego , zeby malzenstwo uznac za niebyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony królik
od poczaku zle stawiasz spprawe. Nie moze byc: "ja chcę dziecka!", musi być "my chcwmy dziecka". W innym wypadku on ulegnie Twoim żądaniom a pozniej założysz temat: "Maz nie pomaga mi przy dziecku, nie interesuje się nami". Ale co sie dziwic jak zmuszasz faceta do zostania ojcem z momencie, w ktorym on nie jest jeszczze na to gotowy. Jak szukałaś ogiera rozpłodowego, a nie męża i partnera na reszte życia, to trzeba było się bzyknac z byle kim bez zbezpieczenia. Małżenstwo to partnerstwo i gdyby naprawdę zależało Ci na mezu to starałabys się go zrozumieć, jego obawy, dlaczego nie czuje się gotowy, a nie pisalabys na forum i rozmawiala o tym z obcymi ludzmi. Powinnas rozmawiac o tym z mezem i tylko z nim. Wykaz troche zrozuminia i empatii dla jego uczuc a nie tylko stawiasz swoj instynkt na pierwszym miejscu. Jesli pozwolisz aby instynkt macierzynski Toba bez reszty zawładnął to niestety ale Twoj zwiazek sie rozpadnie. Nie jestesmy zwierzetami, umiemy kontrolowac nasze instynkty i albo zależy Ci na związku, albo liczy sie tylko to, czego Ty chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zielony Króliku, może tak jest w sytuacji autorki, ale my w drugiej połówce po trzydziestce nie możemy chyba w nieskończoność odkładać decyzji o dziecku/dzieciach, bo biologia pokaże nam środkowy palec. U nas sytuacja wygląda tak, że mąż ma problem ze znalezieniem lepiej płatnej pracy - on wymyślił taki warunek (na razie ja zarabiam lepiej od niego o jakieś 60%), ale nic nie robi, aby swoją sytuację finansowa polepszyć. Chłop w wieku 37 lat, który przed ślubem sam mówił o dzieciach w liczbie mnogiej! Nie wyszłam za niego dla pieniędzy czy dla dzieci, ale naturalne jest dla mnie że oboje małżonkowie troszczą się o byt materialny, a pełna rodzina to rodzina z dziećmi. Nie ma prostych recept na takie patowe sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 lat i ty jeszcze nie poszukałas takiego który będzie chciał ? ogarnij się bo ty juz nie masz czasu na czekanie chcesz aby dzieci wstydziły sie ze mają starą matke ? ja mam 37 i nie wyobrazam sobie w tym wieku rodzić dzieci na to był czas 10 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiuyfdxhjkjhhfd
Nie oceniaj mnie, że nie rozmawiam bo dzisiejsza próba rozmowy ktorą podjęłam została przez niego skomentowana "koniec tematu nie będę o tym więcej rozmawiał" dlatego własnie sie pokłóciliśmy bo on uwaza, że ma byc tak jak on chce i ja mam się dostosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtjmtykmtfr757689897
tez tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 35 lat i ty jeszcze nie poszukałas takiego który będzie chciał ? ogarnij się bo ty juz nie masz czasu na czekanie chcesz aby dzieci wstydziły sie ze mają starą matke ? ja mam 37 i nie wyobrazam sobie w tym wieku rodzić dzieci na to był czas 10 lat temu ... 11 lat temu poznałam takiego, który chciał, i to jest ta sama osoba - mój mąż. Nie biorę odpowiedzialności za twoją ograniczoną wyobraźnię, a wokół mnie jest wiele kobiet rodzących w tym wieku. Argument o wstydzeniu się "starej matki" żenujący, bo ani nie wyglądam na swoje lata, ani nie wychowam dzieci w poczuciu, że liczy się pozór i wygląd. Ale takie rzeczy wiedzą dojrzałe, wykształcone matki, a nie złośliwe trolle twojego pokroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepna stara pipa która twierdzi ze tak młodo wygląda a na ulicach jakos tego nie widać ! żenua podstarzała baba z bebechem na wierzchu to dopiero wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd to jest jak młoda siksa bez szkoły czy pracy zrobi sobie słitaśnego bejbika i siedzi z mężulkiem nierobem kątem u rodziców. I co miesiąc kolejeczka po zasiłek.. Autorko masz prawo się wkurzać jeśli faktycznie ustalaliście wcześniej, ze dziecko się pojawi. Może spróbuj z nim pogadać- powiedz, ze to może być kwestia roku albo dwóch zanim Wam się uda, więc zdąży się spokojnie z myślą oswoić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nastepna stara pipa która twierdzi ze tak młodo wygląda a na ulicach jakos tego nie widać ! żenua podstarzała baba z bebechem na wierzchu to dopiero wstyd ... Przykro mi, że to właśnie widzisz patrząc w lustro - ale uwierz mi, możesz to zmienić :) Głowa do góry - wszak każda potwora znajdzie swego amatora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes walnieta i myslisz macica ! Skad moj wniosek? A stad, poniewaz piszesz, ze szalejesz przez instynkt i meza.... chcesz karac brakiem seksu ! Za kogo Ty go masz? Bo ja myslalam, ze seks jest dopelnieniem milosci, ktore moze, ale nie musi prowadzic do poczecia dziecka. a teraz Ty, obrazona pipa, seks traktujesz jako karte przetargowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ryczące czterdziestki nie wmawiajcie sobie jakie to z was sztuki , uważasz ze pod czterdziestke wygladasz młodo ? to juz tymbardziej nie mam pytań i wiem z kim rozmawiam z babiszonem okłaczonym ze wsi opsisina na którego napalaja się wiejskie chłopy stąd takie mnimanie o sobie w mieście wysmialiby cię i kujem nie ruszyli zapamietaj to bo spotkanie z rzeczywistoscią jest bolesne dla ryczących czterdziestek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet 1989
A widzicie ze mną jest odwrotnie sytuacja identyczna jak u zalozycielki topiku tylko że to ją chorobliwie pragnę dzidzi a ona ciagle wymowki i przeciąganie... Jestem z Tobą! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×