Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość autorka pytania

Pierwszy raz kiedy kafeteria doprowadziła mnie do łez

Polecane posty

Gość gość autorka pytania

Mówię poważnie :-O Chodzi o odpowiedź na moje poprzednie pytanie. Mam 19 lat i od dłuższego czasu znamy sie z pewnym chłopakiem, on ma 17 lat. Kocham go, bardzo. On mnie też, nie raz mi to udowodnił. On jest inteligentny, naprawdę. Duzo bardziej niż nie jeden facet 20 lat. Ale zadałam przed chwila pytanie tu czy taka róznica wieku, że chłopak 2 lata młodszy, a ludzie napisali mi, że w takim wieku (17, 19) lat to nie warto, ze ten związek nie ma sensu i pewnie to głupio wygląda? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty się na innych patrzysz??? Jeśli jest ci z nim dobrze to nad czym się zastanawiasz? Jak ci ktoś powie, że to nie ma sensu (mimo że nic nie wie o waszym zwiazku tak na prawde) to z nim zerwiesz??? To skoro masz taki tok myślenia to faktycznie wam nie wypali 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia.. sluchaj sfrustrowanych kafeterian, daleko zajedziesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam odwrotnie. kiedy się związałam miałam 17 facet 19. jesteśmy ze sobą ponad trzy lata i planujemy wspólną przyszłość. jak go kochasz nie oglądaj się na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z poprzedniczka,a Ty autorka jestes dziwna zeby nie powiedziec smieszna,naprawde sie przejmujesz tym co pisza? Ja kiedys,majac 22 lata poznalam 18latka,wiec byl 4 lata mlodszy,a jak sie spotykalismy to wygladalo jakby on mial z 25lat a ja 17;p swietnie sie dogadywalismy, niestety jednak musielismy sie rozstac;p wiek nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodzi jeszcze jesteście, trudno ocenić młodzieńcze miłości rzadko pozostają na zawsze, chociaż bywają pary które są po latach nadal razem....czas pokaże cieszcie się chwilą tylko bądźcie odpowiedzialni (wiesz o czym mowa) jeśli macie być razem, tak będzie mam 39 lat i mój kolega z podstawówki był z taką jedną dziewczyną nie śledziłam ich losów ale krótko po podstawówce ona chyba zaszła z nim w ciążę....potem chyba się rozstali...nie było ślubu...... wtem prawie po 24 latach patrzę na "naszej klasie" a oni są razem, dwoje dzieci, wspaniała szczęśliwa para :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie ma az takiego znaczenia jakie mu sie przypisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam 24 lata jak poznalam mojego meza 19 sto latka. Wiem ze duzo znajomych i rodzina sie podsmiewali ze sobie malolata do zabawy znalazlam a jemu rodzina awanture zrobila (rodzenswo, rodzice sie nigdy nie wtracali) Obecnie jestesmy 7 lat po slubie, mamy dwojke dzieci, firme i jestesmy baaardzo szczesliwi. W tym czasie niektore " swietne" malzenstwa moich znajomych sie porozpadaly gdzie byly "prawidlowe" proporcje wieku czyli maz starszy... Nie przejmuj sie opiniami innych tylko zyj swoim zyciem. Pozdrawiam i duzo szczescia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wolala 2lata mlodszego niz 2 lata starszego ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupoty Ci napisali. I właśnie to jest tak, jak człowiek nie patrzy na siebie, na swoje szczęście tylko patrzy na opinie innych i sie podporządkowuje. Jeśli zawsze tak będziesz robić, nigdy nie będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×