Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dilmah11

czy można być UZALEŻNIONYM OD WĘGLOWODANÓW pytajnik

Polecane posty

Gość dilmah11

otóż jem bardzo dużo węglowodanów, takie napady jedzeniowe;/ (chleb, słodyczne, owoce, makarony) i jak przechodze na dietę i odstawiam je to boli mnie głowa, mam doła, płaczę cały czas, jestem śpiąca, ale w nocy mam kłopoty ze snem, mam lęki w nocy, a jak zasnę to śni mi się, że jem słodycze, fastofoody itp. A jak jem słodkie to czuję się odprężona, wzrasta mi temp ciała, mam natłok myśli, taką gonitwę, źrenice mam powiększone, nie poznaję wtedy siebie w lustrze, wyglądam jak w amoku, uśmiecham się głupkowato, czuję ciepło, jakby słońce przybliżyło się do mnie. Czy to jest już uzależnienie? Jak z tym walczyć, dodam, że jedzenie 4-5 małych posiłków co 2-3 godziny i błonnik nie pomaga, po prostu czegoś mi brakuje wtedy, czuję się jak na głodzie;/ Co robić, czy są jakieś suplementy, jak mam sobie z tym poradzić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jak "pójdziesz" z tym na "diety".Wiem dokładnie o czym piszesz,ale nie wiem czy umiem wytłumaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dilmah11
ok, przeniosę. tylko po prostu nie umiem sobie z tym poradzić, nie wiem czy jest to jakieś uzależnienie, nie panuję nad tym, a tylko to pomaga na problemy i to uczucie ciepła i takiego stanu jakby czas się zatrzymał, jakbym była zawieszona w przestrzeni, a słońce skierowało wszystkie promienie na mnie, taka błogość;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
węglowodany tak właśnie działają na organizm;ale mówię Ci-na "dietach" są specjalistki,które na pewno dokładnie i jasno to wytłumaczą;ta euforia,błysk w oczach i "power"...to właśnie dlatego,tak trudno jest niektórym wyrzec się słodyczy i schudnąć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne że tak, węgle i cukier działają jak narkotyk, potrafią uzależnić i doprowadzić do upadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...do upadku.... ... otyłość...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz tego czymś zamienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mraauu
o kurde... :O moze odstawiaj ale powoli, albo zamien na te zdrowsze weglowodany, jak np ryz brazowy, kasza gryczana, ciemne pieczywo.. badalas sobie cukier? blonnik ok, ale moze jakies tabletki z chromem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dilmah11
robiłam niedawno wyniki i wszystko w porządku, cukier, tarczyca - ok. Kiedyś myślałam, że to może dlatego, że na diecie jem za mało kalorii, jadłam więc 2200kcal, wszystko wyliczone, węglowodany złożone, wszystko ładnie i pięknie, ale i tak chodziłam zdołowana, senna, taka rozlazła i powolna. A jak pomyślę o słodkim o tym stanie i że zaraz zjem to czuję, że przyspiesza wszystko we mnie (np. mam problemy z zaparciami, a jak tylko włącza mi się, że zaraz się objem to wszystko przyspiesza i problem znika, nos robi mi się czerwony nawet!, w lustrze siebie nie poznaję, zachowuję się jak nie ja. Zastanawiam się czy jakieś leki od psychiatry by nie pomogły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam Ci na "dietach":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×