Jak zachowywać się mijając osobę naprzeciwko mnie

Jak wlepiam wzrok w daną osobę mam wrażenie, że jest to jakby agresywne spojrzenie, niegrzeczne, troche jakbym miała coś tej osobie do zarzucenia. Znowu jak patrze w chodnik to tak jakbym byla zbyt niesmiala by spojrzec na ta osobe. Jak wy to robicie dziewczyny? Powszechny trend z wyjmowaniem telefonu jest jak dla mnie nieco śmieszny. Nagłe zaciekawienie znakiem w pobliżu też jest średnim wyjściem z sytuacji. Oczywiście to jeszcze zależy czy mijamy kogoś kto nam się podoba, czy zwykłą nieznaną osobę. Co robić i wtedy i wtedy?

Heh,dobre pytanie,też mam z tym problem.

patrz tempo przed siebie jakieś 20 - 50 m

Witam w klubie. :-) Zazwyczaj patrze sie na osobe, ktora mijam ( a raczej bede mijac), kiedy jest ona jeszcze w bezpiecznej odleglosci. Natomiast przy samym mijaniu odwracam zazwyczaj wzrok. Ehhh... przez ta niesmialosc nie zobaczylam tylu, pieknych, meskich oczu. :/

w*****c z bańki

Ja wlepiam wzrok w ziemie dodatkowo nosze czapke.. boję się ludziom patrzeć w oczy.. boje się ich:(

Jadę taką osobę wzrokiem z góry do dołu ,jak mi się nie podoba coś w niej to robię zniesmaczoną minę ,po czym taki ktoś odwraca wzrok :D:D

Jej mam ten sam problem, aale ostatnio sie przelamalam bo z naprzeciwka szedl taki przystojniak:P czasami sie patrze, albo udaje ze szukam cos w torebce albo robie cos w telefonie;P

dla mnie najgorzej jest wtedy gdy musze minac np. Grupke chlopakow w parku,czy robotnikow masakra nie wiadomo gdzie oczy podziac

ja tam zawsze obczajam d*peczki od stop do glow

Co ja czytam, k***a :D

z daleka można się spojrzeć ale nie wiem po co z bliska się gapić jak rolnik na przejeżdżający kombajn

Nawet nie myślę o tym, że ktoś idzie. Czasem spojrzę, czasem nie.

A ja się zbytnio nie przejmuję co sobie pomyśli osoba "z naprzeciwka". Czasami wgapiam się w chodnik, a czasem patrzę się w oczy tej osobie. Ja ponoć na dodatek mam wredne spojrzenie i czasem az śmiać mi sie chce z reakcji tych ludzi :-P Jak się na kogos patrzę a ktoś robi takie wystraszone wielkie oczy i spuszcza wzrok :-P Ale no, co jak co.. ale szlag mnie trafia jak ktoś wyłazi zza winkla i prosto na mnie lezie :-O Wtedy robię faktycznie wredną minę.

Kurde czasami mam z tym problem, ale tylko wtedy gdy zaczynam o tym myśleć. Zazwyczaj jestem zamyślona gdy idę chodnikiem i nawet nie wiem gdzie się patrzę :P. Ale jak już myślę o tym to chyba najczęściej patrzę się po prostu przed siebie lub odwracam głowę w drugą stronę i np patrzę na coś co stoi po drugiej stronie ulicy. O tak mijanie grupki ludzi a sczególnie robotników to koszmar. Od razu zaczynam myśleć o tym jak idę,a co za tym idzie zaczynaja mi się plątać nogi itd haha

A ja ostatnio se idę normalnie, a idzie obok mnie laska... i tak się gapiła az się odwracała, dosłownie. No wkurzyło mnie to wtedy, bo co to ma być. Jak ją zmierzyłam wzrokiem tak przyspieszyła kroku i zrobiła taką wystraszoną speszoną minę :-P

Normalnie jak idę to patrzę ludziom w oczy na chwilę, wtedy wiem co to za osobnik.jednak jak jestem zjarany to mam wzrok utkwiony gdzieś daleko i nie zauważe nawet moich ziomkow.dlatego że po zielu zdaje mi się że wszystkich znam

Ja patrze tylko na cycki innych dziewczyn

Nie wiem czy inni również to doświadczają, ale często jak kogoś mijam to tak się nachalnie gapi, jakby miał zaraz rzucić się do mojego gardła...

Patrzę na chodnik, żeby w g****o nie wdepnąć.

Przeglądam się w oczach drugiego człowieka.