Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ppracownica

CZY PASUJĄ DO SIEBIE

Polecane posty

Gość ppracownica

On spokojny, lubi zartować, opanowany Ona tornado, cały czas uśmiecha się, uparta  Myślicie że pasują do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Są ze sobą ponad dwa lata. W lipcu mieli ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj pisałaś tu długo o nim, daj se spokój w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas się sprawdza już 5 rok ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Nie umiem. Ja po prostu go kocham. Chce żebybył szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Najbardziej zrobiły mnie słowa w kościele ,, Ja Rafał Biorę sobie Ciebie Justyno za żonę i ślubie Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszcze aż do śmierci" ona płakała na przysiędze noego wiem czemu łzy nieszczęścia czy szczęścia nie wiem. A ja płakałam z rozpaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Zraniły *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Miała skromną, prostą sukienkę slubna i piękny bukiet, jak weszli do kościoła to od razu było ,,lał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Nie mój styl. Dla mnie za skromna mi się bezy podobają. I jeszcze nie miała welonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecz się kobieto boś zdrowo piznięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
I po co mnie obrazasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chora. Serio. Weź się odkochaj bo nie dość, że Ty cierpisz to pewnie i niedługo (albo już do tego doszło) im w życiu będziesz mieszać. Dlaczego płakała? ZE WZRUSZENIA. A Ty się doszukujesz jakiś idiotycznych "nieszczęść". Daj im być szczęśliwymi. Daj im spokój. Przestań o nim OBSESYJNIE myśleć. A i Tobie może szczęście będzie dane, przy boku innego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Nie da się odkochac tak o. Kocham go za bardzo. Nie widziałam go prawie miesiąc. Brakuje mi go. Że wzruszenia ? Ta, ta. Ślubu nie brałam ale ja na pewno na jej miejscu cieszyłabym się a nie płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Podnieca mnie jego opanowanie, spokojnosc. Przeciwieństwo jego żony bo ta cały czas się śmieje, cały czas coś robi, wpada do firmy jak tornado i od razu do jego gabinetu bez zapowiedzi, bez pukania. A wszyscy muszą pukac do niego tylko nie ona. Ona wpada a ten jej kawę robi i przynosi jakby rąk nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kretynką. Da się odkochać ale Ty się nakręcasz, jak popieprzona. Ona płakała ze wzruszenia, ze szczęścia właśnie k***a mać. Weź się puknij w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Za bardzo go kocham. Byłabym lepszą żoną dla niego. Ona wzięła ślub tylko dla kasy i ja to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ojej - że do swojego faceta do biura pukać nie musi. No szok. Chyba głupsze by było jakby musiała - bo ona nie jest "każdym innym" tylko kobietą jego życia. I tak - robi jej kawę bo ją kocha i o nią dba. A nie, że rąk nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj kilka lat jak się żoną znudzi to ciebie będzie pukał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Kobietą jego życia hehe ona w firmie za dużo sobie pozwala kawę on robi i przynosi, jest na każdym spotkaniu biznesowym, wpada do firmy tak o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sratatata od kiedy to "nawiedzona" jest lepsza? :D Widać on ją kocha więc pogódź się z tym, przełknij to i DAJ IM K***A SPOKÓJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
On odprowadzał ją do wyjścia i co długi, namietny pocałunek musiał być k***a to.jest firma nie burdel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie d****a a ukochana. Więc z burdelem to nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Najlepsze było jak w zimie przyszła do firmy i on do niej ,,Gdzie masz czapkę, gdzie masz szalik jest temperatura minusowa" myślałam że padne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba z zazdrości, że się o nią troszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
A ona odpowiedziała mu ,,nie martw się tak o mnie wiesz że ja rzadko choruje i mogę latać w krótkim rękawie w zimę i nic mi nie będzie ". Ona myślała że on niby tak się martwi o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkochaj się albo do emerytury gul Ci będzie skakał na ich widok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Nie umiem sie odkochac. Kocham go i chce być z nim. Chce urodzić mu dzieci. Codziennie robić mu śniadania, obiady, dbać o nasz dom. Dać mu to czego ona mu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppracownica
Wiem że jestem lepsza od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jest lekarz na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×