Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulineczka 123

czy będziemy razem

Polecane posty

Gość paulineczka 123

Zastanawiam się nad tym czy mogę mieć jeszcze nadzieję że będziemy razem? Niestety w miłości nigdy nie miałam szczęścia. Nie mogłam trafić na odpowiedniego faceta aż nagle spotkalam Wojtka. Zakochałam sie w nim po uszy. Byliśmy razem 2lata. Był on wymarzonym partnerem dka mnie. Cały nasz czas spędziliśmy razem. Wspolne pasje wyjazdy zainteresowania.niestety wojtek ma duży problem ze sobą. Ma depresję dwubieguniwa. Jednego dnia było cudownie następnego nie miał w sobie chęci do życia. Pewnego dnia zadzwonił do mnie i oznajmił ze jest nieszczęśliwy i wyprowadził się. Mija właśnie 3 miesiac a on nadal nie wrócił. Jesteśmy w kontakcie telefonicznym ake on nie chce się spotkać. Zastanawiam się czy jest jeszcze jakaś szansa na ti aby wrócił do mnie. Nie chcę nikogo innego on jest moją miłością życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zglosi sie do specjalisty.. Mozecie nawet razem isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sprobuj sie wybrac do niego bez zapowiedzi? powiedz mu o tym co czujesz, ze nie chcesz nikogo innego, Ze mozesz mu pomoc udajac sie z nim do specjalisty, ze chcesz byc przy nim i nie wyobrazasz sobie zycia z kims innym.. Moze on wiedzac ze jest chory zdal sobie sprawe z tego ze mozesz byc szczesliwa z kims innym i specjalnie z Toba skonczyl zebys sie nie meczyla. a teraz sam cierpi i nie wie jak wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwubiegunowka to nie wyrok smierci. ludzie leczacy sie na schizofrenia a przerzywajace dluzsze okresi remisji, moga prawadzic w miare " normalne" zycie a to nieporownywalnie gorsze i to dozywotnie schorzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej44
Ja jednak poważnie zastanowiłbym się, czy jesteś w stanie znieść nieuleczalną chorobę PRZEZ CAŁE ŻYCIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba na głowę upadłaś takie osoby są niestety niestabilne i niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam niebezpieczne. partner tez moze z dnia na dzien zachorowac to wtedy co, uciekac bo niebezpieczny? dwubiegunowke mozna podleczyc w 2-3 lata. no ale nie latwe jest zycie w wariatem to to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×