Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość msciwamarzena

Nie przyjeli mnie do pracy na pakowaczke

Polecane posty

Gość msciwamarzena

Jestem wściekła nie przyjęto ani mnie ani mojego brata. Wcześniej pracowaliśmy 3 miesiące w innym zakładzie produkcyjnym. Daliśmy CV i co? I gówno. Była taka ruda małpa kierowniczka produkcji i dyrektor produkcji i nie przyjęto nas. A tam były osoby które w innych zakładach produkcyjnych robiły po rok lub 9 miesięcy i co? zostali przyjęci. Przyjęli 50 osób. Ale niektóre osoby na tych rozmowach nawet kłamały że pracowały w innych zakładach produkcyjnych dłużej. Jestem wściekła. Załatwię ich. Wezwę sanepid na nich. Wręcz się poprosiliśmy tych ludzi żeby dali nam szanse. Mama u nas nie pracuję, ojciec pracuje na czarno a ja z bratem roznosimy ulotki - mamy za to po 400 złotych. Żeby człowiekowi nie dać nawet szansy na głupią produkcję. Najpierw przeprowadzili rozmowę. Ja i brat weszliśmy razem i oprócz nas jeszcze 3 osoby. Po 5 osób brali. A później kazali nam wyjdź. 3 osobom dali formularz i zaprosili ich by jutro przyszli do pracy a nam podziękowali. Powiedzieli żebyśmy się starali później. Ja im tego nie daruje. Tak to jest w tym naszym zakichanym kraju. Na produkcji czy do sprzątania to pracodawcy powinni na kolanach się prosić by ktoś im szedł do takiej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to już jest na produkcji... ja pracowałam na produkcji w firmie ktora szyje poduszki, kołdry i materace. Ale firma bankrutuje i pozwalniała pracowników, ok 32 osoby w tym mnie. Starałam się o przyjęcie w innej firmie podobnej, która szyje drogie kołdry, nie sprzedaje ich w Polsce. I też jajco, pomimo że mam doświadczenie spore na maszynach (wypełniarce, zwijarkach, zgrzewarkach itd...) przyjeli osoby które NIGDY nie pracowały na produkcji! Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msciwamarzena
Ja pracowałam 3 miesiące ale były osoby które mówiły że pracowały nawet 2 lata a pracowały 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×