Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tonka mała

facet bałaganiarz

Polecane posty

Gość tonka mała

jak w temacie... zawsze i wszędzie słysząłam, że większośc facetów to bałaganiarze, nie wierzyłam dopoki się nie przekonałam na własnej skórze. Ja jestem pedantką i dlatego jeszcze bardziej mnie to wkurza, lubię mkiec porządek i wszystko poukładane, na miejscu, a on gdzie się rozbieże tam rzuci ubranie, zawsze koło łóżka wszystko leży (zdarzyło się ze nadepnełam na jego okulary), nawieszane na krzesłach, okulary, telefon, klucze - są wszędzie, w różnych dziwnych miejscach, clo wyjmie z szafki nie włoży z powrotem itd itp. Ostatnio go prosiłam, żeby zdjął suche pranie z suszarki (nie było mnie w domu) zdjął, owszem i wszystko rzucił na łózko, a tam moje mi.n rzeczy, które tak powiesiłam, żeby zdjąć i neiwiele prasowac, wiadomo...:O jezuu, ręce mi opadły :D co z takim robić? odpuścić? uczyć - wted mówi że się czepiam, obraża się itd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonka mala
nikt nie ma sposobu na takiego faceta? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego już nie zmienisz..Mam taki przypadek od 21 lat ...Szlag mnie trafia ,że wszystko robię sama..Dostaję furii jak posprzątam o on nie szanuje mojej pracy np.krojąc sobie bułkę nakruszy dookoła ...itp. to są niby pierdoły ale mnie nosi ...Cóż -jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma..Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indianin wiekszej bzdury nie slyszalem ty stereotypowy palancie. Jak mieszkalem z rodzicami to mialem czysto bo tak bylo trzeba. A teraz robie jak twoj facet xd no czasem cos mnie tknie to poskladam te ubrania spowrotem heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tonka mala
z domu... hhm, wiesz, jego dom rodzinny to jak perfekcyjnej pani domu raczej, nad tym wszystkim czuwa oczywiście matka więc może o to chodzi. On nie jest flejtuchem, nie napisałam tego ;) ani tym bardziej brudasem, po prostu bałaganiarzem, nei ma nawyków pewnych albo mu to nie pzreszkadza, nei wiem. ALbo tak jak większosć mówi faceci tacy sa i trzeba się z tym pogodzić? Poza tym on tez sprząta w domu, odkurza, zmywa, sam sobie prasuje też itd więc nie wiem w czym rzecz, z tym rzucaniem swoich rzeczy głównie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gzzzik polny
przyzwyczaj sie ale wymagaj ;) nie warto tez sie kłócic o nieposkłądane ubrania... sama nie wiem, j araz sprzątne raz krzykne, raz pzrejde obojetnie, takie zycie z facetami :D a ja mam jescze syna...rob to samo pomimo ze go ucze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 467
pogoń dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty12234
moj na poczatku tez taki był,ale wystarczyło kilka razy ładnie poprosic :D i stara sie. Na prawde to widze,jest o niebo lepiej, co jakis czas mu przypominam ale i tak juz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×