obrzezany boi sie inicjacji

Cześć, jestem obrzezany z powodów medycznych od roku i boje się pokazać mojego małego jakiejkolwiek kobiecie. Obawiam sie że może mi nie stanąć, bądź nie będe mógł dojść. Nigdy jeszcze tego nie robiłem. Poza tym nie mam olbrzyma (13.5-14cm).

PS. mam 22 lata prawie

czego tu się bać ? rzadko kiedy pierwszy stosunek jest udany partnerzy muszą się zgrać, zawsze jak jesteś pierwszy raz z nowym partnerem to jest trochę stresu i niewiadoma co do obrzezania, to wielki plus dla ciebie, ze względów higienicznych i ponoć obrzezani są długodystansowcami aż zazdroszczę twojej przyszłej partnerce ;-)

no tak wiem ze nie musi być do końca udany i ze to duzo stresu, tylko boje się ze ze przez to obrzezanie nie będe odczuwał w ogóle przyjemności.. :/ no i zastanawiam sie czy jeśli opowiem dziewczynie swoją historie "choroby" czy sie jakoś nie zrazi, wyśmieje.

Ale jak obawiasz się, że nie poczujesz przyjemności. Chyba wiesz czy masz czucie i odczuwasz prawidłowo :O

Wiem ze czucie sie zmniejszyło, ale tak naprawde nie wiem jak będe odczuwał będąc w kobiecie, "ręka" daje sobie rade bardzo dobrze, ale pochwa daje całkiem inne odczucia, w dodatku będąc w ogumieniu, nie mam pojęcia czego moge sie spodziewać :P

Nie zmniejszyło się czucie, tylko czujesz inaczej bez dodatkowej fałdki. Przynajmniej o ile zabieg był prawidłowo wykonany. Jak już ktoś zauważył słusznie, obrzezani kręcą niektóre kobiety ;) Jak ręką dajesz radę, to będzie dobrze :P Kobieta będzie miała tym lepszy pożytek, jak dłużej będziesz mógł.

Dzięki za słowa otuchy :) zapewne wszystko leży w psychice.. mam nadzieje że za niedługo użyje swojego ztuningowanego malucha :P PS: miałaś kiedyś doczynienia z obrzezanym? :)

Ja nie miałam doczynienia obrzezanymi, ale szczerze dla mnie jest to obojętne, czy facet ma dodatkową fałdkę, czy nie. Jeśli jest dobry w łóżku, to da radę nawet samymi palcami i językiem, bez użycia k***a ;)

chłopie, ty masz wątpliwości bo wiesz że czujesz inaczej przez to że główka penisa stała się mniej wrażliwa będziesz mógł się kochać dłużej niż nieobrzezany facet to raczej powód do radochy a nie zmartwień może i dłużej będziesz musiał się napracować nad swoim orgazmem, ale za to są spore szanse że partnerka dojdzie razem z tobą i będzie megazadowolona że ma takiego zawodnika chłopy potrafią szukać problemu tam gdzie go nie ma

Nie ma sie czego bać. Odczucia chyba się nie zmieniły, ale nie pamiętam, bo jestem już obrzezany chyba z 5 lat. Czy można dłużej? Chyba nie ma różnicy, ale ja nigdy szybko nie kończyłem ;) Trzeba tylko pamiętać, zeby nie wchodzić jak jest za sucho, skórka chyba trochę ulatwiala wejście.

pieprzysz bez sensu wolisz dojść w 30 sekund i widzieć że laska jest zawiedziona czy pofiglować z nią 5-10 minut i widzieć że ma odlot ?

Nie robiłem tego nigdy przed obrzezaniem także nie będe mógł ocenić czy moge dłużej czy nie :P mam nadzieje że kobieta z którą będe miał uprawiać sex będzie wyrozumiała i da mi troche czasu na dojscie do perfekcji we władaniu moim mieczem i wyczuciem go :P swoją drogą jestem mile zaskoczony że jeszcze nikt nie nazwał mnie Żydem, debilem, pedałem itd :D

żydzi - odejdżcie z tego polskiego forum :((((

Z obrzezanym nie. Miałam partnera z problemem stulejki. I planował ten problem rozwiązać. Ale sporo czytałam o tym ;)