ukochany za granica

dzieńdobry wszystkim! jak w temacie mój facet od dwóch tygodni jest za granicą i wraca w grudniu na święta ehh:( czy są tu panie które mają doświadczenie w takich związkach i jak wyglądają wasze kontakty?????????? na początku rozmawialiśmy ze sobą godzinę a teraz????? teraz rozmawiamy ze sobą zaledwie 10 minut a ostatnio nawet 5 minut i w dodatku oschle :( umawialiśmy się wczoraj na 20 czekałam cały czas i wiecie co nie wszedł wogóle dzwoniłam na komórkę i nic:( nie odzywa się od wczoraj a ja się denerwuję mówiłam mu już o tym że coraz rzadziej i krócej rozmawiamy powiedział że jest zmęczony praca , że nie dzwonił bo zasnął

Tak samo zaczelo sie twoje kolo zycia to czyc jak moje w tamtym roku bardzo ci wspolczuje, dalej nic nie prorokuje zycze zyby to nie bylo tak jak zema, bo ja zlozylam pozew o rozwod