Prawiczek nie oznacza zły

Prawiczek nie oznacza zły. Prawiczek to facet, który żyje zgodnie z wolą Boga, bo Bóg powiedział, aby żyć w czystości aż do ślubu. Tak samo sprawa tyczy się kobiet, które są dziewicami. Dziewica i prawiczek to prawdziwe skarby w dzisiejszych czasach, niestety niedoceniane przez większość.

skad, zwlaszcza ze dzisiejszy slub oznacza: do czasu az mi sie nie znudzi ta zabawa, bo powaznie to sie tylko w trumnie lezy

Nie każdy prawiczek = dobry facet. (i nie każdy jest wierzący)

Popieram cie Beruthiel :) Jesteś super :)

prawiczek oznacza poyebany:O

Na naszym forum jest trochę wierzących prawiczków, oto oni: Argen, Athlegast, Prawiczandra=Towarzysz Chandra=Aeroflot=A34 Comet, Loooser, BLEBLE, Darth Misiek, Dawny Cream.

I uważasz ich wszystkich za wzór mężczyzny?

Wzorem dla mnie jest Athelgast.

"Prawiczek to facet, który żyje zgodnie z wolą Boga, bo Bóg powiedział, aby żyć w czystości aż do ślubu." - to tyczy się tylko nikłego procenta prawiczków. Uogólniasz bardzo. Dorośnij.

Nie chce nic mówić, ale do niedawna byłaś dla mnie miła. Co się zmieniło?

Nadal Cię lubię i cenię twoje zdanie, ale tym razem nei podzielam :)

Jak się będziesz mył to będziesz czysty nawet będą roochaczem. ;)

fiku tylko brunetów uważa za wzór mężczyzny :P

Proszek do prania wszystko wybieli :) Albo kwas :)

Dla mnie skarbem jest kochający MĘŻCZYZNA. Wartość mężczyzny mierzę inną miarą niż ilością partnerów bądź ich brakiem.

Czy faceci w wieku 6o lat to tez prawiki?

Ciekawe jaki procent prawiczków jest nimi z powodu kompleksów a jaki z powodu wiary. Nie naśmiewam się, tylko strasznie im współczuję, to straszne żyć bez seksu ;(

No tez uprawiaja ale inaczej :-D

Nie wiem czy jest przereklamowany, nie interesuje mnie to, wiem tyle, że ja uprawiałam seks i teraz mi tego brakuje, to esencja życia :P Teraz nie mam chłopaka i przez brak seksu nic mi się nieraz nie chce. Przez to, że o tym myślę nie mogę się skupić na innych rzeczach, więc nieuprawianie seksu jest mało produktywne, jednym słowem, marnotractwo życia :D a żadna Cię nie chciała bo masz pewnie kompleksy, na pewnego siebie chłopaka zawsze laski polecą :P

30letni prawiczke oznacza zły...w łóżku. I to wystarczy :P

Lesny prosiaczek ma racje. Bez sexu to nie zycie :-(

Wychodź często z domu ze znajomymi, na domówki, i jak rozmawiasz z dziewczyną to NIGDY się jej nie żal, i nie opowiadaj o swoich problemach, nawet o nich nie wspominaj, zachowuj się tak jakby wszystko dla ciebie było proste i jakbyś nie miał żadnych zmartwień i zawsze dostawał to czego chcesz :D

większość z tych "wzorów" od razu by do łóżka z panną poleciało, gdyby jakaś ich zechciała ;) Dorabianie ideologii w większości przypadków i tyle. Ja tam w boga nie wierzę, uważam, że wszystko można o ile nikogo się nie krzywdzi ;) Jak ktoś chce co tydzień mieć innego partnera? Proszę bardzo - niech tylko z każdym nowym partnerem będzie szczery i niechże się bada. Jak ktoś chcę zachować dziewictwo do ślubu? Wolna wola - niech się tylko nie wywyższa. Bo naprawdę nie ma czym. Jak ktoś po prostu czeka na uczucie? I ma powiedzmy kilku partnerów - ok. P.S. a wytłumaczy mi któryś dlaczego jeśli mamy jednego partnera całe życie - podkreślam jednego - ale poszło się z nim do łóżka przed ślubem jest się gorszym od tych co wytrzymali do nocy poślubnej? ;)) Tak z ciekawości.

P.S. tylko błagam bez tłumaczeń "mój (nieistniejący) bóg tak powiedział" ;]

A czy jeśli ma się partnera jednego a poszło się do łóżka przed ślubem z kilkoma innymi, którzy ówcześnie byli naszymi partnerami lub nawet nie byli ale w tym czasie byliśmy wolni, to co?! jest się gorszym do kogoś kto czeka z seksem do ślubu?! :D Przecież ile osób się uszczęśliwiło!!

Na imprezie w klubie raczej ciężko poznać kogoś - wiem z doświadczenia, chociaż jest to możliwe. Ja też nie lubiłam imprez ale teraz jestem zdesperowana, jak będę siedziała w domu cały czas i nie miała styczności z facetami to raczej nie mam na co liczyć na cud, chociaz oczywiście zdarzają się przypadki, że ktoś wychodzi do sklepu, czy jedzie autobusem, czy napisze smsa niechcący na inny numer :D

No to prawda, dlatego się cieszę, że jestem kobietą :D jakbym była facetem też pewnie byłabym prawiczkiem :P i do tego alkoholikiem :P Najlepiej się upij i zacznij podchodzić do obcych dziewczyn w klubie :P

Przestań ;/ Jak się upiję to nie mam problemów, żeby do faceta zarwać co mi się podoba, ale raczej rzadko mi się jakiś podoba :P raz jednemu się rzuciłam na szyję, ale on chciał mnie tylko przelecieć i nic z tego nie wyszło :D Ktoś mi przepowiedział przyszłość, że będę miała szczęśliwą rodzinę i tego się trzymam :D:D

Ja nie cierpię małych miast a nawet średnich miast :D Ale zawsze można zrobić jakąś wycieczkę :P A nie jest to taka teza, ale w mojej rodzinie był facet alkoholik więc ja na nieraz też za dużo piję na imprezach, więc sobie myślę, że jakbym była facetem to bym źle skończyła :P

A jaki macie pogląd na seks z przyjacielem??