Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cth87i69o

wyslać mu tego smsa

Polecane posty

Gość gość
Wyślij!!! To wszystko zmieni!!! Będzie wiedział, ze ma Cię na widelcu i nawet jak palcem nie kiwnie, aby się o Ciebie postarać, to Ty będziesz za nim latać. Dużo szczęścia życzę, będzie Ci potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cth87i69o
dobra wiem, zdaje sobie sprawę że to był głupi pomysł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cth87i69o
po prostu nie ogarniam jak ktoś kto mówił że kocha mnie njbardziej na świecie, że jestem dla niego najważniejsza, że chce ze mną spędzić resztę życia, rezygnuje. Kłotnia była ostra i powiedzialam mu żeby dał mi spokój ale kurde gdybym ja była zakochanym facetem to bym walczyła o swoją kobietę mimo wszystko. Nie poddawałabym sie tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz sie ze ludzie mowia co innego i czuja co innego. a teraz s********j bo juz nudnnpe sie robi twoje smecenie. chcesz to sie osmiesz i blagaj zeby wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam duze miasta
ogarnij sie histeryczko, skoro nie chcialas, zeby 'dawal ci spokoj', to po chooooj tak mu powiedzialas? Naucz sie panowac nad emocjami i przestan chlapac, co Ci slina na jezyk przyniesie (i nie jecz, ze to trudne, nawet Ty to potrafisz, tylko trzeba chciec). W kolejnym zwiazku nie popelniaj juz takich bledow, tzn. jak sie z kims klocisz, to staraj sie to robic bardziej na zasadzie dyskusji i zwazaj na slowa, a nie ulegasz zlosci/zalowi i wykrzykujesz jakies farmazony, a potem sie reflektujesz, ze palnelas glupote. Gosciu dobrze postapil, poznal sie na Tobie i stwierdzil, ze nie chce histeryczki, ktora najpierw mowi jedno ('zostaw mnie'), a potem sie okazuje, ze wcale tego nie miala na mysli. I jak tu Cie traktowac powaznie? A smsa mozesz wyslac, on i tak do Ciebie nie worci, tylko jeszcze bardziej utwierdzi sie w przekonaniu, ze slusznie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam duze miasta
I wybij sobie czym predzej z glowy jakies p*****ly typu 'on ma o mnie walczyc', skoro powiedzialas mu, ze to koniec, to on odczytal to jako 'to koniec', a nie 'hm, czy to koniec, czy moze ona tylko chce sprawdzic, czy mi zalezy'. Skoro koniec, to koniec kontaktow, koles juz to pojal, ciekawe, kiedy Ty na to wpadniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cth87i69o
jestem histeryczką no i co z tego ? Mam impulsywny charakter i powinnams się poddać eutanazji ?! Każdy ma jakieś wady, w*****ł mnie wtedy bo powiedział mi o pewnym zachowaniu i szlag mnie trafił ! Jacy wy wszyscy jesteście zawsze rozsądni w nerwowych sytuacjach. Każdy ma inny charakter, ja mam taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cth87i69o
wiem jedno że gdyby po czasie się odezwał chciał pogadać o tym co się stało na spokojnie to miałabym cholerną pewność że mnie kocha, nie miałabym mnóstwa wątpliwości jak przez cały związek, bo wiedziałabym że on naprawdę czuje to o czym mówi. Uniosłam się mój błąd ale z tego powodu on zrezygnował z wielkiej miłości. Faceci nie po takich akcjach chcą nadal swojej kobiety i walczą o nią a on tak nagle wszystko wziął smiertlenie powaznie i uniósł się honorem.... taaa honorowy do bólu, szkoda że sam zaczał ten związek od kłamstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda Ci pisać. U mnie jest taka sytuacja: nie jesteśmy skłóceni ale On ciągle pracuje, jest zmęczony, nie ma czasu bo remont, bo samochód a to jeszcze coś wypadnie.Postanowiłam się nie odzywać czekałam az On pierwszy napisze lub zadzowoni. I co nic....Nie wytrzymałam zadzowoniłam a On mi mówi że właśnie zbiera się do pracy..Nie będę pisać jak się czuje. Kolejny raz okazało się że wszystko ważne, tylko nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieena77
bo cię nie kocha ! jak facet kocha to praca nigdy nie będzie wazniejsza, nigdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cth87i69o: "ale ja go nie chce pisać żeby o mnie walczył, chciałam mu tylko uświadomić że jak się kocha to sie walczy. nawet nie chce żeby cokolwiek odpisywał chce tylko mu to napisać" -- Nie chcesz pisać smsa, żeby walczył, ale chcesz mu uświadomić, że powinien walczyć, bo mówił że kocha. Więc uświadom sobie, że kto nie walczy ten nie kocha, uświadamianie w tej kwestii możesz włożyć sobie między bajki, a jedynie wyjdzie na to, że znowu ty walczysz, bo... najzwyczajniej odezwiesz się pierwsza, a tym samym jesteś na straconej pozycji, bo on zawsze będzie dopinał swego kosztem tym, abyś to ty do niego przylazła w łaskę i... mówi ci to facet... rozumiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cth87i69o
wiem rozumiem, już kilka komentarzy wcześniej zrozumiałam i tylko się w tym utwierdzam coraz bardziej. Nie będę do niego niczego pisać bo to bez sensu. Cieszę się że nie wysłalam tego smsa mimo że już był napisany :o Z fb też go chyba wywalę bo jak zacznie tam zmieniać status na zajęty, umieszczac zdjęcia z kolejną to mi pikawką strzeli. Żeby tak łatwo było przestać kochać to bym nie miała z tym żadnego problemu ale rozum mówi jedno a serce drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×