szaleje bez seksu

Mam 25 lat, jakoś tak się zdarzyło w moim życiu, że zawsze ktoś był obok. Pół roku temu rozstałam się z chłopakiem i od tego czasu nic :( Wiem, że może to jest niedługo, ale ja zawsze miałam duży temperament. Tylko, że teraz to mnie wykańcza :( Myślę non stop o seksie, fantazjuje o wszystkim co się rusza, masturbuje się codziennie, ale brakuje mi drugiego człowieka, jego ciepła, ciała. Nie chce się umawiać na seks przez internet, ani iść do łózka z byle kim. Tylko, że już tego nie wytrzymuje :( Drogie panie, jak sobie radzicie z samotnością i brakiem seksu?

Moge dotrzymać ci towarzystwa:-) Oczywiście pisząc:-) Hmmm?

jest trudno... też czasami mam wrażenie że eksploduję a Jemu wystarcza np. raz w miesiącu lub rzadziej nie pociągam Go czy może ma inną ???

Brak seksu w związku to tez przykra sprawa, ja mam taki temperament, że zwykle faceci wymiękali :o W każdym razie wiem jak to jest słyszeć- nie mam ochoty, jestem zmęczony itd :( Boje się, że już nigdy nikogo nie poznam, bo jak? Pracuje, ucze się, rzadko kiedy wychodzę. Boję się internetowych znajomości, tak samo tych zawieranych w pubach, klubach itd. Chyba zainwestuje w jakiś super wypasiony wibrator :o

Może popiszemy?

Recio2, pewnie. Moze masz dla mnie jakas rade? :o

Ja myślę że piszesz dość ciekawie, niegłupio, z polotem... a taka inteligenta kobieta... ma też pewien dystans do siebie? Mylę się?

A szukasz następnego wybranka?

mezczyzna, dziękuję. Dystans chyba mam i dużą świadomość siebie. Lubię seks ale nic na siłe. Chciałabym tylko znaleźć sposób, żeby o tym ciągle nie myśleć :o Recio2, rozglądam się :p Niektórzy przez wiele lat nie mogą znaleźć partnera, a ja już po 6 miesiącach wariuje :o Może coś ze mną nie tak?

To z facetami jest coś nie tak!

Ludzie mają różne potrzeby i uogólnianie w tej kwestii bywa krzywdzące. Mnie mój temperament męczy :(

myślę, że to całkiem normalne z Twojej strony. jesteś młodą i zdrową dziewczyną, która potrzebuje jak każdy inny bliskości drugiego człowieka.

Tyle, że czy normalna kobieta masturbuje się 5 razy dziennie? A ja po prostu czuję jalby mnie hormony miały wysadzić od środka... Kojarzy mi się już praktycznie wszystko, podniecają rośliny, czy meble. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, ja zaczynam się swojej seksualności bać :(

To normalne, że potrzebujesz seksu, jak kazda zdrowa kobieta, głowa do góry, na pewno kogoś sobie znajdziesz :) A póki co, jeśli czujesz się samotna i nie masz z kim o tym pogadać to chętnie pomogę, może jakaś wspólna masturbacja na skype, albo możemy trochę pofantazjować itp, zawsze to coś ciekawszego z drugą osobą :) Co Ty na to?

Właściwie miło byłoby z kimś o tym popisać, wyładować emocje... Spotkamy się na mejlu czy GG?

poprzedni wpis to podszyw, mebli jeszcze nie gwałcę :p Mates, może to dobry pomysł. Zastanawiam się czy nie umówić się na seks przez internet. Tylko boję sie, że będę potem żałować.

jak tu łatwo rozwiązać problem... a co z szacunkiem i godnością?

a skad jesteś ?

Jasne :) Podam swoje gg, zaraz napiszę :)

Nie musisz od razu umawiać się na seks-spotkanie. Możesz nieco rozładowć się przez seks kamerkę czy cyberseks ;)

Hm, może na początek coś ze sobą pogadamy? Seks przez internet w sensie fantazjowanie, jakieś fotki, kamerka, to tylko taki dodatek do masturbacji, trochę interakcji z drugim człowiekiem, może to być podniecające urozmaicenie:) A umówić się na seks w rzeczywistości przez internet? Można, ale to zawsze ryzyko. Napisz gg chętnie pogadam, co Ty na to?

Ja też chce gg:D

napisałam tylko, ze nad tym myslalam i nie w kontekście Twojej odpowiedzi, tylko ogólnie. Wbrew pozorom jestem raczej nieśmiałą osobą, zresztą boję się że mogłabym trafić na kogoś kto chce mi zrobic krzywdę. Post z 17:30 nie jest moj. Nie mam już gg, moge podac maila którego od jakiegoś czasu nie uzywałam. To wydaje mi sie bezpieczne :)

Heh, też podobnie się czuję. Nie spotykam się ostatnio z żadną dziewczyną i coraz częściej myślę o seksie i bliskości ciała. Rozmowy na czacie i dzielenie się fantazjami mogą pomóc, osobiście bardzo to lubię. Co do umawiania się przez internet to raczej trzeba być ostrożnym.

oszalała, też jestem chętny pogadać z tobą jak byś chciała :)

Ok podaj maila, ja też chcę wszystko anonimowo, luzik :)

Dobrze, napalona.mokra.c*peczka@onet.pl Oczywiście bez cenzury, którą nakłada forum ;)

prosze bardzo panowie: cerbera-89@wp.pl :)

17:55 podszyw :o

Ja nie wiem, co ludzi tak podnieca w tych podszywach? Taka super zabawa? Phi...Ja mam prawdziwy problem!