Jakie zycie w pL czy wrocic

Witajcie, Na poczatek chce wam wyklarowac cala sytuacje. Maz ma dzialke na Dolnymslasku. Dosc spora dzialke. I namawia abysmy tam wybudowali dom i wrocili do Polski. Boje sie. Ja przyjechalam do Angli bedac dzieckiem. Moj jezyk Polski nie jest doskonaly, robie bledy interpunkcyjne i ortograficzne nikt takiego Analfabety ie zatrudni do pracy za biurkiem. Tutaj w Angli mam dobra prace maz tez, fakt faktem oboje nie lubimy tego kraju i bardzo tesknie za Polska. Planuje pojsc tutaj na studia aby miec jakies predyspozycje w Pl - ale czy one sie przydadza ? czy papierek z Angielskiego Uniwersytetu bedzie wazny ? Boje sie ze nie poradze sobie z J. Polskim i beda sie ze mnie smiali. Nie chce przyjechac do PL i pracowac na kasie w Tesco. Maz uwaza ze tak nie bedzie, ze mam doswiadczenie tutaj w pracy i mam bardzo dobry angielski. On prace tam znajdzie jaka kolwiek. Chce uzbierac jeszcze z 10 tys funtow za nim wroci do Pl aby miec jakies zabezpieczenie. Moze ktos bedzie wstanie mi powiedziec jak sie zyje w PL ? jak z oplatami za dom , za gas , prad wode czy sa drogie jak paliwo i utrzymanie samochodu? Z gory dziekuje za rady.

jak masz domek to i koszty mniejsze raz w roku podatek woda normalnie chyba ze wlasna gruntowa prad 2osoby plus dziecko 300zl no chyba ze gotujesz na gazie to taniej a tak poza tym zyje sie ok o ile ma sie staly dochod tak jak wszedzie z reszta

A z praca jak jest ? mowisz ze jak ma sie wlasny dom to taniej ? ... Tak sie boje.

Jakie dokumenty potrzebuje miec w Pl ? posze o informacje.

Nie wracaj jeśli Ci życie miłe. W Polsce jest masakra.... kończe studia pracy brak, zero perspektyw, masakra

W UK jest to samo, nie macie po co tam już jechać, naprawdę. Pracy nie ma, drogo, stawki głodowe. Autorko wczoraj już o to samo pytałaś. Ja bym nie wracała, bo Ty w UK już jesteś 'ustawiona'

Nie jestem ustawiona ... mam jakies pieniadze odlozone i tyle. Wynajmuje mieszkanie. Pracuje. Anglicy nie lubia polakow, dla nas juz tutaj miejsca nie ma. Moj tata staral sie o pozyczke na samochod ostatnio nie chca mu dac po mimo ze wszystko splaca na czas i historie kredytowa ma perfect. 5 lat temu dali mojemu tacie ile chcial a teraz jakies papiery dokumenty itp. Nie bylo takiego czegos kiedys. Ja i moze znam angielski mam doswiadczenie w marketingu bo tym sie teraz zajmuje... ale nie czuje sie tutaj jak w domu. Czuje sie tutaj obca , musze gadac cicho po polsku bo zaraz ktos sie krzywo patrzy.

będziesz żałować

bez dużej , naprawdę dużej kasy ( a ile wyniesie was budowa domu!) naprawdę tu nie wracaj! twój angielski naprawdę nie będzie atutem dla pracodawcy - wielu POlaczków powróciło z wysp i zna angielski POlska ryżego cwela to dno i wodorosty (kaczka zresztą też niczego nie zmieni :O)

mam zamiar wziac ze soba 10 tys f na poczatek aby miec cos w zapasie jak nie znajde pracy. dom budowac mam zamiar w 5 lat ... dzialke mamy kwestia wybudowania i znalezienia pracy.

Chcesz wybudować dom w 5 lat? Pracując w Polsce? laughing out loud :D W Polsce bez znajomości i układów będziesz tylko myśleć jak tu przetrwać do pierwszego, czy zapłacić rachunki, czy kupić dziecku podręczniki do szkoły itp. O budowie domu możesz zapomnieć..