Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co dzisiaj zjadłyście

Polecane posty

Gość gość

pytam, bo wydaje mi się że zbyt dużo jem napiszę co dziś zjadłam i zjem godz. 7.30 2 kromeczki z serem, szynką i pomidorem godz. 9.00 2 banany godz. 11.00 sałatka do 16 zjem 2 podwójne tosty z serem i szynką wypije jogurt pitny truskawkowy mam też brzoskwinię po 16.00 zjem obiad ryba z ziemniakami i surówką na wieczór po 19 zjem jakąś kolację małą (2 kromeczki vasy z czymś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nic jeszcze nie zjadlam.po 12 wychodze do pracy,tam zjem moze 2 male bulki,jakis owoc i to by bylo na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo nie zjadłaś.... Ja: 7.00 - 3kanapki z szynką 10.30 - 3 kanapki z dźemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadaczka autorka tematu
no gość powyżej, jesteś kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzisiaj: 10.00 - 2 kawałki makowca, 2 kanapki z serem teraz robota w ogrodzie 18.00 - jogurt naturalny, senes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszcie o tych wszystkich fast foodach i śmieciowym żarciu które zdarza wam się zjeść a nie stwarzacie pozory że tak się pilnujecie, kg z powietrza się nie biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko strasznie dużo jesz, jestes gruba czy masz doskonala przemiane materii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dopiero 2 kanapki chleba pełnoziarnistego zwędzonym łososiem i jedną brzoskwinię, czuję że zaczyna mi burczeć w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rano zjadlam kanapke z szynka i pomidorem. Pije trzecia kawe z mlekiem i przegryzam ciastkami imbirowymi (2 ciastka). Na lunch mam kanapke z szynka i salata i brzoskwinie. Nie wiem co bede jadla wieczorem, albo kurczaka albo steka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak każda z was podjada batoniki, chipsy i hamburgery więc po co ten temat, żeby się pocieszyć że przez 1 - 2 dni mało jecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadaczka autorka tematu
jestem gruba wazę 71 kg i 166 cm wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak Narazie zjadlam tylko 2 kanapki z serem żółtym i keczupem i jednego wafelka. Później nie wiem co będę jeść. Niedługo Ide na zakupy więc pewnie jak zawsze w drodze powrotnej zjem jakiegoś loda albo batonika.:) PS. nie mam nadwagi.;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy sposób na niepodjadanie to taki, żeby nie mieć w domu tych wszystkich świństw batonów i chipsów, jak jestem w sklepie omijam te regały mi zdarza się podjadać żółty ser w plasterkach - lubię taki prosto z lodówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadaczka autorka tematu
ja nie słodzę herbaty i nie piję słodzonych napojów (chyba, że od czasu do czasu sok z dodatkiem cukru) lubie lody włoskie i to mnie zgubi wczoraj akurat zjadłam 3 gałki lodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam 2jaja na miękko,bułke pośladki ;) i połowe bułki typu paluch ;) Zjadłam 20min temu,a jestem jeszcze głodna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie kromki z jajecznica kawa z cukrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak narazie zjadlam: 5 rano- owsianka z 15 gram orzechów, 25 rodzynek 11:20 ( wlasnie skonczylam)- 2 banany, 2 mandarynki, jogurt naturalny pozniej obiad kolo 16- brokuly, dwa jajka i moze kolacja o 19- mozarella light, pomidor, ogórek schudlam 9 kilo w dwa miesiace i nie chce tego popsuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh, też muszę się odchudzić, nie mam nadwagi, ale parę killo przydałoby się zrzucić bo widzę że ubrania mam już na styk i nie chce żeby zrobiły się za ciasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina300392
haha :D niektórzy wymieniają tu dwie rzeczy i piszą, że to wszystko co w ogóle dzis zjecie :D śmieszni jesteście... jakoś jak wychodzę na ulicę to nie widzę tych, co to tak nie dojadają, wręcz przeciwnie :D po co udajecie skoro i tak jesteście anonimowi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
standardowo w tygodniu jem: owsianka, dwie kromeczki schulstada z serkiem, lososiem, kielkami, jakis owoc, jakies warzywo, i obiad to standardowo miesko z warzywami. Jesli wypada tego dnia dzien cwiczen to troszke bialka po treningu. dzisiaj mam wolne - w dni wolne raczej gorzej jem, poki co: 3 kromeczki razowca z warzywami i lososiem i herbata z miodem troche kurczaczka podczas gotowania zupki (kurczak ekologiczny + warzywa) na obiad wczesniej wspomniana zupka na przegryzke pewnie owoce a na kolacje przychodza znajomi wiec pewnie beda chipsy, paluszki, piwo, serki, pizza i tak caly tydzien pilnowania sie pojdzie na marne :P i tak w kolko, ciezko mi zrzucic ale przynajmniej nie tyje :P do dziewczyny ktora lubi jesc ser w plasterkach - witaj w klubie - to tez moja slabosc :) a bez slodyczy przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 bułki ciabatta + jogurt mały bananowy jogobella kawka cappucino z jakiejś tam kanapkarni zaraz napiję się coli jeszcze mam pitny jogurt bakomy ananasowy. mniam źle wyglądam, ale to kwestia braku ćwiczeń i depresji a nie kilogramów, poza tym nie mogę ćwiczyć :(:(:( na razie zdrowie nie pozwala. a zatem p******ę dietę i mam wyrzuty z tego powodu, że tak siedzę i wpierdalam. chyba zacznę się ciąć.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie grahamki z serem i pomidorem na śniadanie. Kotlet jajeczny z połową porcji buraków i brokuły. A dopiero 13ta. :D Jeszcze op******ę po południu pół świniaka i będę zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego autorko że jesteś gruba, dużo jesz dwa banany na raz ? są mega kaloryczne, same węglowodany i jeszcze sprzyjają zaparciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makeithappen 9 kg w 2 miesiące to za duży spadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na kolacje przychodza znajomi wiec pewnie beda chipsy, paluszki, piwo, serki, pizza i tak caly tydzien pilnowania sie pojdzie na marne jezyk.gif x zapraszasz gości na kolację i podajesz chipsy, paluszki i serki?????? Ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajadaczka autorka tematu
też uwielbiam ser żółty i potrafię sam wpieprzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zastanawiasz się autorko czemu jesteś gruba to podpowiem: jesz za dużo węglowodanów, za dużo pieczywa 3/4 twojej diety to węglowodany: chleb, banany, zmów chleb: tosty, jogurt to tęż węgle, owoce: węgle, kolacja: znowu pieczywo jedz więcej chudych serów, mięsa i warzyw, ogranicz pieczywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zjadłam na snadanie 2 bułki z wędliną, na 2 snadanie sernik i kawa teraz obiad zupa i drugie danie i jeszcze cos słodkiego na deserek kolacyjka to jajecznica na boczku i kakao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam nic nie podjadam. chipsy zjadam raz na pół roku, a batonik, to jest dla mnie, coś co jem jak mam nawał roboty i nie mam czasu ani ochoty jeść, to sięgam po batona, żeby nie paść- nie bardzo rozumiem jak można coś takiego jeść dla rozrywki, bo dla mnie, to jest dopalacz w pracy albo przed egzaminem, a nie smakołyk. dla rozrywki, to zjadam pizzę, furę makaroników albo blachę lasagne. jestem chuda[50kg 174], ale zdarzyło mi się upaść- tylko, że żarłam naprawdę dobre rzeczy i nie rozumiem znajomych, które upasły się na takich syfach typu ciastka i tanie lody z pudełka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×