jak polubic uczucie glodu

?

ja lubie uczucie głodu, mówię sobie: - burczenie w brzuchu to oznaka mojej kontroli, ja rządzę swoim żołądkiem, a nie on mną,

Po co polubic uczucie glodu, skoro to organizm daje wam znac, ze potrzebuje paliwa? Jesli bedziecie chodzily glodne, to was organizm bedzie odkladal zapasy w postaci tluszczu jak tylko cos zjecie. Lepiej nie chodzic glodnym, ale za to jesc male porcje czesciej. Wtedy bedziecie syte i szczuple, tylko w taki sposob utrzymacie szczupla sylwetke na dlugo. Inaczej same doprowadzicie sie do ruiny.

głupie gadanie, ja od roku robię regularne posty, tzn. zaczynam jeśc o 13-14. poprawiły sie włosy (mocne, gęste i dłuższe, w czym zawsze miałam problem), paznokcie mocniejsze, wygładziły się zmarszczki. Jeśli organizm nie dostaje pożywienia przez pewien czas pobiera składniki z wewnątrz (toksyny, komórki szkodliwe itd.)

16.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość głupie gadanie, ja od roku robię regularne posty, tzn. zaczynam jeśc o 13-14. poprawiły sie włosy (mocne, gęste i dłuższe, w czym zawsze miałam problem), paznokcie mocniejsze, wygładziły się zmarszczki. Jeśli organizm nie dostaje pożywienia przez pewien czas pobiera składniki z wewnątrz (toksyny, komórki szkodliwe itd.) ================== O matko, co za bzdury!

eh najlepiej nie dopuszczać do głodu jeść niewielkie posiłki aby nie mieć uczucia przejedzenia a niedosytu troszkę

gość Po co polubic uczucie glodu, skoro to organizm daje wam znac, ze potrzebuje paliwa? Jesli bedziecie chodzily glodne, to was organizm bedzie odkladal zapasy w postaci tluszczu jak tylko cos zjecie. Lepiej nie chodzic glodnym, ale za to jesc male porcje czesciej. Wtedy bedziecie syte i szczuple, tylko w taki sposob utrzymacie szczupla sylwetke na dlugo. Inaczej same doprowadzicie sie do ruiny. xx o wlaśnie dokladnie tak!

to nie są bzdury, przeczytaj kilka książek to może się czegoś dowiesz, a narazie jedz sobie 5 posiłków dziennie, mówię po sobie jakie zmiany zauważyłam, dodatkowo schudłam (bez żadnej diety), kilka osób też przeszło na takie odżywanie i sobie chwalą. może najpierw spróbuj zamiast krytykować i uważać się za najmądrzejszą

To o czym piszesz jest niezdrowe i groźne. Polubienie uczucia głodu, poczucie kontroli nad żołądkiem - dziewczyno, to jednoznacznie nasuwa na myśl problemy psychiczne i początki anoreksji.

ale nie chodzi o głodzenie się tylko zachowanie umiaru, chyba lepiej mieć kontrolę nad tym co się je niż rzucać na każde ciastko czy pizzę ;]

To, co ty opisujesz nie kojarzy się z umiarem, a raczej właśnie z głodzeniem. Umiar, podobnie zresztą jak i odchudzanie nie polega na znoszeniu uczucia głodu. Umiar bez problemu można zachować jadając 5 posiłków, regularnie, o stałych porach - gwarantuję, że bez uczucia głodu i bez konieczności żadnej kontroli nad żołądkiem.

ja mam post do 13 (teraz nazywa się to dieta 8godzin czy jakoś tak), jem mimo to około 2000kcal, schudłam 16kg moja mam przeszła na taką dietę, jest na niej już miesiąc i też czuje się lepiej, nie jest ociężała, ma więcej energii, każdy robi jak mu pasuje i tyle.

Oczywiście, ze każdy robi jak mu pasuje. Anorektyczki też.

ok jem 2000kcal dziennie i jestem anorektyczka :D, idę, szkoda tracić tutaj czas, można gadać jak do ściany

Nie piszę, że ty jesteś anorektyczką. Chodziło mi tylko o to, że fakt, że jak napisałaś "coś komuś pasuje" nie oznacza wcale, że to jest zdrowe i rozsądne. Bo twoja dieta zdrowa po prostu nie jest - wcale nie ze względu na ilość kalorii tylko na te "posty" i tryb przyjmowania posiłków.

u mnie wraz z glodem jak nie jem tego co lubie alo przechodze na diete pojawia sie uczucie niepokoju leki stosujac nawet diete warzywna tez tak mam schudlam jak wiecej sie ruszalam

Ja tez ruszam się dużo, ale żeby nie czuć takiego głodu to popijam sobie jeliton