Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Wy też musicie spowiadać się chłopakom z całego dnia

Polecane posty

Gość gość

Bo mnie to w*****a. W ciagu dnia smsy co robie i gdzie jestem a jak nie odpisze to wieczorem sms albo telefon i te same głupkowate pytania : co dzis caly dzien robilam, jak mi minąl dzien :O Nie lubie sie spowiadac z najdrbniejszej czynnosci... -wstalam -jadlam -jestem w kiblu -jade do pracy -czekam w kolejce w banku -siedze w aucie i tak w kolko :O Moj chłopak zachowuje sie jak 10 latek albo ja jestem nienormalna ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo moja była mnie kontrolowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jstes nienormalna, ze sie mu spowiadasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje malzenstwo sie rozpadlo z tego samego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , nie musze. opowiadamy jak minal nam dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem też sobie zadajemy takie pytania ale nie jest to spowiadanie się tylko takie ogólne pytanie co się w ciągu dnia wydarzyło. tak szczegółowo to bym nie opowiadała, bez przesady to już pod patologię podpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dowiesz się nigdy
nie muszę się nawet z wyjść spowiadać i imprez. nie relacjonuje mu dnia chyba że do siebie dzwonimy. to czasem co obecnie robię i co np. wczoraj czy dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musimy i nie robimy tego. tak- kasz patologiczny "związek" i jakbyś miała trochę szacunku do siebie, to byś sobie nie pozwoliła na takie akcje albo od razu pogoniła jeżeli to taki typ polskiego "Pakola" iinaczej nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesteś pewna, że on chce wypytywać o takie szczegóły czy po prostu ogólnie pyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyglada tak, ze nie mieszkamy (jeszcze) ze sobą, wstaje rano i dostaje smsa, roznej tresci z przywitaniem :O jestem w pracy i on pisze co aktualnie robi i pyta sie co ja robie, w ciagu dnia jest kilka takic hwiadomosci, staram sie w ogole nie odpisywac bo jak zaczne to w 6-7 godzin wysylam mu 20-30 smsów :O gdy jakiegos dnia sie nie widzimy to wieczorem ''spam'' smsowy co robie, jak mi minal dzien, on opisuje swoj albo chce zebym weszła na gg albo dzwoni. Na poczatku w ogole mi to nie przeszkadzało ale teraz czuje sie jak z malym dzieckiem. Doszłam do wniosku, ze nie mam ze soba o czym rozmawiac. Gdy ja faktycznie mam jakis problem np w pracy, w urzędzie albo nawet zepsuł sie rower i musialam go zawiezc do naprawy to on nic, to juz go nie interesuje tylko p*****ly :O gdzie bylam co robilam i czy sie wysrałam :O (o to ostatnie akurat nie pyta ale wiecie o co mi chodzi?) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są dwie opcje - albo próbuje Cię kontrolować, albo po prostu w ten sposób zaczepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z takim typem nie wytrzymała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 23 on 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mam jeszcze do Ciebie pytanie autorko. Czy Twój chłopak zachowuje sie odpowiedzialnie jak na swój wiek? czy raczej mężczyźni w tym wieku zachowują sie jeszcze jak dzieci? to ważne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jest p******y albo ma podstawy bo może puszczałaś się i obiecałaś że już tego nie zrobisz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz już trochę swojego chłopaka, więc co nieco możesz mi powiedzieć o zachowaniu mężczyzn w tym wieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie moge wypowiedziec, ze większosc facetow zaczyna myslec jak dorosli faceci dopiero w okolicach 30stki... Wiadomo to zalezy od człowieka ale nie spotkalam jakos nigdy dojrzalego odpowiedzialnego 20paro latka. Co z tego, ze pracują, niby na wszystkim sie znają ale jak pojawi sie problem to uciekają albo udają, ze go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje bardzo za odpowiedź:) osobiście myślałam że tak po 25 r.ż. zaczynają być odpowiedzialni i w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
A on ciebie utrzymuje czy żyjecie w związku partnerskim? Jak utrzymuje, to logiczne że chce mieć pełną kontrolę i będzie traktował jak własność, uzależnić od siebie maksymalnie i tak dalej. A co do spowiadania to w połowie moich związków był ten problem - tylko oczywiście to ja musiałem się spowiadać. Co ciekawe, jeden związek się rozpadł między innymi z tego powodu, że to ja nie spowiadałem - baba oczekiwała, że będę ją wypytywał co robiła, z kim była, co gadała, kogo widziała itp. Jak nie robiłem tego codziennie to było trucie d..y bo nie okazuję zainteresowania jej sprawami - a wszystko było mega ważne :) A faceci się tak zachowują bo natura tak to wymyśliła. Od zawsze to facet miał babę a nie odwrotnie - znam bardzo dużo facetów którzy nie chcą, by baba coś zrobiła zanim zapyta ich o pozwolenie. Znam też sporo pantoflarzy co płaszczą się przed swoimi babami i dają wykorzystywać. Ale są i tacy, którzy miotają się bezradnie i reagują paniką/agresją spotykając kolejną feministkę z parciem na ślub. Po prostu na większą wolność i luźniejsze zasady moralne u bab faceci reagują próbą większej kontroli. Zakładam, że jako przeciętna baba nie jesteś w stanie stworzyć związku partnerskiego więc może pantoflarza poszukaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×