Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale jestem wsciekla na tesciowa

Polecane posty

Gość gość
podroz w 2 strony to 7 h. ja pojedziemy o 16 to jestemy dopiero ok.19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa mogla wam odrazu powiedziec ze maja jakies plany. a wy wtedy inaczej byscie zaplanowali sobie wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytalam, nie rozumiem, gdzie ta tesciowa bedzie sie z tym dzieckiem szlajac i dlaczego autorka nie moze pojechac? co do tej calej sytuacji ma remont pokoju dziecka? :O :O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna pało
Używaj znaków interpunkcyjnych bo z twojego opisu nic się nie da zrozumieć. Wyobraź sobie, że kropki i przecinki do czegoś służą. Tacy analfabeci powinni mieć zakaz korzystania z for. Żal mi córki bo najwyraźniej ma kiepski przykład w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak juz nie zdazymy na pociag. meza jeszcze nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zadzonil ze jak juz na pociag nie zdazymy. to on zostaje dluzej w pracy. tesciowa wydzwania. p*****lca kiedys dostane. no ale samochod nie potrzebny nam do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam temat dwa razy. Nadal nic nie rozumiem. Autorko, masz naprawdę okropny styl i ciężko się to wszystko czyta. Skoro teściowie zabierają małą ze sobą na imprezę to z jakim dzieckiem będziesz chodzić po nocach i na nich czekać? Co takiego złego zrobiła teściowa, że jesteś na nią wściekła? Bo dla mnie wygląda to tak- z jakiegoś powodu nie lubisz swojej teściowej i jesteś po prostu zła na to, że córka się tam dobrze bawi i nie chce wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mielismy jechac pociagiem ok.15.30. i namiejscu bysmy byli ok.18.30.-19. tescie mieszkaja na wsi oddalenoej 20km od stacji. miasta gdzie dzis jada na impreze. a ze impreza jest na 17 wiec nie bedzie mial kto nas zawiesc na wies. a ja corke bym wziela bysmy gdzies sobie poszly ale gdzie ja sie podzieje z dzieckiem do 12 w nocy. autiobusy nie jezdza juz. ja juz obiecalam corce ze w sobote beda. a tesciowa na koniec rozmowy wyskoczyla ale nas nie bedzie kasie bierzemy ze soba. a co z nami a jakos sobie poradzimy. nie fair zagrala. mogla to powiedziec wczesniej za nim ja obiecalam corce i jakos to inaczej zaplanowac. moze to jakos chaotycznie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurza mnie tesciowa ze jest taka namolna. ciezka, uparta ze nie da jej sie nic przetlumaczyc. co 2 dni wydzwania- caly czas przy dziecku pyta kiedy bedziemy. a corka to zalapala. zebysmy przyjechali choc na 1 dzien.a wie ze pracujemy oboje i nie mamy za bardzo jak przyjechac. tymbardziej ze nie mamy samochodu to wszsytko utrudnia. a sama sie zgodzila ze corka bedzie u nich do konca sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×