Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zostawil mnie 29 letni facet wymienil na 5 lat mlodsza po 9 latach bycia razem

Polecane posty

Gość gość
jak do tej pory frustracja bije od ciebie koorwa,napierdalasz kopiuj wklej na kazdym temacie brak inwencji tworczej? ubogie slownictwo? czy inny chooj?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
/ Byłaś młoda miałaś 20 lat leciałaś na drani teraz drań kopnął t tyłek i zgarnął koleją 20 latke a ta teraz mając 30 lat będzie dopiero szukać porządnego mężczyzny a pocałuj się w tyłek! / mylisz sie, nigdy nie lecialam na zadnych drani, ale jezeli juz sie wypowiadasz przynajmniej uargumentuj sensownie swoje mistyczne wizje, bo takie zaczerpniete z wlasnych zlych doswiadczen moralizacje nie czytajac ze zrozumieniem tematu mijaja sie z celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z o 9 lat mlodszym. dasz rade i ty ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwrot 'czytanie ze zrozumieniem" jest jakby naduzywany :o juz rzygac sie nim chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i gdzie ta tragedia? nie było miłości tylko przyzwyczajenie. mam wiele takich koleżanek w wieku ok 30 lat, które otwarcie przyznają w rozmowie ze mną, że ich facet, to tylko współlokator. realia są jednak takie, że większość nie może sobie pozwolić na samodzielne wynajmowanie mieszkania, a w pewnym wieku już lepiej się mieszka z takim pseudo mężem niż w mieszkaniu "studenckim" albo samodzielnie i 200 zł po opłatach zostanie.. a wiek jego nowej laski ma drugorzędne znaczenie- po prostu znalazł jakieś świeże doznania i tobie radzę, to samo zamiast znowu marnować życie na "bylejakość"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"marnowac zycie' ?, ojeju, zabrzmialo jakby ktos mnie przymuszal sila i chlosta, zebym z nim byla tyleeee czasu. Nie zaluje, ze bylismy razem, stwierdzam tylko fakt, ze sobie poszedl do innej z dnia na dzien, a czy bede teraz szukac innego to czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie rozstanie nastąpiło po 1,5 roku. Wtedy dopiero uświadomiłam sobie jak ważną on był dla mnie osobą. Nic nie jadłam, nie spałam, w myślach ciągle on. I koniec koców znowu jest ze mną. W moim przypadku zadziałał urok miłosny ze strony http://urok-milosny.pl , czekałam 8 tygodni, ale to już nieważne, wazne że znowu jest ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×