Powiedzcie mi co mam robić proszę

Może zaczne od tego ze mam 19 lat, mieszkam w małej wiosce i jak na jej realia mam dość dużo znajomych. W śród nich mam przyjaciółke z którą rozmawiam szczerze o wszystkim, ale od pewnego czasu chyba czuje do niej coś więcej. Dodam że nie mam u niech żadnych szans (za wysokie progi jak to sie mówi). Ona ma chłopaka,a ja czuję że sie w niej zakochałem... czuje to od momentu gdy ją pocałowałem, ale to było po alko i wgl powiedziała żebyśmy o tym oboje zapomnieli. Od tamtej pory myśle o niej cały czas, gdy się widujemy i rozmawiamy to udaje że wszystko jest w porządku... Proszę powiedcie mi czy powiedzieć jej co do niej czuję? czy może lepiej schować się w cień i milczeć?

Jeśli pwiedziała Ci, ze chce zapomnieć o pocałunku to chyba tym bardziej nie chce, zebyś wyznawał miłośc. Jesli jednak bardziej optymistyczna wersja, gdyż ludzie po alkoholu robią to, na co mają wielką ochotę i czego szczerze pragną. Skoro Cię pocałowała to moze tez jej sie podobasz...? Może ( przykro mi to mwoić) ale wstydzi się kontaktu z Tobą, bo jak sam zauwazyłeś uważa się za wyżze progi?

Dzięki. Co według cb powinienem zrobić? (Uwierz ta optymistyczna wersja napewno odpada) ja bym powiedział, może mi by ulżyło, bo naprawde przez to nie moge spać i myśle o niej cały dzień (bynajmniej nie mysle o niej jak o przyjaciółce...)

Jestes natolatkiem? To byl Twój pierwszy pocałunek? zauważasz, ze ona zwraca na Ciebie uwagę? Musisz być pewien swoich uczuć, zeby isć do Niej z tym. Pamiętaj, ze ma chłopaka, jeśli jest porządna to nawet nie pomyśli, zeby go zostawić.

Jak już pisałem mam 19 lat... wstyd przyznać ale pierwszy pocałunek... a ona traktuje mnie jak zwykłego kolege... Swoich jestem pewny na 100% poczułem coś niesamowitego... a skoro mnie pocałowała bedąc z nim to sam/a oceń czy jest porządna. Czyli w końcu mam jej to powiedzieć czy przemilczeć jak zawsze... Co wy byście zrobili w takiej sytuacji.?

No słuchaj... Ja mimo wszystko jak dziewczyna radzę Ci, zebys jej powiedział. Licz się jednak z tym, ze ona może zerwać z Tobą konakt. A pomyśl logicznie- chciałabyś, zeby będąc z Tobą ona całowała sie po pijaku z innym?

no nie chciałbym... ale w tym momencie nie ma znaczena gdyż ja jestem w niej zakochany i rozum teraz tak nie działa. Ogólnie dziękuje za radę. Chyba umówie sie z nią na szczerą rozmowe raz się żyje...

Umów się, umow. Nic Cię to nie kosztuje, a w tych czasach taka odwaga to rzadkość. zazwyczaj załatwiamy to przez GG. Nie jestes dzieciakiem, masz 19 lat. JEstes w moim wieku i gdyby mój równieśnik przyszedł do mnie z takim wyznaniem na pewno miałby 50 pkt wiecej.

100 w kieszeń i idź na d****i a tamtą laskę olej

Znam też sytuacje że po takim wyznaniu "przyjaciółka" kolegi się od niego odwróciła, a ja bym nie chciał z nią tracic kontaktu..

uprzedzałam także, ze tak może być. znasz jakąs jej przyjaciółkę? moze złap z Nią kontakt i niech robi Ci reklamę. ;)

Przyznam że strasznie się boje jej reakcji..

Kto nie ryzykuje ten nie ma Kolego. uwierz.

znam jej dobrą koleznke, ale lepiej chyba lepiej walnąc prosto z mostu niż kombinować... Boje się tez z drugiego powodu bo ten jej chłopak to dość dobry mój kolega takze tez nie ciekawie (wszystko przeciwko mnie..)

Chłopie skoro ten chłopak to twój dorby kolega to nie rób wiochy... Wszyscy się od ciebie odwrócą a na dodatek kolega spierze Ci buźkę.

czyli lepiej milczec?

w tej sytacji tak.

To mamy problem bo ja już sie z nią umuwiłem na fb na rozmowe. Gdy zapytała się w jakiej sprawie powiedziałem że to bardzo ważne i myśle że powinnaś o tym wiedzieć. Ciekaw jestem jak to teraz odkrecic? czy powiedzieć? naprawde nie obchodzi mnie to czy mnie pobije jej chłopak teraz liczy sie to co do niej czuje...

teraz weź juz sprawy w swoje rece. jestes dorosły.

Dziękuje koleżanko za próbe zrozumienia to dla mnie wiele znaczy, ale nie obchodzi mnie opinia innych... to jest silniejsze ode mnie musze to jej wyznać bez wzgledu na to jak się zachowa bo w innym razie wybuchne z tych emocji...

po co piszesz, skoro nie obchodzi cię opinia innych?

Natalka przytocze słowa pewnego z użytkowników... "Kto nie ryzykuje ten nie ma" więc ja sie tego trzymam mogą mnie znienawidzić ale naprawde ją KOCHAM i musze jej to powiedzieć...

nie w tym sensie opinia innych chodziło mi co powiedzą znajomi i ten kolega po tym jak jej to wyznam...

to moje słowa kolego. :) czego Ci zyczyc?

zle to ująłem Przepraszam..

tylko ze z drugiej strony skoro jej chłopak to Twoj kolega to raczej sie nie robi takich rzeczy... Jakbyś Ty sie czuł jakby kolega cos takiego Ci zrobił???? A to ze czujesz ze ją kochasz to sam sie nakręcasz tak myślę. Bo bardziej pragnie tego czego nie mozesz mieć...

Czego ty mi możesz życzyć koleżanko? Może tego żebym nie zrobił z siebie większego błazna niż jestem... ;P

Z tym kolegą to troche przesadziłem chodziłem z nim tylko do gimnazjum, a teraz to tylko cześc - czesć nic więcej..

Kolego, mogę Ci życzyć szczęscia, powodzenia, pomyslengo rozwiązania problemu.. Ale skoro nie chcesz... ;)

chcę nawet nie wiesz jak bardzo chce kolezanko...