Komornik a mieszkanie z rodzicami

Jak w temacie. Mieszkam z rodzicami, nie mam nawet swojego pokoju. Wplatalam sie w afere finansowa, wzielam kredyty na siebie dla kogos, ktos nie splaca, standardowa historia. Niestety, tego jest tyle, ze nie ma opcji zebym to splacala... Poki co mam windykacje na karku, komornika jeszcze nie, ale to zapewne kwestia czasu. I teraz pytanie, bo znalazlam wiele, ale niekoniecznie o tym - czy komornik moze zabrac np.ksiazki mamy? Nie ma na nie papierow, bo kto bierze fakture imienna na ksiazki... Chodzi o to, ze w domu najwiecej jest wlasnie ksiazek, nie sa one nowe, ale czy stare (nie antyki) przedstawiaja jakas wartosc? Jesli moja mama ma tez kilka zlotych peirscionkow, to komor moze je zabrac? Mamy tez 3 telewizory, z tego 1 jest nowy za gotowke, bez faktury.. Jak sie ewentualnie bronic? Czy splacanie np.po 100zl/m-c cos w ogole da, uchroni przed egzekucja komornicza?

komornik może zająć tylko twoje rzeczy. możesz wystąpić o takie rozłożenie na raty.

taka jest teoria, ale w praktyce nieraz zabieraja cudze rzeczy z tego, co czytalam... co np.ze zlota bizuteria mamy, ukryc to gdzies? bo nie ma na nia papierow... albo jej ksiazki, lustrzanke brata, na ktory ma tylko paragon, a nie imienna fakture...

zabiorą wam wszystko!!! trzeba było facetowi nie wierzyć - ale jesteś głupia!

teraz to juz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem... teraz pytanie, co z tym zrobic?

zabić tego, co kredytu nie spłacał i oszukał!!!

ale to nie sprawi, ze jej zobowiazania znikna..

up

a rodzice nie moga splacac chociaz po 100 zl

komornik może zabrać wszystko co jest w domu i przedstawia jakąkolwiek wartość. Książek nie weźmie jeśli ma np. meble, sprzęt agd rtv, sofy , biżuterię etc. Rodzice w takiej sytuacji , jeśli komornik zajmie ich rzeczy albo przedstawią na to imienne faktury albo wystąpią z powództwem przeciwegzekucyjnym do sądu ( koszt 100 zł )

rodzice nie pomoga, bo sami nie maja... a moze wyjsciem jest sie wymeldowac i wyprowadzic? choc nie wiem za co ani gdzie...

Dziewczyno, pożyczę ci tą kasę. Oddasz, kiedy będziesz miała xD

Moze Ci juz podam nr konta? ;P Wkopalam sie w afere zycia, chcialabym zeby juz bylo te chociaz 2 lata do przodu, bo nie mam pojecia gdzie bede i jak to sie skonczy...

"komornik może zabrać wszystko co jest w domu i przedstawia jakąkolwiek wartość" Bzdura. :D Moi rodzice mieli kiedyś pożyczony magnetowid na kilka dni i komornik tego nie zajął. Po prostu powiedzieli, że to nie jest ich. Poza tym komornik od razu niczego nie zabiera. Spłacanie jakiejkolwiek kwoty zawsze ma sens, bo świadczy o Twojej dobrej woli.

no ale magnetowid chyba nie przedstawial zadnej znacznej wartosci;p a moi rodzice z nowszych rzeczy maja kuchenke gazowa chyba 2-letnia i roczny telewizor, wiec tego sie obawiam...

nic ci nie zabiorą bo nie masz nic wartościowego,dla komornika te stare ksiazki to makulatura.Lepiej zacznij splacac dobrowolnie bo cie wsadzą.

ciekawe z czego ma to splacic dobrowolnie... pewnie nie chce narazac jeszcze rodzicow na problemy i gdyby miala to by splacila

To bylo ponad 20 lat temu, wiec przedstawial całkiem spora wartość.

up

.....

bylam u adwokatki i dowiedzialam sie, ze nie mamy podobno nawet obowiazku wpuszczac komornika, bo mieszkanie jest na rodzicow, a nie na mnie, hmmm, w necie pisza co innego, adwokat mowi co innego...

ciekawe od kiedy w Polsce zamykaja za długi :D autorko faktycznie wez sie wymelduj od rodziców a mieszkac tam mozesz dalej

1.jak mieszkanie jest na rodzicow to komornik moze przyjsc a nawet ma do tego prawo (jak nie otworzycie drzwi to przyjdzie nastepnym razem z policja i slusarzem i gowno mu zrobicie i zajmie co bedzie chcial) i wtedy Twoja mama wskazuje Twoje rzeczy nie ma tak ze komornik zabiera co chce jak mieszkanie nie jest na dluznika.Jak Twoje rzeczy to stek bezwartosciowych gratow to pisze notatke ze dług nie moze byc egzekwowany bo nie masz odpowiednich srodkow i sprawa zostaje umozona na jakis czas.Po powiedzmy pol roku komornik od nowa zaczyna egzekucje. Ja ze swoim komornikiem sie dogadalam splacilam na raty i nic nie zajal mimo ze mam samochow.Tylko to wszystko zalerzy od dlugu i kwoty proponowanej bo jak masz 10 tys. do splaty a zaproponujesz 100 zl to Cie wysmieje bo to nie starcza na koszty komornicze nie mowiac o odsetkach ktore rosna w takim tempie ze glowa mala.A czy wymeldowanie jest dobrym wyjsciem to raczej nie bo mozesz miec pozniej problem ze znalezieniem pracy jak w dowodzie osobistym nie bedzie adresu stalego zameldowania

".jak mieszkanie jest na rodzicow to komornik moze przyjsc a nawet ma do tego prawo (jak nie otworzycie drzwi to przyjdzie nastepnym razem z policja i slusarzem i gowno mu zrobicie i zajmie co bedzie chcial)" no wlasnie adwokatka powiedziala, ze NIE moze, bo mieszkanie jest na rodzicow i koniec kropka... nawet z nakazem nie trzeba go wpuszczac... to sie wlasnie kloci z tym, co pisza na necie, teraz pytanie komu wierzyc, czy prawnikowi, czy informacjom z sieci...

ile masz tego długu ? Ile ewentualnie możesz płacic co miesiąc ? Rodzice wogóle wiedzą o twojej sytuacji ?

długu jakieś 18 tys., póki co nie mogę płacić nic, bo nie pracuję ani nie mam zasiłku... W 3 instytucjach jestem na bieżąco, ale w innych mam zaległości. Wiedzą, musiałam im powiedzieć, jeśli zdecydowałabym się zakończyć żywot to powinni wiedzieć, że mają się zrzec 'spadku'

G*****e ze nią jak można nękać rodzicow za dzieciaczka długi masakra jakaś jak by mi ktoś wlazł do domu to ja bym policję wezwała za wtargniecie co to długi rodziców masakra ludzie co wy piszecie

sprawdź na http://komornik.szczecin5.pl/