Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melx

czy po to pojechalem ponad 600 kilometrow

Polecane posty

Gość melx
tutaj jakiekolwiek słowa tracą znaczenia, ale to, co powiem jest szczere. bądz śilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za słowa wsparcia. chyba nie mam wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
dzięki za słowa wsparcia. chyba nie mam wyjścia. nasze sytuacje zdecydowanie różnią się. ale jednak mają coś wspólnego. wzajemnie niestety nie mamy wyjścia. jeżeli miłośc jest prawdziwa i odwzajemniona, to potrafi zrobic cuda, pokonywac różne przeszkody, które życie wstawia nam w drogę. ale kiedy prawdziwą nie jest, to tylko krzywdzi i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karamiaaa
Melx, jesteś super facet, tak ciężko doświadczony przez życie, a potrafisz pięknie pisać i pomimo własnych cierpień doradzasz jeszcze innym. Masz serducho ze szczerego złota. Szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
karamiaaa bardzo ci dziękuję, doceniam twoje słowa. wiesz, chodzi o to, że może przez to, że sam mam problemy, to staram się też zrozumiec problemy innych, i jeżeli ktoś mi okaże chociaż odrobinę zrozumienia, trochę mnie sam wesprze, to i sam ma problem, który go męczy, to nie mogę to olac tylko tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xantrypa
wiesz co, piszesz ze pochodzisz z domu gdzie byl alkohol a piszesz tak jakbys skonczyl przynajmniej studia,umiesz pisac ciekawie i bezblednie, wiem ze usprawiedliwiasz to jako komplement bo uczyles sie j. pol. od podstawowki, woow ! a i dziewczyna ci jeszcze pomogla tak? KTORA WIDZIALES 2-razy tak ?... buuu haa ha ! ludzie poszukajcie mi polaka ktory nauczylby sie perfekt j. slowackiego !!!!!!! - po co ? - dla dziewczyny ktora widzial 2- razy !!!!!!! cwana bestia z ciebie, albo robisz sobie jaja, albo szukasz tu naiwnych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu jest wiecej takich "orzeszkow" - np.nie ma chlop kasy i pracy to zaco jezdzi 600 km. i kupuje hotel w wawie ? przeciez musi tez cos jesc ! albo widzial ja 2-razy nie spal z nia nawet, a ma obiekcie do zdrady, kurde to jak oni byli ze soba tz. ONA JEGO DZIEWCZYNA ? - a moze tu facet szuka amatorki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz facet prawde oco ci chodzi ? - bo ta bajka sie kupy nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze byla jego dziewczyna po 2-spotkaniach - bo on jest jeszcze prawikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moją byłą dziewczyną byłem w kontakcie codziennie przez internet. a co dotyczy moich doświadczen w innych sprawach, to uważam za moją sprawę prywatną. wasze wypowiedzi mnie nie ruszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do kasy, to otrzymuję rentę dla nie pełnosprawnych, i jak człowiek chce, to się nazbiera. i w ogóle nie powiedziałem, że kupowałem hotel w wawie. na spotkanie długo zbierałem kasę, i co do naszych spraw intymnych, to akurat nikogo nie powinno obchodzic. a o co mi chodzi? o nic więcej i o nic mniej niż o czym napisałem. to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
napisałem tylko o tym, co mnie męczy i nie mam zamiaru kompromitowac tutaj moją byłą dziewczynę. rozstanie było przez głupotę. ale to nie znaczy, że jestem msciwy i móqwic o niej obrażliwie. a kto tego nie rozumie, to jego sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
mówiłem prawdę, i nie mam za co się wstydzic. ale co do spraw seksualnych, o tym bym nigdy nie pisał na tym forum, bo to po prostu moja i jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes tu przeciez anonimowy dlatego jest takie wlasnie forum, piszemy tu o roznych dziwnych sprawach zupelnie anonimowo,ale decyzja oczywiscie twoja, ale nie sciemniaj mi ze uczyles sie z milosci do dziewczyny j. polskiego bo ci nie uwierze ! poprostu mieszkasz przy granicy i dlatego nauczyles sie obu jezykow, zreszta znam taka osobe,bo jesli by ktos mialby poswiecic swoj czas na nauke jezyka to najczesciej bylby to j. ang -niem wiadomo dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec widzieliscie sie 2- razy i prawdopodobne ze ci dala, no dobra, a to dlaczego cie zostawila niewdziecznica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poslogujesz sie dosc ciekawa pisownia a dotego piszesz prawie bezblednie- no bo te bledy to takie jakby specjalne byly,a jak piszesz pochodzisz z domu alkoholikow,juz tu sie kloci ta twoja historyjka,jest malo realna poprostu i tyle,jezdzisz tylekilometrow masz na hotel a skad biezesz tyle kasy ?polowa polakow nie ma kasy na wyjazd nad morze a ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam przy granicy z polską. mieszkam na zachodzie słowacji, i jeżeli chcę pojechac do polski, to muszę jechac do bratysławy, i odległośc bratysławy od warszawy jest ok 615 KM. ona nie mieszka w warszawie. mieszkałem w mieście jej zamieszkania i za hotel płaciłem ok 100 Zł. językiem polskim się interesowałem, i kiedy byłem z nią, to często z nią rozmawiałem przez skype, lub przez telefon. bardzo ją drażni nie poprawna polśczyzna, więc mnie często poprawiała. oczywiście domówiłem się po polsku gorzej, ale popełniałem więcej błędów. codzienne rozmowy coś poprawiły, ale i tak nie uważam siebie za jakiegoś profesionalistę. a dlaczego się ze mną naprawdę rozstała? wiem tylko o tym, o czym mi sama powiedziała, i o innych rzeczach mogę się tylko domyślac. i ja nie lubię się domyślac, wolę znac fakty. ale o tym się już nie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasę mam tylko dlatego, bo sobie co miesiąc odkładam na konto. pobieram rentę, i jeszcze dodatkowe pieniądze dla nie pełnosprawnych. kiedyś konta nie miałem, więc warunki były dużo gorsze. starałem się po prostu oszczędzac, i pobieram wszystko w euro, i w polsce nie jest tak drogo, jak u nas. póki nie chodzi o warszawę oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
jak się wykosztuję, to po prostu muszę kasę zbierac ponownie, na to nic nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
powiedzmy, że miałem ze sobą jakąś kasę, nie powiem dokładnie, ile to było, ponieważ informacja ta nie jest potrzebna, ale było to mniej, niż 800 euro. żeby miec tyle, musiałem oszczędzac dokładnie 10 miesięcy. coś mi jeszcze zostało na koncie, ponieważ mam go założone ponad dwa lata, ale na duże wydatki nie mogłem sobie pozwolic. dla mnie były główne przyjazdy do niej, czasami jakiś prezent. to kiedy sobie mogłem na to pozwolic. ale coś muszę też dodawac do domu, na konto mi nie idzie wszystko, co pobieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
co dotyczy podróży, to matka pracowała ponad 20 lat na dworcu. dzięki temu mam specjalną kartę, dzięki której mogę jezdzic w czechach i na słowacji zadarmo. w polsce karta ta nie ma ważności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz wszystko jasne, pewnie musisz sporo miec tej renty, bo jeszcze wczoraj czytalam wpis 50-cio latki ktora nie jest w stanie odlozyc na wyjazd do znajomych 300zl. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
dzięki temu, że pracowała na dworcu to mam jako jej syn możliwośc załatwienia TZW biletu wolnego. pisze się podanie, trzeba podpis, i trzeba dokładnie dac znac, do jakiego kraju chcę człowiek pojechac. ten bilet można załatwic tylko dwa razy w roku, i kosztuje 60 centów, jeżeli dobrze liczę, to jest to ok 2.50 zł. inaczej by mnie droga do polski, konkretnie do miejsca, do którego chciał bym pojechac ponad 50 euro. to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
na słowacji jest renta dla nie pelnosprawnych ok 314 euro, nie którzy dostaną więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jasne jest wszystko ale, wczoraj czytalam tu wpisy pewnej 50-cio latki, ktora twierdzi ze nie ma 300 zl. na wyjazd do kolezanki aby troche odpoczac od domu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
rozumiem. kiedy człowiek jest w takiej sytuacji, że renta jest mała, i jeszcze musi zajmowac się NP dziecmi, domem, czy coś takiego, to wtedy jest naprawdę trudne radzic sobie. ja tą rentę mam, i cieszę się, że w koncu mam swoją kasę, ale gdy bym miał wybór, to wolał bym widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
kilka ludzi rozmawiało ze mną o warunkach u nas. i naprawdę, w polsce to wygląda, że sporo zarabiamy, dostajemy duże renty, ITD, ale u nas jest w porównaniu do polski dużo drożej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melx
zależy też trochę, gdzie człowiek mieszka. jesteśmy małym krajem. ale im bliżej stolicy człowiek mieszka, tym jest drożej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już tylko ostatnia rzecz na ten temat. często ją prosiłem, żeby mogliśmy przyjezdzac do siebie na zmianę. kiedyś ona do mnie, potem ja do niej. proponowałem jej, że jeżeli by jej brakowało pieniędzy, to ja za nią zapłacę hotel i podróż. miała też swoje obowiązki, była zajęta, ale przykro mi było, że nawet kiedy wiedziałem, że ma czas, to po prostu z jakiegoś powodu zawsze się zdenerwowała, nie było można z nią rozmawiac. odebrałem to tak, że będzie dla niej raczej wygodne, że to ja przyjezdzam, i że ona na mnie tylko czeka w warszawie, i jedziemy potem razem do jej miasta. kiedy powiedziała chociaż jedno miłe słowo, to już nie mogłem byc na nią zły, po prostu twierdziła, że jej na mnie zależy. znajomi mi mówili, że nie jest to w porządku. ale po prostu jej ufałem. tylko póżniej zaczęło do mnie docierac, że ten związek nie ma raczej żadnej perspektywy, jeżeli działa akurat w ten sposób. dziękuję wszystkim za zrozumienie, nie którym za wsparcie i miłe słowa. na kafeterię wszedłem wyjątkowo, nie zakładam tutaj tematy, i teraz tak zrobiłem wyjątkowo, ponieważ już musiałem z siebie za każdą cenę wydostac to, co mnie męczy. więc konczę ten temat, i życzę wszystkim powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×