Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to on

Zrozumieć siebie

Polecane posty

Gość to on

Cześć Chciałabym podzielić się z Wami tematem, który męczy mnie od długiego czasu. Obecnie mam 24 lata, od 8 roku życia uprawiałam taniec towarzyski w formie sportowej. Przez 10 lat robiłam to z pasją i wielkim zaangażowaniem. Póżniej przyszedł okres wypalenia, poszłam na studia, zrezygnowałam z tańca. Ma pierwszym roku studiów próbowałam wrocić tańca towarzyskiego, ale po miesiącu zrezygnowałam, po części z braku motywacji, po części przez zbyt duże zaangażowanie w naukę. Był to okres kiedy uważałam, że studia są najważniesze, to nauce powinnam się poświęcić, bo od tego zależy moja przyszłość. Przesz 4 lata studiów nie tańczyłam, nie licząc rocznej przygody ze streetdancem, ale o tańcu towarzyskim nigdy nie zapomniałam. Jakieś 1,5 roku temu ponownie obudził się mój wielki sentyment do tańca towarzyskiego. Zaczęłam rozmyślać dlaczego zrezygnowałam, jakby wyglądało moje życie gdybym tańczyła, czy nie powinnam wrócić. Rok temu w wakacje spotkałam się ze znajomym, żeby poćwiczyć na sali, żeby się spróbować... on szukał partnerki do tańca, a ja zastanawiałam się czy wrócić. Potańczylismy razem ok 2h, ale nie byłąm zadowolona. W trakcie treningu poczułam się kompletnie wypalona, nie miałam ochoty tańczyć. To było rok temu...i od roku zastanawiam się dlaczego tak jest, że taniec towarzyski uważam za najwspanialszy sport, napiękniejszą czynność na świecie, która mnie pasjonuje i którą się interesuje, a mimo to tego nie robię. Był okres że takie myślenie, takie codzienne zastanwianie się, zatruwanie sobie tym myśli siało spustoszenie w mojej głowie i moim życiu. DO dziś nie mogę pogodzić się z tym dlaczego nie tańczę, dlaczego nie mam motywacji...i tak naprawdę chyba ochoty żeby tańczyć...a przecież uważam że taniec jest wspaniały. Nie rozumiem siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krsone
error#404

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×