Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podścianą

medycyna vs stomatologia czy warto zmienić lek na stomę

Polecane posty

Gość podścianą

Hej wiem, że ten temat jest już trochę oklepany ale chciałbym "usłyszeć" jakieś sensowne argumenty odnośnie niego a szczególnie jego drugiej części. Jestem po drugim roku leku (wiem, że trochę nie w porę na takie pytania) i powiedzmy, że nie układają mi się te studia tak jak bym tego chciał i nie chodzi tu o problemy w nauce bo teraz mogę dostać stypendium ale o wizję tego co jest po nich: pracy, życia i nie oszukujmy się zarobków... Przychodząc na studia myślałem, że to jest to w czym chce być fajna praca, prestiż, możliwość ratowanie ludzi i satysfakcja z niego płynąca no i te nieszczęsne pieniądze, które zapewnią godny poziom życia pozwalając zapomnieć o liczeniu dni do pierwszego. Jednak studia szybko sprowadziły mnie na ziemię. Wszyscy gadają tu wyłącznie o kasie, to jest główny cel ilość trzepanej kasiory a słuchając ciągle tego człowiek też zaczyna tak myśleć.. No i kończąc studia nie wiem czy będę mógł robić to co mi się podoba, bo jak się nie ma kontaktów, rodziców profesorów albo co najmniej lekarzy to nie ma co myśleć, że dostanę się na tą specjalizację którą sobie wybrałem mając nawet świetne wyniki co zresztą mówią sami asystenci. No i mając przed sobą wizję zawodu, który nie będzie mi dawał satysfakcji, stresu z nim wiążącego się, godzin pracy to zarobki jakie by nie były nie wiem czy jest to tego warte a mogą być znowu nie duże.. Mój dylemat spowodował, że złożyłem papiery w tym roku również na stomę i nie wiem czy zostawić 2 lata ciężkiej nauki czego mi szkoda i zaczynać od początku stomę czy jednak zostać licząc, że moje obecne myślenie jest błędne i nie jest tak źle. Proszę o wypowiedź osoby, które są w temacie i mogą dodać coś ze swojego doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka_stomy
Zmeniaj na stomę, polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lepszastoma
Uważam, że zadajesz sobie madre pytania i do wielu wniosków sam już doszedłeś. Od siebie mogę dodać dlaczego lek-dent jest lepszym kierunkiem jeśli chcesz prowadzić szczęśliwe życie zawodowe i prywatne. Oto plusy: 1. Po studiach oprócz ogólnej wiedzy medycznej masz już jakiś fach (i oczywscie dalej mozesz sie specjalizować w jeszcze węższej dzidzinie stomatologii) - nie czujesz sie "nic nie umiejacym absolwentem, ktorym inni pomiatają" 2. Po leku czesto pojawia się problem nie dostania na wymarzoną specjalizację (oczywiscie wszyscy maja powołanie do ginekologii, dermatologii i okulistyki, ciekawe dlaczego ;p ) co wiąze sie z trudnymi dylematami co dalej? Probowac kilka razy, a w miedzyczasie praca w poradni? Bo z tego co piszesz nie masz rodziny, ktora "stworzy" dla Ciebie etat w szpitalu. 2. Po 2-3 latach (gdy nabierzesz wprawy) spokojnie możesz otwierać własny gabinet i wtedy sam jestes sobie szefem, w szpitalu baaaardzo dlugo jesteś od kogoś zależny, a uwierz to bardzo ogranicza i to nie tylko finansowo. 3. Jako stomatolog będziesz lekarzem - zabiegowcem co daje większą satysfakcję niż wypisywanie recept w POZ(jak niestety wiekszosc absolwentow leku) 4. Nie masz dyżurów, więc Twoje zdrowie nie ucierpi ( bo chocbys mial przespać połowę dyżuru to jednak jest to obciążające, choć może teraz nie zdajesz sobie z tego sprawy 5. Jako stomatolog nie musisz pracować "z pewną częścią" społeczeństwa, a jedynie z ludźmi, którym zależy na własnym zdrowiu, co daje większą satysfakcję i komfort pracy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×