Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam dość dość

Kryzys w małżeństwie

Polecane posty

Gość Mam dość dość

Dziewczyny nie wiem co robić. Zawsze super się dogadywalismy, jak dwie bratnie duszę. Od tygodnia kucimy się o wszystko. Zawsze chodziliśmy razem na ścianę wspinaczką, baseny, rowery. Raz w miesiącu każde z nas wychodziło z koleżankami/kolegami na jakiegoś drinka czy piwo, ale zawsze po 24 byliśmy w domu. Wczoraj poszedł po awanturze i wrócił o 3 nad ranem i przytula mnie i mówi, że ma ochotę na mnie odmówiłam, był napity. Dzisiaj on siedzi przy komputerze po jednej części narożnika a ja po drugiej. Nie rozmawiamy ze sobą. On jest nie znośny. Nie wiem co robić. Za 3 miesiące będzie miał 30 lat. Może to jakiś taki wiek i później przechodzi. Nie wiem już sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Kocham go dalej tak samo, ale kurde oddalamy się od siebie. Wczoraj płakałam przez niego. Już mam dość. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Moje małżeństwo się sypie a ja nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Ja chce walczyć o nasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko sobie zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Nie mamy dziecka. Jesteśmy rok po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy związek po jakimś czasie przechodzi kryzys. Porozmawiaj z nim, zapytaj dlaczego jest nerwowy. Może ma problemy w pracy? Mój partner gdy miał problemy to czesto sie kłóciliśmy, bo wnerwiał sie o byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Zawsze mówił mi o problemach. Robi awanturę o byle com cały czas mu nic nie pasuje. Zawsze sprzatalismy razem, on robił zakupy, ja gotowałam od tygodnia nie ma żadnego zaangażowania od niego. Od wczoraj nie sprzątam koło niego, nie gotuje mu, nie piore, nie prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
On niby próbuje mnie przeprosić, udobr****ć, ale zaraz znów wybucha. Nie wiem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wroze wam nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te nowoczesne małżeństwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie, pogodzą się, czasami trzeba od siebie chociaż troszkę odpocząć, a tydzień cichych dni to nic strasznego, także spokojnie, będzie fajnie jak się pogodzicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom99999999999
jak przyszedł o 3 rano napalony to znaczy, że był blisko zdrady ale wrócił do Ciebie by z Tobą się kochać a Ty odmówiłaś. Nastepnym razem skorzysta z uciech z inną. Odmawianie sexu męzowi to celowe wpychanie go w ramiona innej... sorry, ale prawda jest brutalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, ja chyba padnę... Ile to trwa? Tydzień? A Ty już o kryzysie nie wiadomo jakim mówisz. Próbowałaś z nim porozmawiać? Kurczę, nie rozumiem takich ludzi. Na prawdę, trochę humorków jedna ze stron pokaże i już problemy, już kryzysy, rozwody. Jeśli jesteście takim rewelacyjnym małżeństwem to porozmawiać, ze sobą też umiecie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet przychodzi pijany o 3 w nocy a ona miała mu od tak dać? zaraz zdradzić.. mój facet tez czasami wychodzi i wraca w nocy tak samo ja, ale to nie znaczy,że się wzajemnie po bokach bujamy. a autorka naprawdę przesadza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom99999999999
A co to za problem ???? Czy od razu musiała pozycje z kamasutry stosowac na 1 tys sposobów ? krótka gra wstępna, seksik i facet zadowolony a baba spokojna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Z nim sie nie da rozmawiać. Zachowuje się jak dziecko. Sorry 3 w nocy ja spalam on przychodzi ,,Mam na Ciebie ochotę" , a wcześniej zrobił mi awanturę. Ja już nie mam siły się z kłócić. Żyjemy razem, ale całkiem osobno on sobie ja sobie, kładziemy się spać bez żadnego słowa. W jednym łóżku, a jak obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szeptucha to moja prababcia
czyli nie " mam na ciebie ochotę " tylko " jestem napalony, chce się z kimś bzykać czy możesz więc użyczyć mi swojej pochwy ? " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam:) ja tez zawsze mam największa ochote na męża jak się z nim pokłócę, ale to chyba działa w 2 strony bo mi mąż tez mówi,że jak jestem na niego zła itp to wyglądam wtedy tak sexi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Cały tamten tydzień byłam chora-gorączka, dreszcze, wszystko mnie bolało. A on mimo to miał gotowy obiad, poprane, po prasowane, po sprzątane. Dalej jestem na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj nie wiesz co zrrobić:) jak każda kobieta się popłacz przy nim:)) to dziecinne ale jeśli byliście zgodni a to trwa kilka dni to on pęknie:) wyrzuć wszystko z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj co sie stalo ze jest nerwowy, moj byl i nie chcial nic gadac ale jak spytalam czy w pracy cos sie dzieje to powiedzial ze jest juz zmeczony i ma takich kursantow ze az slow brakuje, poszlam do apteki kupilam neopersen i po kilkudniach wyluzowal, dodam tylko ze wtedy mial dwa etaty i tym druhim byla nauka jazdy, mysle ze rozmowa to podstawa, ale w zwiazku musi byc tez kompromis bo jak go nie ma to moze byc rozwod tak jak piszesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jeszcze inaczej, po prostu sie jakoś ladnie ubierz i czekaj na niego, jak przyjdzie to powiedz,że wychodzicie na obiad:) i nie mówcie o kłotni... bo czasami obie strony chcą sie pogodzić tylko nie ma tego mądrzejszego albo nie wiadomo jak zacząc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Byliśmy zgodni klocilismy się mało i zawsze zaraz była zgoda, a teraz ponad tydzień jesteśmy dla sobie obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój, założę się,że on też zachodzi w głowę jak tutaj sie z Tobą pogodzić:)) wyjdźcie gdzieś razem, ale przede wszystkim zapytaj sama czy wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dość dość
Zachodzi jak tu się pogodzić ? To po co awanturuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×