6h czekania na chłopaka

No to sytuacja przedstawia się tak, że byłam umówiona z chłopakiem na imprezę wczoraj wieczorem. Jest to chłopak do którego miałam zaufanie, ponieważ znam się z nim już bardzo dobrze ponad pół roku. Dwa dni przed imprezą on zapytał się mnie, czy na bank będę i ja mu odpowiedziałam, że tak. Wczoraj napisałam do niego z zapytaniem, czy na pewno wszystko jest aktualne, ponieważ wolałam się upewnić. Nie odpisywał, ani na tel, ani na facebooku, a także nie odbierał, kiedy dzwoniłam. No ale zdecydowałam się iść na tą imprezę, ponieważ myślałam, że przyjdzie. Można powiedzieć, że przez prawie 6h imprezy często patrzyłam na wejście, czy aby on nie wchodzi. Nie wchodził. Loguje się dzisiaj na fejsa, a tam od niego wiadomość, że szopa wyszła z tą imprezą, dopiero wrócił (o 6), od rana melanż i "sorki naprawdę". Nic mu nie odpisałam. Skoro mnie wystawił, bo poniósł go melanż, to znaczy, że mu na mnie nie zależy.. A wy jak myślicie? Co robić?

poczekaj az ciebie przeprosi

Napisał "sorki naprawdę" . Nie wiem czy to można uznać za przeprosiny..

no niby mozna, ale lepiej to powiedziec dziewczynie:) niz pisac

Mieszkamy od siebie kilka km, więc najpierw musiałby mi zaproponować spotkanie, żeby to powiedzieć. No ewentualnie zadzwonić..