Chyba zwarjowałam albo naprawde się zakochałam

Czy to normalne że tak za nim tęsknie i tak bardzo się o niego boje :(

:(

też tęskniłam. teraz on żeni się z inną.

ja przynajmniej mam ten kłopot zgłowy w moim przypadku nie ma konkurencji on jest singlem. Już nie wiem co gorsze bo takiej konkurencji to bym mogła ewentualnie nakłaść po pysku a tu ah :(

ja też myślałam, że on jest singlem.... a tu taka niespodzianka. ba, sam ze mną flirtował i dawał wyraźne znaki, że mu się podobam. takie życie.

myślałaś czy wiedziałaś? Mnie on sam powiedział że jest singlem.

myślałam, jakoś zawsze mi się to wydawało oczywiste, że on jest singlem. poznałam to po naszych rozmowach, które były czasami nawet wspólnymi planami na przyszłość, niby w żartach, ale normalnie takich rzeczy się raczej nie mówi. a teraz on żeni się z miłością jeszcze z dzieciństwa. ale rozumiem go trochę, nie może czekać - ma 27 lat. a ja jestem stanowczo za młoda, choć on też wziął sobie młodą - 20 lat. ech...

a mnie powiedział że narazie jest singlem. I żebym nie brała tego do siebie ale narazie nie jest zainteresowany nowymi znajomościami. A ja go tak kocham chyba zostaje mi czekać ....

no chyba tylko czekanie....

a może coś oprócz czekania można jeszcze zrobić?

ja tez się zakochałam, w artyście, dobrym człowieku...Robi rzeźby. Chciałabym być z nim, jest ojcem, nie ma nikogo. Ucieszył się jak do niego zadzwoniłam. Nie znam bliżej jego sytuacji osobistej ale ma córkę. Super facet, taki czuły

A ja jestem po rozwodzie, i chcę takiego, który przede wszystkim będzie mnie kochał i szanował