dlaczego jeszcze nie rodzę

już 3 dni po terminie. Do środy musze się zgłosić do szpitala gdybym jeszcze nie urodziła. Część czopu śluzowego ( chyba część bo aż tak dużo tego nie było ) odeszła mi ponad 2 tygodnie temu, od tego czasu prawie codziennie wychodzi mi troche takiego gęstszego śluzu. Brzuch juz dawno sie obniżył, rozwarcie na 2 cm mam od miesiąca, na każdym ktg ( 2 razy w tyg ) od 3 tygodni wychodza mi lekkie skurcze, a tu nadal nic. Zaczynam się lekko niecierpliwić. Boję się, że będę miała wywoływany poród. Ogarnia mnie z tego powodu już mocne przygnębienie i chce mi się ciągle płakać

dzidzia ma jeszcze troche czasu. Czekaj cierpliwie choć wiem, że to trudne

A czemu boisz się wywoływania porodu? Nie martw się, dziecko w koncu wyjdzie :)

ja jestem dzien po terminie, jutro idę do szpitala. Też sie denerwuję

bo0je sie wywoływania bo podobno bardzo boli. To moja pierwsza ciąża. Nie dosyć , że boję sie porodu to jeszcze martwię sie tym, ze byc może właśnie będę miała poród wywoływany. A wszystko wskazywało na to, że urodze wcześniej. Nawet mój ginekolog mówił, że pewnie przed terminem urodzę

seks długi spacer może się samo ruszy

jako, że mam to rozwarcie seksu nie było od miesiąca bo mąż się boi trochę. Spacerowałam chociaż nie za długo bo się juz strasznie szybko męczę i gdy chodzę to często kuje mnie w kroczu albo w dole brzucha. Po schodach chodziłam, sutki stymulowałam...i nic. Dziwne bo gdy odeszła mi częsć czopu śluzowego myślałam, że poród tuz tuz i te skurcze od 3 tygodni...a tu nadal nic

Nie musisz mieć seksu z penisem męża, użyj innych organów :P i się zrelaksuj, bo jak jesteś w nerwach i ciągłym napięciu, to sama poród wstrzymujesz.