juz 5 dzień

walimy od 5 dni z żoną wódę a póxniej sie bzykamy do 4 rano, czyli sex alkohol i rock;n;roll trzeba zaszalec co jakis czas, nadmieniam ze jestesmy normalnymi ludzmi pracujemy, mamy dom, psa, samochód , dziecko ale wyjechało do babci trzeba to wykorzystac ale czy nie przeginamy w ciągu 5 ciu dni 6 win, i 4 flaszki dzisiaj ju z= zaraz bedziemy zaczynac dzisiaj np. walniemu jonego i po piwie - NIE PRZEGINAMY???

acha po tych 5 ciu dniach bola mnie 2 rzeczy watroba i penis :)

jak wróci dziecko i będziecie się normalnie zachowywać i już nie pić to nie ma problemu, a długi macie staż małżeński?

no normalne, że nie bediemy pic to taka odskocznia bo ostatni miesiac mielismy baaardzo stresujacy (zawodowo), staż małżeński 9 lat, a przy dziecku wogóle sie w tym domu nie pije, ewentualnie jak pojdzie spac jakies winko ale to do snu do jakiegos filmiku

nadmieniam ze dziecko wyjechało pierwszy raz od urodzenia, czyli jestesmy sami w domu pierwszy raz od 5 ciu lat

to fajnie, że po 9 latach potraficie się wyluzować i ostro zabawić jeszcze :D wracaj do żony lepiej i ją zaspokajaj, a nie siedzisz na kafe;p

nie no spoko teraz żona sie kąpie myje włosy suszy i takie tam babskie toaletowe sprawy ale zaraz sie zacznie seans filmowo-sexowo-alkoholowy

słaba prowokacja

jezu dlaczego tu sa tacy prosci ludzie ktorzy we wszystkim widzą prowokację, kurde za stary jestem aby bajki pisac może trochę wstawiony i napisałem ot to

to sam k***a powinienieś wiedzieć czy nie przeginasz a nie sie ludzi pytaśz żal

żony zpaytaj czy dalej ma chęć na walenie a nie naass