Szpital psychiatryczny

u mnie zdiagnozowano lekką a i tak przeżyłam koszmar. nie chcę wiedzieć, jak wygląda cięższa. pytam, gdzie ona napisała, że chce pracować z dziećmi?

przy ciezkiej depresji chory nie ma siły wstac nawet z łózka, wynosz go na noszach do szpitala, prawie w ogóle nie mówi i jest zupełnie obojetny na wszystko. na forum taka osoba by nie pisała, i nie przejmowała sie praca, bo by to miała w tyłku... :p

Sie ma broken - jak niemiło cię znowu widzieć :D Napiszę ci tylko tyle - ty faktycznie jesteś nie tylko psychiczna, ale i upośledzona. Kto normalny nazywa dzieci szkodnikami? Kto normalny zgodziłby się świadomie, zostawić swoje dziecko psycholce, która jest zagrożeniem sama dla siebie, niewykluczone że dla innych też? Kto normalny, bawi się w autorytet i dzieli choroby, wg nieistniejącego schematu? :p Zrób wszystkim tą przysługę i zniknij z kafee ;) Aha, oprócz tego,że jesteś psycholką, to jesteś przewidywalna na maxa. Zapewne zaraz mnie obrzucisz stekiem wyzwisk :D A ja to mam gdzieś :o :D

oho zalazłam za skórę jakiejś niezrównoważonej mamusi:D no siema "gościu" ja widzę Twojego nicka na wielu tematach bardzo często:-P hm przewidywalna psychiczna no nie słodkie bachorki,nie szkodniki przecież:D stek wyzwisk?:D ja do "gościa" nic nie mam. ale to niech gość zniknie z forum, za dużo jego wypowiedzi tu:D

Aha, oprócz tego,że jesteś psycholką, to jesteś przewidywalna na maxa. Zapewne zaraz mnie obrzucisz stekiem wyzwisk A ja to mam gdzieś x x osoby o IQ ponizej poziomu gimbusa proszone sa o niewypowiadanie się w temacie... :p szook jakie to społeczeństwo polskie jest ciemne, mysla, że jak ktos sie leczy to jest niebezpieczny... LOL ale zauwazylam to juz nieraz, ludzie nie odrozniaja nawet psychologa od psychiatry...

Nie, nie śpię. Rzadko sypiam. Nie studiuję i nie planuję pracować z dziećmi.

mazel - nie zadręczaj się bez potrzeby. skup się na sobie, nie na jakimś przyszłym pracodawcy. ludzie są różni. jeden da szansę, drugi będzie szukał okazji by ud*pić. powinnaś się teraz skoncentrować na leczeniu i tyle.

Dziękuję, nawet nie szukam jeszcze pracy.

im szybciej powiesz o tym specjaliście tym lepiej. tylko musisz mu ufać. jeśli chcesz się leczyć to nikt Cię nie będzie pchał do psychiatryka na siłę.

przy ciezkiej depresji chory nie ma siły wstac nawet z łózka, wynosz go na noszach do szpitala, prawie w ogóle nie mówi i jest zupełnie obojetny na wszystko. na forum taka osoba by nie pisała, i nie przejmowała sie praca, bo by to miała w tyłku x tyż prawda

ja ci polecam rzucic narkotyki, chyba to wszystko przez nie, podam ci linka, jakie ludzie maja "jazdy" tylko po maruhuanie: http://www.psychiatria.pl/forum/vt,49,243,33559,0,psychiatria-grupa-dla-rodziny-i-pacjenta#p33559

Jeśli nikt z bliskich nie wie o ćpaniu, to może lepiej przemilczeć to u psychiatry? Nikt nie wie także o unikaniu kontaktu z ludźmi i myślach samobójczych... Przez ciągłe udawanie, że wszystko jest dobrze.

jak chcesz tyle rzeczy przemilczeć to na czym będzie polegał kontakt z psychiatrą? bo ten kontakt jest dla Ciebie, nie dla niego.

Nie wiem, czy chcę, żeby bliscy się o tym dowiedzieli.

psychiatra jest dla Ciebie bliski? przecież obowiązuje tajemnica lekarska. nie wiem więc o co Ci chodzi.

ak chcesz tyle rzeczy przemilczeć to na czym będzie polegał kontakt z psychiatrą? x zawsze moga poflirtowac troche... :p

no chyba, że tak:-P

tajemnica lekarska to bajka, nie ma zadnej tajemnicy, zadnej realnej odpowiedzialnosci, tak sie to wmawia ludziom, zeby zaufali psychiatrom. Sama kiedys czytałam poderecznik psychiatrii, i tam nawet zalecaja, ze jak sie uzna ze ktos jest niebezpieczny, zawiadomic odp organy np. w przypadku jak ktos planuje zamach terrosystyczny... jakby ktos np zabił i był podejrzany, to sedzia i prokurator w przypadku procesu maja pełny dostep do kartoteki

est niebezpieczny, zawiadomic odp organy np. w przypadku jak ktos planuje zamach terrosystyczny... jakby ktos np zabił i był podejrzany, to sedzia i prokurator w przypadku procesu maja pełny dostep do kartoteki x no to chyba dobrze, że tak jest:O:O:O im później tym dziwniejsze wpisy:-P

Jak chcesz isc do psychiatry to cpania przemilczec nie mozesz, bo to mozliwe ze głowny powód tego wszystkiego

Wątpię, żeby to było spowodowane ćpaniem. Robię to naprawdę bardzo krótko, a pozostałe problemy mam już od kilku lat.

a nie możesz rzucić tych dragów?:O one chyba raczej nie pomagają musisz iść na odwyk, nie rozumiem jak chcesz inaczej sobie pomóc?

no to chyba dobrze, że tak jest im później tym dziwniejsze wpisy x chyab zartujesz? Dobrze, ze sie okłamuje ludzi, mówiac im o tajemnicy, robi w wała? Albo jest tajemnica, albo jej nie ma. Większosc ludzi sie i tak w tym orientuje, i po prostu do psychiatrow nie chodza. Tajemnice to ma ksiądz. Potem taki np. pedofil sie boi leczyc, bo wie, ze moze się wydac, i sie nie leczy, i dopiero jest tragedia. CZasem tez człowiek moze byc zwyczajnie podejrzany= nieslusznie w jakiejs sprawie- prokurator wydobedzie kartoteke w której jest napisane, ze np. chory jest agresywny i mówił, że ma ochote zabic... :( I przez fakt leczenia moze zostac skazany- niesłusznie- takich spraw było od groma

no tak, równie dobrze można spędzić niewinnie 20 lat w więzieniu. ale chyba to mniejsze zło niż gdyby był jakiś wariat mordujacy na wolności?:O:O:O chyba jesteś trolem.

zresztą autorce chodzi chyba o rodzinę, nie o sąd, ech co za absurd.

wg ciebie lepiej ze ktos siedzi niewinnie niz ze winny uniknie kary?? bo wg wszystkich ludzi jest dokładnie na odwrót, nawet w prawie jest taka zasada, która bazuje na tym, że lepiej ze winny uniknie kary niz niewinny zostanie skazany- przez tzw domniemanie niewinnosci... no i nie wiem jak sie ma jedno do druiego, na wolnosci jest wielu mordujacyh, niekoniecznie wariaci

tajemnica lekarska jest pod pewnymi warunkami. Potem taki np. pedofil sie boi leczyc, bo wie, ze moze się wydac, i sie nie leczy, i dopiero jest tragedia. - tragedia dziecka? tak, wolę zapobiegać morderstwom nie wiem, kto ma inaczej, domniemanie niewinności j "Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona." także strasznie mieszasz. trolu:-P

tajemnica lekarska jest pod pewnymi warunkami. Potem taki np. pedofil sie boi leczyc, bo wie, ze moze się wydac, i sie nie leczy, i dopiero jest tragedia. - tragedia dziecka? tak, wolę zapobiegać morderstwom nie wiem, kto ma inaczej, domniemanie niewinności j "Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona." także strasznie mieszasz. trolu x tajemnca jest fikcja, jak juz pisałam, tragedia czy dziecka? nie, kurde, kosmitów... :p a reszty nie rozumiem co piszesz w ogóle... psychiatra z tego co wiem ma zakaz pisania o rzeczach które są scigane przez prawo w kartotece, ale na ile sie w tego wywiazuja to nie wiem... rodzinie oczywiscie ze wypaple wszystko, mam matke co choruje, jak poszłam to gadał o niej , a o zgode to na bank jej nie prosił,

Domniemanie niewinności – zasada, według której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona." x x to własnie wynika z tej zasady, ze lepiej by winny uniknał kary, niz niewinny poszedł siedziec.. chyba kazda normalna osoba sie z tym zgodzi...

no to ja chyba ja jestem nienormalna, bo nie lubię morderców na ulicach, a niewinny w pierdlu to błąd w sztuce. wytłumacz na spokojnie, jak Ty rozumiesz tą zasadę. odzinie oczywiscie ze wypaple wszystko, mam matke co choruje, jak poszłam to gadał o niej , a o zgode to na bank jej nie prosił, - Twoja matka może go podać do sądu, a Ty jeśli chcesz dla chorych dobrze wsyp tu gościa z imieniem i nazwiskiem, żeby się trzymali od niego z daleka, a nie p*****l o jakimś nieistnieniu tajemnicy na podstawie jednego przykładu., i nie, nieleczący się pedofil nie jest poztywną rzeczą w sytuacji gdy jest podejrzany o s******lstwo i dobrze, że w jego przypadku tajemnica jest łamana, co ma piernik do wiatraka.