IN VITRO dla nowych dziewczyn

Zocha głowa do góry :) w mojej klinice leki wydawała położna i też nikt nic nie mówił o skutkach ubocznych. Ja nic o nich nie wiedziałam, przeleciałam procedurę, na początku czerwca urodziłam zdrowego chłopaka :) . Nie myśl za dużo i nie nakręcaj się :)

no ja mialam dzis konczyc stymulacje ale tym razem estradiol 1946 i to za malo , dzwonili z kliniki, jutro dopytac czemu, bo jestem skolowana, zawsze byl problem ze za wysoki i nie mozna od razu transferu, a teraz to:( jutro musze jeszcze miec zastrzyk pergoveris i cetrotide a o 20.30 otrivele(jakos tak;) a w sobote punkcja:)) dziewczyny, ktore sa przed glowa do gory, to moje 4 in vitro i zyje :)) oby Wam sie udalo za 1 razem:)szczerze to czasem mama dosc tego ale pragnienie dziecka jest wieksze:)

ja za 1 in vitro z dlugim protokolem(b duzo zastrzykow, np gonapeptyl) placilam 12.800

ale ostatnio przy krotkim juz tylko 9.100 jest roznica no ale coz :)

czrnullka...kobieto podziwiam Cię :) czwarte podejście? musisz być niesamowicie silną babką, że to wszystko zniosłaś i nadal się nie poddajesz. Trzymam kciuki by tym razem się udało! Powiedz mi czy masz jakieś sposoby na uniknięcie hiperstymulacji?

jutro sie okaze czy sie przestymuluje,nie mam to chyba zalezy od dawek leku, ale caly czas popijam wode, nie poddaje sie bo na 5 transferow 2 ciaze,to przy slabym nasieniu meza dobra skutecznosc tej metody:) bardzo chcemy miec biologiczne dziecko, zreszta jak kazdy chyba, na adopcje nie jestem gotowa, a dawca nasienia tez odpada ale ciezko jest i to bardzo,marze zeby urodzic malego wrzaskuna:)

to wyzaej, to ja:)

hiperstymulacja tak naprawde zaczyna sie po punkcji, nic przyjemnego, nie mozna lekcewazyc dusznosci, wymiotow, itd, moj gin mnie ostatnio opieprzyl, czemu sie do niego nie zglosilam, bo moglo sie to dla mnie skonczyc zgonem, teraz jak cos od razu do niego ide i zdecyduje czy do szpitala ale statystycznie ciezka hipka wystepuje tylko w ok 2-4%, ja taka pechowa jestem:)

sorry, ale ja tyle pisze ile gadam, jadaczka sie nie zamyka ;)

czarnullka i bardzo dobrze, że piszesz- bo dla nowych dziewczyn takich jak ja każda informacja jest niezwykle ważna. Z jakimi lekami byłaś stymulowana i w jakich dawkach?

od 3 do 10 dnia pergoveris i od 7 cetrotide, dzis o 20 otvirelle(cos takiego:))w sobote punkcja

Ja się źle czuję po tym zastrzyku Diphereline, jestem senna, zła, zmęczona. W sumie nie wiem do końca co mi jest ale to chyba działanie tego leku. Mam nadzieję, z każdym dniem moje samopoczucie będzie lepsze bo inaczej wykończę wszystkich dookoła moim rozdrażnieniem.

Dziewczynki co u Was słychać? Jak mija weekend? U mnie pracowicie...sprzątanie, mycie okien...heh muszę to zrobić bo po transferze zamierzam odpoczywać :) Zapraszam też nowe dziewczyny na forum!

Muszę się pochwalić- objawy do Dipherelinie póki co minęły....od czasu do czasu mam jeszcze uderzenia gorąca, ale poprawił mi się nastrój, minęła senność i złość heh

Witam, Jestem tu nowa. Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś leczy się u prof. Wołczyńskiego i czy we wrześniu się wybiera na wizytę?. Ja jestem w trakcie podawania leków i jadę w przyszłym tygodniu. pozdrawiam

Ja niestety nie znam tego profesora- ale jak wpiszesz jego dane w necie to z pewnością znajdziesz wiele informacji :) Dziewczyny co u Was? Jak samopoczucie?

Dzięki. Widzę że nikogo tu nie znajdę kto się leczy w Białymstoku. Powodzenia wszystkim życzę

Lika- Białystok słynie z bardzo dobrej opinii, więc możesz być spokojna :) Sama bym chętnie skorzystała z usług tej kliniki, ale mam za daleko.

dziewczyny mam pytanie- w 16 dniu dostałam zastrzyk z Diphereline, za kilka dni mam zacząć brać Gonal f- czy do tego czasu powinna pojawić się miesiączka? Czy nawet jak się nie pojawi to powinnam zacząć Gonal? Kurcze nic mi nie powiedziano na ten temat i teraz mam wątpliwości...

Witajcie, co u Was? Musimy się zebrać i pisać bo nam forum wygaśnie heh. Ja od jutra zaczynam brać Gonal f...ale im bliżej końca tym mam coraz większe obawy i strach się we mnie rodzi...

Też tak słyszałam że w Białymstoku jest dobrze i dlatego podjęłam tą decyzję o leczeniu,choć też mam daleko. Zobaczymy jak będzie powodzenia