córka je codziennie kaszkę na śniadanie

nie chce nic innego. ma 2,5 roku. W ciągu dnia je inne posiłki ale na sniadanie chce tylko kaszkę, więc daję jej kaszki mleczno ryżowe bobovity. Nie narobię jej tym jakiejś szkody?

Dlaczego masz narobić szkody? Tylko że to słodkie, cukier zawiera więc nie dawaj jej dużo słodyczy. A jakbyś sama zrobila zupę mleczna to nie zje?

szkody raczej nie narobisz, jesli toleruje laktoze, nie ma nadwagi a do tego chce i lubi to przeciez dobry posiłek na poczatek dnia - zboże i mleko. Może zdrowiej byloby samej ugotowac, bo te gotowce mają duzo cukru i chemii ale jak nie zje twojej to trudno. Chyba ze jakos stopniowo, mieszac ze zwyklym mlekiem i kasza-manna. A jeszcze zdrowiej z owsianka, ale na poczatek płatki owsiane bym mieliła zeby nie było kłopotu ze znaczna zmianą konsystencji.

zboże - to jakaś kpina, mleko modyfikowane jest zalecane do 3r.ż, reszta to badziew. Nie możesz stopniowo przejść na normalne kasze?

sorry wszystko to badziew ale mm wiadomo, dzieci mają pić ;)

Moja też: kasza Bobovita, ewentualnie Nestle na mleku. Ma cztery lata i takie śniadanie jej służy. Czasem też gotuję mannę czy płatki owsiane lub inne. Ale zwykle mi się nie chce. Ponadto córa pije tę kaszę z butelki ze smoczkiem, bo z talerza to trwa i trwa. To też dla wygody.

jeszcze chwali się swoją głupotą

Moja ma 2 lata i też nie uznaje innego śniadania.