moja dziewczyna ciągle podejrzewa mnie o zdradę

Jestem w związku już ok 3 lat z dziewczyną. Nie wiem kiedy to się stało ale w pewnym momencie zacząłem korespondować z inną, odnowiłem kontakt poprostu. Nie spotkalismy się wgl, ale bardzo dużo sms-owalismy ze sobą. Zaczęło się wtedy gdy między mną a moją dziewczyną nie było za fajnie. Chciałem poprostu usłyszeć w końcu coś miłego. A nie tylko kłótnie. Wiem, że ja tez nie jestem święty i te kłótnie to była nasz wspólna wina. No ale stało się. W końcu moja dziewczyna to zauważyła i zostawiła mnie. Prosiłem ją żeby do mnie wróciła. I tak się stało. Ale teraz przechodzę koszmar. Ciągle coś podejrzewa, każda moja rozmowa z koleżanką kończy się kłótnią wywołaną przez moją dziewczynę. Podejrzewa, oskarża, twierdxi że znowu ją oszukuję. Przecież nie zerwę kontaktu ze wszystkimi koleżankami? Już nie mam siły do tego. Kocham ją ale przestaję to wytrzymywać. I nie wiem co dalej!!

jeżeli ją kochasz to musisz sprawić, żeby czuła się Ciebie pewna, żeby mogła Ci zaufać. a tak to ona ciągle się boi, że kręcisz jakieś wałki na boku.. to naturalne. Takie smsowanie to jak zdrada. To coś okropnego. Chyba nie chiałbyś, żeby ona z kimś tak pisała... Wierz mi, że to ona przechodzi koszmar, też chciałaby być szczęśliwa ale nie potrafi. Twoja teraz rola żeby jej pokazać , żę ją kochasz i jesteś jej oddany.

sam jesteś sobie winny

Jesli j kochasz to wytrzymasz , zapewniaj o swojej miłości , okazuj na kazdym kroku , nie miej zadnych tajemnic , pozwól żeby zajrzała kiedy chce do Twojego telefonu czy komputera , jesli rozmawiasz z koleżanką weź na głośnik żeby słyszała waszą rozmowę. Jesli nie masz nic do ukrycia to nie będzie to stanowiło dla Ciebie problemu. odbudowa zaufania to długotrwały proces , ale z czasem będzie coraz lepiej aż w końcu zacznie Ci znów ufac i przestanie Cie kontrolować. Tylko uważaj na takie dwuznaczne zachowania które mogą budzić u niej podejrzenia , np szybkie kasowanie sms zaraz po tym jak otrzymasz , wychodzenie z telefonem kiedy ktoś zadzwoni , bo to będzie rodziło podejrzenia a wtedy będzie ciężej odbudować zaufanie. Taka jej niepewność może potrwać nawet parę miesięcy , ale jak Ci na niej zależy to dasz rade

zachciało ci się innej d**y to sie pier****l frajerze

Ona powiedziełą :Lubisz mnie?" | On powiedział "nie". | Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. | Znowu powiedział "nie". | Zapytała wiec jeszcze raz: | " Jestem w twoim sercu?" | Powiedział "nie". | Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś | płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". | Smutne - pomyślała i odeszła. | Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, | kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, | tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, | jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, | tylko umarłbym z tęsknoty." | Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że | Cię kocha. | Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim | życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy | telefonie albo w szkole. | Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się | tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w | 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. | Jutro rano ktoś Cię pokocha. | Stanie się to równo o 12.00. | Będzie to ktoś znajomy. | Wyzna Ci miłość o 16.00 |Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsama

a ma podstawy? po prostu POWIEDZ JEJ TO co tutaj piszesz czy wy w ogole ze soba rozmawiacie czy tylko odwalacie probe sil

p*****l się z tymi debilnymi bajeczkami łańcuszkami czy huj wie czym

Jakie podstawy? do czego? do tego zeby mu ufac czy do tego zeby go nie oskarzac? A tak w ogóle to ja bym takiego w d**ę kopnęła. Po 3 latach zachciewa mu się sweet smsków, to co jej zafunduje po 10 jak nie będzie się czuł wystarczająco doceniony? PORAŻKA

Monia, święte słowa, się Dżolo poczuł nedostatecznie adorowany:( Taka pierdoła egocentryczna. Dla dziewczyny byłoby lepiej to zakończyć.

sms-y do tamtej dziewczyny nic nie znaczyły! to była moja próba zapomnienia o niej. Zresztą chwilę przed tym nawet powiedziałem jej że odchodzę. potem dotarlo do mnie ze ją kocham. Dlatego wrociłem.

daj sie inwigilować zeby znowu Ci zaufała. Pokazuj jej wszystkie swoje prywatne korenspodencje. Dekonspitruj przyjaciól i ich słabosci przed nia ,zeby wiedziala ze nie jestes taki zły tylko koledzy sie sciagaja w dół....chłopie , ta dziewczyna albo przebaczyła i chce z Toba byc albo nie. Musi Ci odpuscic albo niech spada, bo bedzie Cie zadreczac.Zrób tanią sztuczkę ze wstawisz sie za nia jak cos bedzie nie tak- któs ja zniewazy słownie itp. Musi czuc sie dowartosciowana. Postepuj jak z 5 letnim dzieckiem u którego chcesz wzbudzic zaufanie. Kobiety na tym poziomie emocjonalnym własnie działaja ....dziecinada

po co odpowiadac na temat sprzed 3 lat ?

P*********e tak jak potłuczone. Wszystkie jesteście bardzo podobne. Człowiek tyra, wyprówa flaki żeby wszystko było git, a panienka fixuje bo napisałem komentarz albo smsa do koleżanki i już zdrada. Ale jak wy odp*****lacie i wam się słowa nie mówi złego to Git nie ???? P********ie