Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy facet ma prawo wyrzucić swoją konkubinę z mieszkania nawet jeśli jest to

Polecane posty

Gość gość

jego mieszkanie? gdzieś czytałam że musi mieć nakaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia44
Jeżeli jest zameldowana w tym mieszkaniu to nie bardzo może "wyrzucić" konkubine z mieszkania, chyba że mieszka bez meldunku, to owszem - może!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie wiem czy ma prawo. Kobieta mogła to mieszkanie urządzać, meblować, opłacać, ewentualnie po prostu nie ma gdzie mieszkać. I co? Facet ją wystawia na bruk.. Chyba musiałby mieć zgodę na eksmisję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to mnie właśnie ciekawim bo mówi się że on/ona wystawiła walizkę faceta na bruk, ale jak widać nie do końca tak może, szczególnie jeśli związek był zaawansowany.. tylko jak udowodnić zaawansowanie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisała Kasia niezameldowaną ma prawo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymrazemznowuja
Moze ja wywalic a ona moze dochodzic w sadzie zwrotu kosztow wlozonych w nieruchomosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jednak uważam że nie macie racji. Szczególnie jesli partnerka nie ma gdzie mieszkac i się na wyprowadzkę nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sądzisz że nie mamy racji to zapytaj chociażby dzielnicowego i nie wpajaj na siłę swoich teorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie jest zameldowana to może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wasze zwizaki partnerskie, wladujecie kase I czas w zwiazek I potem lecicie na ulice z jedna walizka, no chyba ze macie rachunki na wszystko co kupiliscie, tak to jest bez slubu... naiwniary... facet ma wszystko za darmo...a wy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Szczególnie jesli partnerka nie ma gdzie mieszkac i się na wyprowadzkę nie zgadza." - a co to kogo obchodzi? Jak nie jest zameldowana to facet może jej w każdej chwili spakować walizki.Ona tam w tym momencie mieszka "nielegalnie". Idąc twoim tokiem rozumowania: Poproszę znajomego by mnie przenocował a potem on nie będzie mógł się mnie pozbyć bo nie mam gdzie mieszkać... Bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia44
Wiem co piszę i powtórzę - bez zameldowania facet ma prawo usunąć konkubine z mieszkania - niestety.Takie mamy prawo😠 Jeżeli konkubina opłacała czynsz,wykonała remont na swój koszt urządziła mieszkanie,Powinna udowodnić to przed Sądem w przeciwnym razie nic nie wskóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet, ktorego jest mieszkanie w kazdej chwili moze zmienic zamki w drzwiach i jesstes bezdomna, bez slubu nie masz zadnych praw jako konkubiana, kiedy to w koncu zrozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymrazemznowuja
Chyba ze urodzicie dziecko ktore on uzna lub ktorego ojcostwo zatwierdzi sad.... Wtedy to chyba nie tak latwo. Ale w normalnych okolicznosciach konkubina lub konkubent wobec wlascicciela mieszkania nie ma zadnych praw poza zwrotem udowodnionych kosztow wniesionych w nieruchomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę o sobie, i mimo wszystko obstaje przy swoim zdaniu. Czytałam również, że w takim wypadku dziewczyna może nawet się włamać do takiego mieszkania. Nie jest to porównywalne do przenocowywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, załóżmy że ona tam jest zameldowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na drugi raz niech konkubina podpisze umowę o wynajem. Osoby, ktore wynajmują od kogos mieszkanie nie tak łatwo jest wyrzucic, nawet jak nie płacą za wynajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze znalazłam się w takiej sytuacji i jest bardzo ciężko. Wspólne i uznane dziecko nic nie dało,konkubent i tak wyrzucił bo to jego mieszkanie mimo że to ja go utrzymywałam,bo jest bezrobotny,oraz jego syna z poprzednigo związku. Nie ważne że to ja ciężko pracowałam aby wyremontować i wyposarzyć mieszkanie,nie wspominając o płaceniu rachunków. Praktycznie to ja byłam głową domu,a terz nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś i tylko siebie możesz zacto winic ze teraz jesteś w takiej sytuacji, bo jak można ładować pieniądze w mieszkanie w którym nie jest się zameldowanym, robić remonty, kupować meble , sprzęty, opłacać rachunki itp. Bylas az tak zaslepiona miłością, ze nie pomyslalas o tym , nalegac aby cie zameldował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spakować walizeczkę, wystawić za drzwi i kopnąć babsztyla w doooopę! A jak to nie wystarczy to przyłożyć zmoczonym bykowcem po nerach przez żebra bez litości. Niech wie kto tu rządzi! Baby są bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie , że może wywalić. jeżeli mieszkanie jest po jego rodzicach i nie wnosi jako wspólnotę majątkową a tak jest to nawet żonę może wywalić. i dobrze. czasem dość, roztyła, śmierdzi, pierdzi i fochy stroi a na horyzoncie młoda koleżanka chętna zamieszkać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie jestem w narzeczenswie z kobieta z ktora jestem 3 lata mam 9mc córkę która sie opiekuje od 6mc a zona pracuje gdyz znalazla lepsza platnie prace niz moja mieszkabie wynajela na siebie ale od jakiegoś czasu się sprzecxzamy i nie dogadujemy każe mi się wyprowadzać ale niepotrafie moje córki bo pękło by mi serce czy moja narzeczona moze mnie wyrzucić z mieszkania ?? Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam a ja znajduje sie w takiej sytuacji czy moj partner ma prawo tak z dnia na dzien wyrzucic mnie z mieszkania (tojego mieszkanie) kiedy jestem w 5 miesiacu ciazzy i mam ja zagrożona? Mam swoje mieszkanie ktore otrzymałam z urzedu ale mieszka tam moj tata... niestety mam jeszcze 2 dzieci z poprzedniego zwiazku i niestey ale na 18 m2 nie jestesmy sie w stanie wszyscy pomieścic... Słyszałam w telewizji kiedyś ze niby nie moze mnie od tak wyrzucic kobiety w ciazy chroni jakies prawo i ze do dnia porodu mooge u niego mieszkac zwłaszcza ze on ma mieszkanie 3 pokojowe na siebie samego... czy któras była w takiej sytuacji prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozecie chciec mieszkac u chłopa jak on was nie chce? jestescie p**********e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×