Do prawdziwych mężczyzn

Natalko- czyżbyś była moim mentalnym klonem? Ja tez nie rozumiem jak ktoś może mówić, ze będzie szalał w młodości, a na żonę porządną..przecież damy nie biorą używanych mężczyzn. Pozdrawiam i miło wiedzieć że w tym zepsutym świecie, gdzie kobiety są gorsze od mężczyzn, jest ktoś kto mysli podobnie:) Co więcej- gdy spotykam chłopaka, po kilku spotkaniach pytam go o jego przeszłość seksualną- jeśli miał ją z przypadkowymi osobami, a nie popartymi miłością w długoterminowym związku- rezygnuję. I to prawda, że dama, która szanuje swoje ciało nawet nie spojrzy na używanego mężczyznę. Zawsze publicznie chwalę te, jak to nazwał ktoś, ciepłe kluchy- mężczyzna, który mówi wprost że się szanuje jest samą chodzącą wartością. Pozdrawiam tych po dobrej stronie mocy;)

JestemJakaJestemJa - Bardzo mi miło, że moge kogoś takiego jak Ty tu spotkać. Przywracasz mi wiarę w kobiety. Niestety po głębszym zastanowieniu mogę sie zgodzić z Pavlo, że wiele z nas dobiera sobie partnera lekkomyślnie. Później płacz, lament, wczesna ciąża, samotne zycie. Zyjemy tak, jak sobie same zorganizujemy zycie. Bardzo podoba mi sie rozmowa z partnerem o dotychczasowym zyciu intymnym. Fakt jest taki, że zazwyczaj cwaniaka możemy poznać od tak, nawet nie trzeba się z nim za bardzo rozgadywać. Serdecznie Cię pozdrawiam, a szczęścia nie zyczę bo nie muszę.... :)

Bardzo podoba mi sie pomysł rozmowy z partnerem o jego zyciu intymnym ** :)

Niestety ja się z szanownym Pavlo nie zgodzę- jeśli dziewczyna od początku się szanuje i wie, że taki i taki typ nie ma miejsca w jej życiu, to nie ma nawet cienia szansy, że będzie z takim podmężczyzną. Oczywiście są kobiety, które chcą tylko aby miał ładną twarz i mięśnie i nieważne, czy nie jest jak kinder niespodzianka z chorobą po ostatniej dyskotece, ale rozumiem że rozmawiamy o damach i prawdziwych mężczyznach, a nie podróbkach, którzy idą z moralami na skróty;) Pozdrawiam

Tak, tylko wiesz... Nastolatki o których ja mowię i o których dużo wiem, bo sama nią jestem ostatni rok patrzą na to inaczej. Damy o których rozmawiamy nie podlegają żadnej dyskusji- jest tak ja piszesz. Natomiast ktoś tych panów z odzysku jednak przygarnia, prawda?

Właśnie- ktoś przygarnia. I niech te `ktosice` biorą ich na pęczki, będzie jaśniej widać, który ma coś w głowie dla tych normalnych. Niestety (dla większości)- częsta i przypadkowa używalność nie jest normą, a 90% ludzi po każdym pijackim i łatwym sylwestrze czy imprezie tak wmawia innym, byleby tylko nie mieć wyrzutów i zaakceptować oddawanie największej swojej intymności obcemu komuś. Jest różnica między facetem `z odzysku`, który jest po 4 długich związkach w których kochał swoją dziewczynę, a podmężczyzną, który jest po 4 długich... weekendach. Jesteś nastolatką- w takim razie gorące brawa dla Twoich rodziców za wychowanie. Brawo.

jasne

Prawda. Każdy lubi p******ć.

Kto by nie chciał miec swojej d****i, która jest jego i daje za darmo. ;)

prowda.

Tylko, że ta d****a niestety nie będzie " dawała" tylko Tobie...więc żadna przyjemnośc, co? :p