Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość furakura

Dlaczego dla Polek facet pow 35 to

Polecane posty

Gość furakura

"dziad", "stare pr***no", "emeryt" i inne miłe określenia tylko z racji wieku. i mówią tak kobiety niewiele młodsze w wieku 25-30 lat, a same często wyglądają jak sterane życiem 50+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furakura
jakby nie było to bym nie pisał. nie raz, nie dwa zarówno ja jak i znajomi pod swoim adresem takie określenia słyszeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamojtam  1
na mnie już jak miałam 25 lat to koleżanki i znajomi mówili że jestem juz stara rura.. teraz mam 33 i co mam powiedzieć? i jeszcze samotna matką zostałam... czy ja mam jeszcze szanse na normalny związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie ty takie kobiety spotykasz. Bedac nastolatka ludzie kolo 35 wydawali mi sie tacy starzy ale teraz...:-) Jak normalna 30letnia kobieta moze 35letniego mezczyzne traktowac jak dziada. 5 lt roznicy to jest nic.... Moze to kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojtamojtam 1 trzeba było się nie puszczać to nie byłabyś samotną matką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo autor pewnie tego doświadczył na sobie, ja spotykałam sie z facetem 39 lat i nie narzekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to też zależy jak facet wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bzdury... wg mnie facet po 35 roku to jest FACET, ma już w głowie poukładane (z reguły) stałą pracę i wie czego chce od życia. Takie dwudziestoparolatki to dla mnie małolaty, można sie z nimi pobawić, pośmiać ale w trwały związek bym sie nie angażowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwudziestoparolatki są niedojrzałe? Na jakim świecie żyjesz? Dwudziestoparolatki mają już rodziny, dzieci, szczęśliwie prowadzą dom. Prosze o rozwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamojtam  1
haha wiedziałam że się odezwą od razu "nie trzeba było sie puszczać"... no cóż, jeśli paroletni związek z jednym jedynym facetem to puszczanie się... to rzeczywiście nie trzeba było. To że jestem głupia to juz wiem, nie musicie mnie uświadamiać. W każdym razie dla mnie facet w wieku ok 35 jest w sam raz, wręcz wolę starszych parę lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie 35letni facet to mlody gosc. Moze w wieku 16 czy 18 lat odczuwalabym to inaczej ale nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Mi (mam prawie 40) nikt tak nie powiedział, a ludzi różnych przez ostatnie pół roku poznałem chyba z setkę albo więcej. Zazwyczaj te młodsze były rozczarowane (gdy się dowiadywały ile mam lat) a te starsze wpadały w kompleksy albo prosiły o numer tel. Ocenianie ludzi przez pryzmat wieku to wiocha. Tylko na prowincji każdego interesuje kto ile ma lat a ludzie stamtąd zakładają idiotyczne tematy gdzie wiek to zawsze główny motyw - a jak powiesz ile masz lat to już wiedzą o tobie wszystko, hahaha :) Chyba, że piszesz pow. 35 a masz 70 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamojtam  1
oj Henius wiocha generalnie wie o wszystkich wszystko. Np. jak napisałam że zostałam sama w ciąży, to już wiedzą że się puszczałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×