silna ochota na slone o co chodzi

no zebym mogla to bym sama sol jadla, wszystko dosalam

Powinna Pani jednak ograniczyć spożycie soli kuchennej z uwagi na potencjalną możliwość rozwoju nadciśnienia tętniczego i jego powikłań. Redukcja spożycia soli jest uznanym, niefarmakologicznym sposobem uzupełnienia terapii nadciśnienia tętniczego. Jeżeli chodzi o przyczynę szczególnego apetytu na sól i słone potrawy, to na pierwszym miejscu przychodzi mi na myśl choroba Addisona, czyli pierwotna niedoczynność kory nadnerczy. Jest to choroba autoimmunologiczna, w przebiegu której dochodzi do zaniku tkanki kory nadnerczy i niedoboru hormonów: korytyzolu i aldosteronu. Jednym z objawów jest szczególny apetyt na słone potrawy. Ale nigdy nie jest to objaw izolowany, zawsze występują inne: zasłabnięcia, omdlenia, osłabienie siły mięśniowej, przebarwiona, śniada skóra (zwłaszcza w okolicy łokci i kolan oraz części eksponowanych na słońce), a w badaniach laboratoryjnych stwierdza się niskie stężenie sodu oraz podwyższone stężenie potasu. Jeżeli nie występują ww objawy, to nie mamy podstaw, by podejrzewać tę chorobę. Należałoby jednak u Pani przeprowadzić badania, ponownie na diecie nisko-solnej. Należałoby rozszerzyć diagnostykę o zbadanie wydalania sodu z moczem. Możliwe, że szczególny apetyt na sól jest w Pani przypadku wyrazem kompensacji, czyli utraty sodu drogą nerek. Ostatnia możliwość, chyba najbardziej prawdopodobna, to osobnicza skłonność do szczególnych smaków. Napisała Pani, że ten stan rzeczy trwa od dzieciństwa, zatem chyba ma Pani wrodzony apetyt na te szczególne smaki

s*******am stąd

nadcisnienie? raczej mi nie grozi, bo mam niskie max 90/60 i nie napisalam, ze mam tak od dziecinstwa