To straszne jacy jesteście faceci

No chyba wiem. Wkurzam się jak ogląda się za zgrabną d**ą, jak patrzy w ekran na cycki i takie tam. Dzięki. Jak zacznie się odzywać to mu wszystko wynagrodzę.

jesli mam byc szczery z moich obserwacji, najwiecej zdradzja sie w miastach, na wsiach tez ale jest z tym duzo lepiej, bo opinia publiczna na wsiach jest silna, a w miescie wiekszosc jest anonimowa, zdradzaja kobiety tak samo czesto jak mezczyzni

Mężczyźni, a czy kobieta/żona ma wpływ na to czy jej mężczyzna ją zdradzi czy nie?

czy zona czy maz tak naprawde nie ma wpływu wbrew pozorom na zdrade, kazdy normalny seksuolog zasmiewa sie w duchu słyszac takie a nie inne stwierdzenia, ludzie usprawiedliwiaaj sie na tysiace sposobow zapominajac, ze kieruja sie tylko sowim egoizmem, chocby zona stawała na rzesach, robiła wszystko w łozku, to i tak nie bedzie to mialo znaczenia jesli jej mezem jest osoba, ktory nie czuje zadnych objekcji przy czestej zmianie partnerek :D

No to mój mnie chyba nie zdradzi...chyba...mi zdrada nawet przez myśl nie przechodzi.

sa osoby ktore zdradzaja z braku seksu, bo maz sie nia nie interesuej itd, ale to zupełnie inna para kaloszy, przewaznie ludzie zdradzaja sie z nudy, bo zawsze ciekazwsza i bardziej egzotyczna bedzie osoba swieza, sa ludzie ktorzy maja duze potrzeby seksualne, niespełnione dewiacje, zalezy od czlowieka

Ja mam większe potrzeby niż mój mąż, więc chyba teoretycznie to ja powinnam go zdradzić, Nie on mnie. Migrena mi się nie zdarza. Ciekawie jest, nie ma monotonii i nudy, więc teoretycznie mogę być spokojna. Tyle, że on jeszcze ze mną nie rozmawia.

mezczyzna nauczony łatwego seksu nie bedzie pradopodobnie wierny, to widac doskonale po blokowiskach, kazdy z kazdym sypia, kolega z kolezanka, potem kolezanka sypia z nastepnym kolezka, młode lata wiec trzeba sie wyszalec :D, potem przychodzi czas na załozenie rodziny i kazdy kreci nosem po nie ma z kim za bardzo, bo ta sypiala z bog wie kim, wiec sie nadaje na zone, ludzie maja podwojne standardy moralnosci

jak masz potrzeby duze seksualne, fantazje, to warto o tym rozmawiać, wierz mi ze kazdy normalny facet nie wysmieje cie za to, wrecz przeciwnie, najwiekszy problem ludzi polega na tym, ze fantazje erotyczne wstydza sie spelniac w domu, a o dziwo latwiej jest im to zrobic z calkowicie obca osoba :D mniejszy wstyd

wybaczcie za błedy, niedopisane słowa ale pisze juz z rozpedu

No nie, rozmawiać to ja się troszkę wstydzę. A zresztą co z tego, jak mój mąż na mnie wkurzony, nic ode mnie nie chce, nie odzywa się, śpimy osobno od dłuższego czasu więc co, mam mu jutro do łóżka znienacka wskoczyć? Jeszcze mnie wyrzuci.

No dobrze, to wiemy juz, ze zdradzaja wszyscy - kobiety i mezczyzni! I co dalej??? Nie wiazac sie? czy moze wiazac sie i przyzwalac na zdrady?

na wuja te wszystkie związki :o

Moj ma bardzo duzo testosteronu. Podobaja mu sie inne panienki. Oglada sie za nimi, widac w jego oczach te diabelki. Otwarcie mowi, ze jest tyle ladnych dziewczyn na swiecie :O mowi, ze to calkowicie normalne i kazdy normalny facet tak ma, tylko niewielu sie przyznaje do tego. Dlatego nie wierze w to, ze mnie nigdy nie zdradzi. Tak jak na poczatku napisalam... moze za 10 lat, a moze szybciej? Pewnie jak w ciaze zajde to pojawi sie problem z jego wiernoscia. Figura mi sie zmieni i nie bede juz taka klepsydra jak te mlode i napalone. I chocbym miala cale zycie na rzesach stawac, to i tak jakas go zlapie. Bo to cos nowego :O tez tak macie ze nie wierzycie w dozgonna wiernosc waszego faceta?

Zastanawiające jest to, że kobiety często mówią, że facet ją na pewno zdradzi bo wokół jest tyle napalonych kobitek. Ciekawe, że macie tak złe zdanie o innych kobietach. Czyżby dlatego, że jako kobiety wiecie co myślą, co czują i czego potrzebują?

Napalonych kobitek? Raczej młodych i atrakcyjnych. A facet, jak to facet. Zobaczy jedną z drugą i mu się chcica na świeże mięso załącza. To facet głównie się stara o zaliczenie jakiegoś ,,fajnego towaru", a że i on sam przy okazji może być dla kobietki takim towarem to inna sprawa.

Temat dla analfabetek zyciowych. Skoro ma jaja to musi zdradzac.Skoro sasiad wali w rogi sasiadke,tzn ze moj partner tez bedzie. Smieszne i tragiczne.Po co sie wiazecie kobiety,skoro zakladacie ze i tak nie wypali ? A niech sobie facet ogladnie cycki,ktore przechodza obok nas.Ty sobie popatrz na przystojniacha spacerujacego z psem.To nic zlego a wiele daje zwiazkowi. Gdy moj maz wychodzi na piwo z kolegami to ja go jeszcze podwioze,wrocic musi sam,bo mamy dzieci.Ja spacerujewieczorem z sasiadem i psami.Wszyscy zyja ,nikt nikogo nie zdradza a jego zona sie cieszy ze maz i pies zrzuca troche z wagi,bo nasze spacery sa dluzsze. Zdrowy rozsadek to podstawa

A jak są młode i atrakcyjne to co? Zakładasz też ze są łatwe i chętne i twój facet na nie skinie i już są jego? Jednak boisz się konkurencji i masz inne za puszczalskie.

Jesteście puste i głupie to zdradzają, proste. Macie siano w głowie, zero wiedzy i zainteresowań.

Kochanka Franka dobrze piszesz. Właśnie ja się wkurzałam jak mój czasami zerknął na jakąś inną kobietę, do młodej ekspedientki się uśmiechnął..a sama robię to samo. Chłopak ze stacji benzynowej który prawie zawsze nalewa mi benzynę, i to moje "dziękuję" z błyskiem w oku i olśniewającym (tak mi się wydaję) uśmiechem. Sąsiad, który regularnie przychodzi do mojego syna jak ten ma problem z komputerem, przecież widzę jaki przystojny a do tego nieśmiały i taki uroczy. Przecież to zauważam tak samo jak mój mąż zauważa ładne , atrakcyjne dziewczyny. Sny mocno erotyczne i to nie z mężem w roli głównej. A jakoś nie wyobrażam sobie, żeby go zdradzić.