Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mleczna czekolada i truskawki

jestem zazwyczaj skromna osoba

Polecane posty

Gość mleczna czekolada i truskawki

Witajcie Forumowiczki, Mialam ostatnio dziwna sytuacje z przyjaciolka. Przyjechalam do Polski z moja roczna coreczka i chcialam sie z nia spotkac, bo planowalam aby ona zostala chrzesna. Poniewaz ja prowadze to przyjechalam samochodem. Moj maz doleci do nas za tydzien.Umowilam sie z nia na spotkanie z czego sie bardzo ucieszyla. Powiedzialam ze przyjade po nia bo bede nie daleko przejezdzac i zapraszam ja na obiad. Zgodzila sie. Jak mnie zobaczyla to wsiadla do samochodu nadasana. Zapytalam sie czy wszystko ok - odpowiedziala krotkie tak. W restauracji powiedzialam jej o tym ze bylo by nam bardzo milo jezeli by zostala chrzestna naszego dziecka. Rzucila mina i stwierdzila za kogo ja sie uwazam. Ze pewnie na kredytach jade w UK , ze ja o to prosze.Zwyzywala mnie ze sie przechwalam, ze pokazuje na co mnie stac i ze jestem pusta panienka ktora sie rozbija Audi Q7. Wydzierala sie na mnie ,ze pewnie nie mam jak kredytow splacac i biore ja na chrzesna bo nie bede mogla mojemu dziecku nic zapewnic a wie ze chrzesna nie odmowi. Bylam w szoku! - jeszcze zeby byla Bog wie jak bogata a zyje tak jak kazdy jeden przecietny polak. Zapytalam sie jej o co chodzi? Po co robi takie sceny w restauracji? Bylo mi wstyd. Dlaczego tak uwaza ze ja na kredytach jestem , bo mam nowy samochod? Oboje z mezem dobrze zarabiamy wiec nas bylo stac kupic za gotowke. Wydzierala sie ze slub to pewnie na pokaz zrobilam ( przyjecie na 45 osob tylko bliska rodzina) ze dziecko z wpadki jak ja tak moge zyc... obrazilam sie i powiedzialam jej zeby sie w d*pe pocalowala... Jednak jest mi przykro znam ja od dziecka... nie wiem co w nia wstapilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
Zaznaczam ze maz jest Polakiem. Mowie bo zaraz pewnie bedzie ze czarnt albo ciapek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvbkjbkjzz
zazdrosc? czy ona jest po slubie ? czy ma dziecko ? czy maja dobry samochod? moze to sa jej prorytety w zyciu a ty je pierwsza spenilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosna, niedojrzala i chamska. nie masz czego zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
Strasznie mnie to zezloscilo... Zawsze sobie obiecalysmy ze jak ja bede miala pierwsze dziecko to ona bedzie chrzesna a jak ona to ja bede jej dziecka .. a teraz taka awantura .. o co ? jest mi strasznie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komplesky z niej wyszly. pewnie zazdrosci auta, tego, ze mozesz pozwolic sobie zapraszac kogos do restauracji. moze zle jej sie powodzi i ja to ubodlo. ale zachowala sie jak prostaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
Ja wiem co roku sobie gdzies jezdza na wakacje, co prawda ona pracy nie ma on tylko pracuje ale nigdy nie narzekala, jak sie zle dzialo zawsze mi mowila , ale od jakiegos czasu jest kolorowo ... nie wiem w szoku jestem :( Chcialabym z nia porozmawiac na ten temat i to wyjasnic ale to nie ja powinnam wyciagac pierwsza reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wyciagala do niej reki pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
W niedziele sa chrzciny mojej coreczki. Wiem ze nie podobalo jej sie to ze saszlam w ciaze. Faktycznie nie planowalismy dziecka z mezem - nie teraz ale nie usunelabym a ona mowila ze zle robie, ze powinnam usunac , ze jestem mloda i powinnam korzystac z zycia, zwiedzac swiat. Powiedzialam jej ze jak moja corcia bedzie starsza bedziemy jezdzic, teraz musze jeszcze z rok , 2 lata poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
zaszlam* przepraszam za blad x ehh nie wyciagne do niej pierwsza reke bo jakiej paki? To nie ja sie po chamsku zachowalam a ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest jakas jjjebnieta. olej ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
Trudno jest olac osobe z ktora dzielilo sie praktycznie cale dziecinstwo- mimo to ze wyjechalam jak mialam 12 lat, to bylam w PL pare racy w roku za kazdym razem widywalam sie z nia. Kontakt mialysmy codziennie. Ona przyjezdzala do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczna czekolada i truskawki
Raz jak bylam w PL jeszcze nie bylam mezatka i jej facet mnie raz jedyny powiozl do mojej siostry do domu bo mial po drodze i sie zatrzymal, zapytal sie gdzie ide. To zrobila nam awanture ze pewnie ja zdradzil ze mna. Masakra wytlumaczylam jej ze nie bylo ok... Wybaczylam jej to ze obrzucila mnie miesem jak tylko sie dalo... Jej facet powiedzial ze jest walnieta.. Ale wybaczylam do niedawna bylo miedzy nami ok ale nie znow to rozwalila- ja drugi raz reki nie bede do nniej wyciagac mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie taki typ z niej, chora zazdrosc. ja po takim czyms na pewno dalabym se z nia spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×