Czy zanim pójdziecie z facetem do łóżka wymagacie aktualnych badań na HIV

i inne choroby ? Czy wierzycie na słowo ?

nie wymagamy

jestem cały czas z tym samym, wiec od niego nie. ale gdybym miała być w nowym związku to na bank.

my się z bylekim i r****czami nie spotykamy :)

na trzecią randkę facet ma obowiązek przynieść komplet aktualnych badań lekarskich, wyciąg z konta, zaświadczenie o niekaralności, ostatnie opłacone rachunki, oświadczenie majątkowe, akt własności nieruchomości.......:D

tak i badania na HPV!

raczej to normalne, tylko bezmózgi dają d**y byle komu i byle jak.A potem płacz ,że on /ona zarazili.

Ja poprosiłam, jemu pomysł tez sie spodobal i zrobilismy razem :P

My oboje jesteśmy dawcami krwi więc badania mamy kilka razy w roku :)) Nie uprawiałabym seksu z kimś kto nie ma zrobionych badań. Czasy są jakie są - nie oceniam czyjejś przeszłości ale o zdrowie trzeba dbać.

Tak, mówię: Proszę okazać aktualne wyniki badań (zazwyczaj w tym momencie robią oczy jak 5 złotych) . Nie ma? To proszę założyć garderobę i dostarczyć brakujące dokumenty co jest warunkiem podjęcia dalszych kroków na drodze do zaciśnienia wzajemnych naszych relacji.

no cóż, trzeba mnóstwa czasu aby zadać drugiej osobie tak intymne pytanie.... ja bym się obraziła gdyby facet pytał o coś takiego po namiętnym pocałunku lub na drugiej randce :( chyba można się zabezpieczyc bez takiej wiwisekcji

A co jak zbada się i w danym momencie będzie zdrowy ale może w czasie w którym oczekuje na wyniki zarazić się .głupie jesteście.

No i co z tego ? ale to chociaz zmniejszanie ryzyka, kilkanascie tysiecy Polakow nie wie o tym ze mają wirusa :O nie mowiąc juz o innych chorobach jak kiła, chlamydie etc bo to prawdziwa plaga wsrod młodych. Tylko kompletna kretynka wierzy na słowo bo misio tak mowi i daje bez gumy