Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak w sobie rozkochać

Polecane posty

Gość gość

Jest pewiem lew który zawładnął moim sercem i umysłem. Pracuje nad nim ale z kiepskim skutkiem może jakieś pomysły jak go w sobie rozkochać? Może najlepszym pomysłem byłoby zostawienie to własnemu biegowi na zasadzie jak mamy być razem to będziemy. BKBC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może znajdzie się jakaś dobra duszyczka która się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie ma tego czegosc nie ma błysku w oku na twój widok to słabe wyniki rokuje nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie oto chodzi że na początku był ten błysk w oku a teraz zgasł nie wiem co się stało ale zgasł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza sie mozliwe ze czyms go zraziłas do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czym ? :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko czym? :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie wiesz czym to swiadczy o tym ze zupełnie do siebie nie pasowalibyscie chcesz go prosisc o uczucie ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pyt było jak go w sobie rozkochac sama napisałas ze uczucie było i zgasło cos sie wydarzyło zabrakło u was płomienia i ciach światło wyłaczyli kwiatek niepodlewany obumrze uczucie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baronnnn
Idź do niego i powiedz, żeby Cie z.e.r.ż.n.ą.ł ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisałam że nie wiem czy tylko że wg mnie nie zrobiłam nic takiego co by mogła zgasić te ogniki w jego oczach. Jedyne co ewentualnie moge mieć na sumieniu to rozmowe z nim na tematy męsko damskie w której spytałam się go czy z kimś jest. Ale nie wydaje mi żeby to było powodem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie o to chodziło ktos wyzej szybko wyciagnoł wnioski na swoja miare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy można coś zrobić żeby te ogniki zapłonęły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowszynik
nie wiem jak rozkochać, nigdy mi to do głowy nie przyszło, bo faceci sami przede mną padają jak muchy, więc ... nigdy mnie to nie zastanawiało w kategoriach romantycznych myślę se że ludzie zbyt często zbyt dużo widzą - jak ktoś miły to myślą że na nich leci itp, za dużo oczekują chyba też, może mają ssanie w środku o jakieś ciepłe uczucia, nie rozumieją przyjacielskiego zachowania, a później jak coś to wieją gdzie pieprz rośnie bo łooo jak się we mje zachocha to coooo, podejrzane bla bla bla. takie tam głupoty. no cóż ludzie z drugiej strony też się przywiązują itd. to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowszynik
no, łogarnij się, ty nie chcesz jakiegoś mutual uczucia, tylko czegoś wyimaginowanego czego będziesz się bać, jakiegoś pretekstu. na są ludzie nieuni, że olaboga, najpierw ślub a dopiero później poznajmy się. takie bardzo wygórrrowane wymagania, żeby ktoś nie uciekł, nie zostawił, a jak są problemy z zachowaniem, to nie można wymagać na śmierć i życie do grobowej deski, tak tak. z resztą, ja nie szukam partnera życiowego, bo go mam, więc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co można zrobic żeby te ogniki wzniecić na nowo? :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×