Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest tu laska która rodziła krócej niż 12h i narzeka

Polecane posty

Gość gość

że poród to trauma, że strasznie to wspomina itp ? Jeśli jest to niech sie przedstawi bo wp*****le jej, dzis slyszalam laske ktora rodzila 7 h i mowila ze sie strasznie zmeczyla, ja rodzilam 27 h. wiec kazda ktora rodzila krocej ode mnie i narzeka zasluguje na niezly wp*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodzilam rowno 1 godz 5 minut i nie narzekam.W ogole to przyjmij wyrazy wpolczucia,ja bym chyba zeszla po tylu godzinach porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczęściara z Ciebie naprawdę, i dobrze ze nie narzekasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się całą ciążę leży jak ciele to się potem rodzi ponad dobę. Trzeba aktywnie w ciąży spędzać czas to i poród jest szybki. 24 godz to rodzą te, co na l4 idą jak zobaczą 2 kreski na teście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ja chodziłam na spacery i na basen, do pracy chodziłam do konca 7 mc, i nadal uwazasz ze lezalam cala ciaze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się uśmiałam z twojej deklaracji :D A co ma w ogóle długość porodu do jego jakości, można bardzo długo rodzić w ''komfortowych'' warunkach i krótko w strasznych męczarniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 8 ale mialam zzo i spiewalam przez caly czas :)a jak mialam przec to 3 razy i po sprawie:)ale jak wy wolicie bez znieczulenia to trodno trzeba sie meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracowałam do porodu, a spacery i chodzenie z psem to wielka mi aktywność fizyczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam długo w beznadziejnych warunkach, ale zszedlam dopiero pare godzin po, jak uslyszalam od laski, ktora rodzila cale 7 h, ze tak sie nameczyla, ze juz nigdy wiecej, ze to jej pierwsze i ostatnie dziecko.... hehehe krolewna p********a takie k***y nie powinny miec dzieci, szmaty rozpieszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu miałaś taki długi poród? I od kiedy go liczyłaś, bo czasami pierwsze symptomy występują na kilka dni wcześniej, a potem baby gadają ''ja rodziłam trzy dni'' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam 7 godzin i nie nazekalam nawet chwilke bo wiem ze sa kobiety ktore rodzily dluzej. Tobie autorko serdecznie wspolczuje tej meczarni. Nie wyobrazam sobie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na porodówce spędziłam 20 godzin . Skurcz za skurczem a rozwarcie na 2 cm . Cale szczescie zrobiono mi cc . Co do aktywności to nie ma to znaczenia przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
może inną prowokację poproszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Co do aktywności to nie ma to znaczenia przy porodzie'' Nie zgodzę się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całą ciąże pracowałam (fizycznie), a na zwolnienie poszłam w momencie kiedy położyłam się na termin do szpitala. Rodziłam 17 godzin i niestety bez znieczulenia, bo u nas nie było :(. Teraz jestem w drugiej ciąży i marze o co najwyżej 8 godzinnym porodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam 10 minut tak mam wpisane w książeczce dziecka i nie miałam skurczy, jedyne bóle to takie jakbym musiała iść do toalety, życzę wszystkim takiego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam 5h5m - bolało bardzo mocno przy skurczach partych...nie przeżyłabym chyba gdybym miała rodzić 27 h! Gdzie był twój facet? twoja rodzina! Dali by kasę i urodziłabyś w o połowę krótszym czasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja sie wypowiem
rodziłam 34 godziny równo, dosłownie żegnałam się z życiem. Rodziłam bez znieczulenia, bo posłuchalam swojej rodziny, że znieczulenie może zaszkodzić. Poza tym wyciągali mi dziecko kleszczami :O *** pierwszy i ostatni raz, gdybym wiedziała nie zdecydowałabym się NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że się ma krótki poród to nie znaczy że mniej bolesny, u mnie się zaczęło o 16-stej a zakończyło o 20.30 ale od godziny 17-stej miałam skurcze regularne co 1minutę, po 3 godzinach byłam cholernie umęczona obok kobieta rodziła 12h ale miała skurcze co 30 minut więc co tu porównywać ja nawet nie miałam kiedy wziąć oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 20:41 matko jedyna naprawde rodzilas 34 godziny??!!!!! Czemu nie zrobili ci cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam w bólach przez 6 godzin, ale ledwo przeżyłam ten poród, więc nie mów mi, że te co rodzą krócej mają lepiej i łatwiej. Po porodzie przez 3 godziny byłam nieprzytomna, miałam objawy padaczki, transfuzję krwi, porobiły mi się zakrzepy w żyłach. Do tego zrobili mi skrobankę na żywca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszy trymestr się szczególnie oszczędzałam, kolejne dwa na leżąco zupełnie, aktywna byłam 2 tyg. przed porodem :P A urodziłam w dwie godziny. Nie narzekam rzecz jasna. Siostra która była aktywna (basen, wycieczki, spacery, praca dopóki mogła) rodziła praktycznie dwie doby, na zmianę skurcze, rozwarcie i brak postępów, w końcu cc... Tak więc loteryjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zszedłam" co to za wyraz, autorka to nie zły prymityw !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jestes prymitywna i tepa ,patrzac na twoja wypowiedz dzieci to ty nie powinnas miec.To ,ze ktos rodzi krotko nie oznacza ze sie nie umeczy albo bol jest mniejszy. Ja rodzilam 5 godzin jestem osoba odporna na bol ,ale myslalam ze tego nie przezyje ,nie bede ci opowiadac jak dokladnie bylo ,bo to nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama rodzila moja siostre rowniez 28godz , polozenie dziecka bylo poprzeczne, powinna miec cc ale to bylo 31 lat temu nie bylo usg a ponadto byl sylwester i jak to mama opwiada wszyscy lekarze byli pijani, polozna obrocila dziecko ale niestety posladkowo ,w dzisiejszych czasach to tez wskazanie do cc i zostala tak wymeczona ze gyby nie krew to by zeszla z tego swiata dziecko zreszta tez bo juz bylo czarne i musieli ja ratowac. Moja kolezanka rodzila bliznieta 16 lat temu, oczywiscie lekarz kazal naturalnie no i rodzila, tak sie wymeczyla przy pierwszym ,w tym czasie drugie sie obrocilo i gdyby nie szybki cc oboje by zeszli. Zostala pocieta i z dolu i gory, a 28 godz nie rodzila ale uwazam ze takie porody sa znacznie gorsze , niz bezproblemowy a dlugi. Moja 33 lata temu rodzila cc dostala oczywiscie narkoze ,a miala chore serce , ledwo zdazyli dziecko wyjac, jej juz nie pomogli. Cala rodzina byla w zalobie. Autorko masz pusto w glowie, tyle powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam godzine i 25 minut bez znieczulenia pierwsza dzidzie porod wspominam wspaniale bolalo ale maz i polozna pomogli ale trzeba byc aktywnym w ciazy a nie slonica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 1
A ja pierwsza corke rodzilam rowne 24 h i bylo wydawalo mi sie ciezko wystarczajaco,po 2 latach trafilam na porodowke z druga corcia,porod trwal 35,5 h......posladkowy....niezycze nikomu,mimo znieczulenia w kregoslup i mnostwanie wiem jakich juz lekow myslalam po prostu ze niedam juz radyl,a po 9-u latach rodzilam synka i wiezycie lub nie pomimo,ze porod byl najkrotszy bo 19 godzin to byl najbardziej bolesny z wszystkich trzech.....nawet slyszalam juz od wielu mam ze dziewczynki rodzi sie w mniejszych bolach,a chlopcy sa z regoly straszni i w moim przypadku sie sprawdzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpier zdefiniuj pojecie "jak dlugo rodzila". Porod przeciez odbywa sie etapami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Ja rodzilam krocej niz 12 i narzekam. I nie rozumiem dlaczego mam sie porownywac do autorki. Moze urzadzimy konkurs ze zadna ktora nie byla w strefie wojny i nie zostala zgwalcona 5 razy nie moze narzekac bo wp*****l?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta...24h. Bu ha ha 24 h "rodzą" panikary, które liczą poród od byle skurczu. Gdyby tyle trwala prawdziwa akcja to by ci cc zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×